Kafel Live 10 R2
: 31 gru 2021, 3:37
Kafel Live 10 R2/R2A
Jako że wersja R1 mojego systemu ratunkowo-serwisowego oparta na Windows 10 zdążyła się już porządnie zestarzeć od jakiegoś czasu ciągle słyszałem od znajomych: "Urban grubasie, kiedy nowe Wiadro?". Więc oto jest - kolejna wersja znakomitego systemu serwisowo-ratunkowego startującego z płyty/dysku USB.
1. Baza systemu
Stworzenie nowego Kafla Live poprzedziło kilka dni zabawy z wyborem wersji systemu na jakiej powinien on bazować, co nie jest takie proste i oczywiste z powodu gigantycznej fragmentacji jaka występuje w Windows 10. Niestety tutaj nowsze nie zawsze znaczy lepsze. Przetestowałem na niezliczonej masie sprzętu kompilacje bazujące na LTSC 2019 i 2021, oraz 2004, 20H2, 21H1 i 21H2. Dodatkowo przetestowałem także insidera, buildy 20279 (ostatni z gałęzi Iron, która wyewoluowała w Server 2022) i 21390 (ostatni Windows 10 z gałęzi Cobalt, która wyewoluowała w Windows 11). Przetestowałem też samego Windows 11 w wersji 21H2 (build 22000). Gdyby ktoś chciał więcej informacji o gałęziach rozwojowych Windows 10 i 11 są one pod tymi linkami na betawiki:
https://betawiki.net/wiki/Iron
https://betawiki.net/wiki/Cobalt
Dlaczego przetestowałem taki szeroki wachlarz wersji? Ponieważ musiałem znaleźć build który nie sprawia żadnych problemów pod Windows PE, co okazuje się niełatwą sztuką bo dochodzi tutaj temat niezgodności wersji boot.wim i install.wim. W winpe w wersji 19041.1 (będącej w obrazie boot.wim każdej wersji Windows 10 od 2004 do 21H2 oraz LTSC 2021) występuje błąd sterownika USB Attached SCSI (UAS), który sprawia że system nie wykrywa sporej części dysków USB. Wersji LTSC 2019 nie chciałem używać bo jest trochę stara (1809) i nie zawiera sterowników do sporej części nowszego sprzętu. Boot.wim Windowsa 11 21H2 (22000) z kolei nie wykrywa kart sieciowych wyrzucając błąd podpisu sterowników (które są przecież podpisane bo są systemowe). Poza tym uniwersalny system ratunkowy bazujący na dość eksperymentalnym i niestabilnym Windows 11 to średni pomysł. Bardzo dobrze sprawował się system oparty na buildzie 20279 który w dużym uproszczeniu jest wczesną wersją alfa jedenastki jeszcze przed zmianą interfejsu, ale wolałem oprzeć się na czymś stabilnym, chociaż nie wykluczam że kiedyś wykorzystam 20279 do budowy jakiejś modyfikacji, bo stabilność i bezproblemowość tego buildu jest zaskakująca.
Znalazłem złoty środek ręcznie łatając boot.wim Windows 10 w wersji 2004 (19041.1) integrując poprawki do listopada 2021, w ten sposób uzyskując system w wersji 19041.1387 z poprawionym błędem sterownika USB. Dlaczego użyłem 2004 a nie 21H2 bazujący na tej samej podstawie kodowej? Po pierwsze, aktualizacje "aktywujące" wersje 20H2 i nowsze nie mają zastosowania dla boot.wim (nie zmieniają głównego numeru buildu), po drugie, w wersji 20H2 przeniesiono applet system starego panelu sterowania do nowego panelu ustawień, którego nie ma w boot.wim i raczej nie da się go prosto przeszczepić.
