Techvortal

Dostałem wczoraj trzy zabytkowe komputery Ten najgorszy (P 200 z MMX), po włożeniu mojego starego zasilacza (temu co był obcięto gniazdo) odpalił i chodzi bez zarzutu. Natomiast dwa inne - lipa. Mają takie same płyty główne Gigabyte GA-6EM Rev 1.8, obydwie mają taki sam problem. Po odpaleniu czarny ekran i jakieś dziwne odgłosy:[attachment=55:Start_be...etki.amr.MP3]
Na koniec odgłosów zapala się lampka stacji dyskietek. Pomyślałem, że BIOS jest uszkodzony i włożyłem dyskietkę startową z awdflash\'em. Efekt:
[attachment=56:Start_z_...etka.amr.MP3]
Winna jest na pewno płyta główna, ponieważ pozostałe części działają. Podłączyłem nawet stacje dyskietek z mojego kompa z sygnaturki, to samo...
Jak myślicie, co się stało z płytami?

Sprawdź czy kondensatory dobre Tzn. czy nie są wybulone.

Może coś z bateryjką na płycie głównej, może jest ośniedziała, winowajcą mogą być też ramy w najgorszym przypadku procesor. A może wiesz gdzie te kompy były trzymane

Kondensatory piękne i prościutkie, nie wybrzuszone.
Bateryjka ma 2,9V w mierniku, wkładałem drugą, wyjmowałem bateryjkę na parę minut...
Ramy odpalają na innej płycie... Procesor też...
Może procesor jest niekompatybilny albo źle poustawiane zworki?
Nie wiem, gdzie te kompy leżały, dostałem je od wujka, który ma swoją firmę zajmującą się kserokopiarkami.

płyta ze starości(układy drukowane po latach mogą po prostu się sfajczyć)

1 długi, 2 krótkie - błąd karty graficznej, lub jej brak.

Wiele razy jak składałem jakieś kompy to piszczały tak jak zapomniałem włożyć grafiki, nawet brzęczenie te same.

Może zworki albo to co powiedział Urban - grafika.

Niestety to nie grafika, ale blisko, bo jak wkładam inną grafikę na agp, to to samo, ale jak wkładam grafikę na pci, to inaczej piszczy. Flashowałem nawet BIOS (hotswap) co skończyło się ułamaniem nóżki od BIOS\'u jednego Gigabyte\'a . Właściwie to tak od razu nie odpadła - jak odpaliłem płytę (już z zflashowanym BIOS\'em)to zaczęła piszczeć jak w załączniku pierwszego posta. Nóżka odpadła, jak chciałem wsadzić kość drugi raz (pomyślałem, że może jej nie docisnąłem. Wsadziłem nawet BIOS z A-Trend\'a ATC-6130. Skutek taki, że zamiast dwóch niskich pipnięć zaczęły się powtarzać krótkie, wysokie.

Niestety chyba Damian ma rację albo może to chipset padł - b. mocno się nagrzewa.

Cóż, dobrze, że pozostałe części działają

Krótkie wysokie piski bez końca to błąd biosu, miałem tak jak kiedyś na dinozaura niepoprawnie wgrałem nowy bios.

Zauważyłem, że wysokie piski w nieskończoność pojawiają się również, gdy nie podłączę napędu dyskietek (na płycie z \"całym\", niewyjmowanym BIOS\'em) a jak podłączę, to próbuje coś odczytać z fdd.

Pewnie szuka biosu na dyskietce do wgrania. Niektóre płyty mają opcje ratowania biosu.

Tylko jak nazwać plik z biosem?

http://ocforum.pl/showthread.php?t=9158

Jak nie znajdzie sam masz 2 możliwości:

1. Spróbować odpalić narządzie do wgrywania i flashować na ślepo.

2. Wcisnac alt + F2 przy bootowaniu, albo insert.

Niestety dalej nie \"ożywiłem płyty\".
Blok startowy uruchamia się na pewno, jednak nie bootuje z dyskietki. I na ekranie nic nie widać.
Jest tak:
1.Odpalają wiatraki.
2.Trzy piski albo jeden (dłuższy od tego, gdy jest ok) jak wsadzę grafikę na pci
3.Mielenie z dyskietki jak jest wsadzona.
4.Dwa niskie dźwięki(drugi niższy od pierwszego)
5.Jak wciskam enter to znowu powtarza się 3,4pkt.

Próbowałem wpisywać awdflash.exe bios parametry. Nic.
Wciskanie insert albo alt+f2 powoduje tylko chwilową przerwę w mieleniu fdd, jednak nie bootuje z fdd.

hmm obstawiam na to, ze musisz wyjac kosc biosu i przez programator wpakowac bios. Programator taki nie jest aż tak super drogi(wydatek z zrzędu 100zł na allegro) i po zaprogramowaniu wsadzic kość biosu na swoje miejsce. Chyba, że to jest to kość wlutowana w MoBo, wtedy tylko do serwisu ja oddac.