Osobiście używam na co dzień Linuksa, uważam się za linuksiarza

i bardzo mi to odpowiada, ale w Twoim przypadku miałbym pewne wątpliwości, czy będzie tak miło...
Zależałoby mi na lekkiej, szybkiej i noobfriendly dystrybucji.
Mógłby to być na przykład Crunchbang czy Mint. Nie wiem, jak jest z Manjaro, nigdy nie używałem.
W pełni dobrze działającego flash'a
Flash to zuo, ale skoro go koniecznie potrzebujesz...
Niestety, Adobe nie wspiera już Flasha w formie wtyczki NPAPI(do Firefox'a, Opery itp) - wydaje tylko aktualizacje bezpieczeństwa. Ostatnia wersja to bodajże 11.2.
Żeby mieć aktualnego Flasha pod Linuksem, trzeba używać Google Chrome, on ma wbudowaną wtyczkę, która jest wspierana i aktualizowana razem z przeglądarką.
Obsługi adaptera WIFI TP-Link TL-WN721N
Powinno "po prostu działać".
Działające gry: F1 2013,F1 2014, F1 Challenge 99-02,The Sims 4 ;p,Fifa World no i Counter Strike 1.6.
Działające programy: Adobe Photoshop CS5, Odin, Tunngle.
Z wymienionych gier, chyba tylko CS ma natywną wersję na Linuksa.
Faktem jest, że Wine cały czas się rozwija i dziala lepiej, niż kiedyś, ale nie wszystko działa.
Tutaj możesz sprawdzić, czego można się spodziewać przy próbie odpalenia wybranej aplikacji.
Uwielbiam pracować pod Linuksem, nawet przy window managerze pokroju i3. W Bashu można robić cuda, i wiele rzeczy robi się sprawniej, niż "wyklikując" na Windowsie. Mimo tego, kafla na dysku mam i do grania(właściwie tylko do grania, grafiką się nie zajmuję, a LibreOffice do moich potrzeb wystarcza) właśnie jego używam. Co prawda sytuacja z grami na Linuksie się poprawia, choćby za sprawą pojawienia się tam platformy Steam, ale dalej nie jest na tyle idealnie, żebym mógł usunąć windę. Dlatego polecam po prostu mieć dwa systemy na dysku