W ten sposób uzyskałem stabilną bazę systemu obsługującą bardzo szeroki wachlarz sprzętu, od zabytków do najnowszych, wykrywającą wszystkie standardowe przewodowe i bezprzewodowe karty sieciowe, dyski USB, a nawet obsługującą dźwięk HD Audio. Nieskromnie musze przyznać że dzięki tak drobiazgowemu podejściu do budowy i testów systemu oraz integracji poprawek jest to najbardziej kompletny, zaawansowany i najlepiej działający tego typu projekt w polskim Internecie daleko wykraczający poza schemat: "weź gotowy Windows 10XPE od ChrisRfr, dodaj parę wtyczek i zmień tapetę".
2. Zmiany w wersji R2
Zdecydowałem się na rezygnacje z jakiegokolwiek dodatkowego menu rozruchowego z dodatkowymi systemami, ogromna większość komputerów jakie obecnie serwisujemy korzysta z UEFI z włączoną funkcją Secure Boot gdzie taki niestandardowy bootloader nie będzie miał zastosowania, podobnie jak dodatkowy system ratunkowy oparty na DOS. Do serwisowania zabytkowych maszyn polecam Wiadro OS 6.0.1: viewtopic.php?f=30&t=2830
Rezygnacja z konboota nie oznacza braku możliwości odzyskania dostępu do kont lokalnych do których nie znamy hasła, dodałem bardzo dobrze działające narzędzia NTPWEdit i Windows Login Unlocker.
Zaktualizowałem wcześniej dostępne w systemie narzędzia i ddodałem sporo nowych, pamiętając jednak o jednej ważnej rzeczy. O wiele bardziej eleganckim technicznie i szybszym rozwiązaniem jest spakowanie wszystkich aplikacji razem z systemem w obrazie boot.wim, zamiast trzymania ich osobno, co robię od zawsze. Taki system uruchamia się jednak w ramdysku i każdy niepotrzebny bądź zbyt ciężki program podnosi drastycznie wymagania pamięci RAM. Udało mi się tutaj także znaleźć złoty środek dzięki czemu boot.wim po wypakowaniu nie przekracza 3GB, a system odpali bez problemu na maszynach z 4GB ramu pozostawiając jeszcze około 1900MB wolnej pamięci.
Zrezygnowałem po wielu latach z Opery 12 która pomimo tego że jest bardzo lekka nie nadaje się do obsługi współczesnych stron internetowych. Zastąpiłem ją najnowszym Firefoxem ESR który nadaje się znacznie lepiej do integracji ze środowiskiem rozruchowym niż przeglądarki oparte na silniku webkit (chociaż 250MB miejsca bez kompresji to dużo). Nie zdecydowałem się ani na Chrome który zajmowałby 450MB pamięci dyskowej, ani Edge (ponad 600MB). Czasy kiedy przeglądarka sieci web była malutkim programikiem parsującym dokumenty html/css już nie wrócą...
Skoro mowa o ciężkości zrezygnowałem także z pakietu Hard Disk Manager od Paragona który w wersji 17 zajmowałby ponad 500MB pamięci, zamiast niego polecam spróbować MiniTool Partition Wizard. Nigdy mnie nie zawiódł i bez problemu przenosi całe dyski w formacie GPT, dzięki temu narzędziu przeniosłem niezliczoną ilość systemów z HDD na SSD. Dodatkowo w systemie znajduje się Disk Director od Acronisa jako dodatkowa opcja.
Osobom robiącym obrazy całych dysków i partycji z pewnością spodoba się aktualizacja Nortona Ghosta do ostatniej wersji 12, obsługującej dyski GPT oraz integracja narzędzia Ghost Explorer umożliwiającego podgląd plików obrazu. Zintegrowanie TrueImage 2021 od Acronisa definitywnie wyczerpuje temat narzędzi do wykonywania i przywracania obrazów dysków...
Bardzo wiele osób prosiło mnie o narzędzie do sprawdzania zajętości dysku, oraz narzędzie do testowania dysków SSD. Dodałem więc najnowszy CrystalDiskMark i WinDirStat. Dlaczego użyłem WinDirStat zamiast nowszego, znacznie szybszego i polecanego WizTree? Błyskawiczny czas działania ma swoje złe strony, WizTree nie indeksuje plików według tego ile faktycznie zajmują miejsca na dysku, ale według rozmiaru raportowanego przez system, np. widzi pliki OneDrive dostępne tylko w chmurze jako pliki lokalne, albo skompresowane jako nieskompresowane, co według mnie dyskwalifikuje ten program. Sporo osób prosiło też o jakiś skaner antywirusowy offline, dodałem więc Windows Defender Offline.
3. Zrzuty ekranu
https://1drv.ms/u/s!AoHmPxMSLzPQl5sHMsl ... A?e=teirnt
4. Pobieranie
Czym różni się wersja R2A od wersji R2? Wersja z dopiskiem A jest zoptymalizowana do wykorzystania sieciowego, zastosowałem w niej maksymalną kompresje pliku wim dzięki czemu system jest zoptymalizowany do uruchamiania się przez PXE np. z wykorzystaniem WDS. Dodatkowo system z dopiskiem w wersji A podczas uruchamiania loguje się do konta Administrator, zamiast konta SYSTEM i posiada łatkę podmieniającą okienko logowania sieciowego. Daje nam to możliwość montowania zasobów SMB wymagających logowania od razu z poziomu eksploratora zamiast wykorzystywania programu PENetwork lub net use oraz umożliwia działanie klienta RDP z uwierzytelnieniem NLA. Pod względem wykorzystanych narzędzi i funkcjonalności wersje R2 i R2A niczym się nie różnią.
kafel_live_10_r2_x64.iso
1.23GB
https://mega.nz/file/jMBEXCKI#DSv-sFbXF ... C6xwVgvaCA
CRC32: 0DB80011
MD5: 4B5DD4E9EE9FD06D9464A864A3BCBA3A
SHA-1: 73FC80312ECE1828A548AB142F37E432127CAE4F
kafel_live_10_r2a_x64.iso
1.14GB
https://mega.nz/file/ec5STRbR#jSgW-HBXC ... 09B7_kQYO4
CRC32: 6C13889F
MD5: B4356670057508D0505EA0BE18A5147D
SHA-1: 1EA1927FFD620906039481C9D3F610BFA29BD358
Szczerze mówiąc nie sądziłem że znajdę jeszcze kiedykolwiek czas na amatorski projekt na taką skalę, ale jednak jakimś cudem się udało. Chciałbym podziękować wszystkim którzy pomogli mi w testach, szczególnie Jankowi oraz dziękuję za wyrozumiałość Ewelinie która musiała znosić przestawienie mnie w tryb szalony_projekt.exe siedzącego po nocach w okresie przed i między-świątecznym.
Jako że wersja R1 mojego systemu ratunkowo-serwisowego oparta na Windows 10 zdążyła się już porządnie zestarzeć od jakiegoś czasu ciągle słyszałem od znajomych: "Urban grubasie, kiedy nowe Wiadro?". Więc oto jest - kolejna wersja znakomitego systemu serwisowo-ratunkowego startującego z płyty/dysku USB.
1. Baza systemu
Stworzenie nowego Kafla Live poprzedziło kilka dni zabawy z wyborem wersji systemu na jakiej powinien on bazować, co nie jest takie proste i oczywiste z powodu gigantycznej fragmentacji jaka występuje w Windows 10. Niestety tutaj nowsze nie zawsze znaczy lepsze. Przetestowałem na niezliczonej masie sprzętu kompilacje bazujące na LTSC 2019 i 2021, oraz 2004, 20H2, 21H1 i 21H2. Dodatkowo przetestowałem także insidera, buildy 20279 (ostatni z gałęzi Iron, która wyewoluowała w Server 2022) i 21390 (ostatni Windows 10 z gałęzi Cobalt, która wyewoluowała w Windows 11). Przetestowałem też samego Windows 11 w wersji 21H2 (build 22000). Gdyby ktoś chciał więcej informacji o gałęziach rozwojowych Windows 10 i 11 są one pod tymi linkami na betawiki:
https://betawiki.net/wiki/Iron
https://betawiki.net/wiki/Cobalt
Dlaczego przetestowałem taki szeroki wachlarz wersji? Ponieważ musiałem znaleźć build który nie sprawia żadnych problemów pod Windows PE, co okazuje się niełatwą sztuką bo dochodzi tutaj temat niezgodności wersji boot.wim i install.wim. W winpe w wersji 19041.1 (będącej w obrazie boot.wim każdej wersji Windows 10 od 2004 do 21H2 oraz LTSC 2021) występuje błąd sterownika USB Attached SCSI (UAS), który sprawia że system nie wykrywa sporej części dysków USB. Wersji LTSC 2019 nie chciałem używać bo jest trochę stara (1809) i nie zawiera sterowników do sporej części nowszego sprzętu. Boot.wim Windowsa 11 21H2 (22000) z kolei nie wykrywa kart sieciowych wyrzucając błąd podpisu sterowników (które są przecież podpisane bo są systemowe). Poza tym uniwersalny system ratunkowy bazujący na dość eksperymentalnym i niestabilnym Windows 11 to średni pomysł. Bardzo dobrze sprawował się system oparty na buildzie 20279 który w dużym uproszczeniu jest wczesną wersją alfa jedenastki jeszcze przed zmianą interfejsu, ale wolałem oprzeć się na czymś stabilnym, chociaż nie wykluczam że kiedyś wykorzystam 20279 do budowy jakiejś modyfikacji, bo stabilność i bezproblemowość tego buildu jest zaskakująca.
Znalazłem złoty środek ręcznie łatając boot.wim Windows 10 w wersji 2004 (19041.1) integrując poprawki do listopada 2021, w ten sposób uzyskując system w wersji 19041.1387 z poprawionym błędem sterownika USB. Dlaczego użyłem 2004 a nie 21H2 bazujący na tej samej podstawie kodowej? Po pierwsze, aktualizacje "aktywujące" wersje 20H2 i nowsze nie mają zastosowania dla boot.wim (nie zmieniają głównego numeru buildu), po drugie, w wersji 20H2 przeniesiono applet system starego panelu sterowania do nowego panelu ustawień, którego nie ma w boot.wim i raczej nie da się go prosto przeszczepić.
W ten sposób uzyskałem stabilną bazę systemu obsługującą bardzo szeroki wachlarz sprzętu, od zabytków do najnowszych, wykrywającą wszystkie standardowe przewodowe i bezprzewodowe karty sieciowe, dyski USB, a nawet obsługującą dźwięk HD Audio. Nieskromnie musze przyznać że dzięki tak drobiazgowemu podejściu do budowy i testów systemu oraz integracji poprawek jest to najbardziej kompletny, zaawansowany i najlepiej działający tego typu projekt w polskim Internecie daleko wykraczający poza schemat: "weź gotowy Windows 10XPE od ChrisRfr, dodaj parę wtyczek i zmień tapetę".
2. Zmiany w wersji R2
Zdecydowałem się na rezygnacje z jakiegokolwiek dodatkowego menu rozruchowego z dodatkowymi systemami, ogromna większość komputerów jakie obecnie serwisujemy korzysta z UEFI z włączoną funkcją Secure Boot gdzie taki niestandardowy bootloader nie będzie miał zastosowania, podobnie jak dodatkowy system ratunkowy oparty na DOS. Do serwisowania zabytkowych maszyn polecam Wiadro OS 6.0.1: viewtopic.php?f=30&t=2830
Rezygnacja z konboota nie oznacza braku możliwości odzyskania dostępu do kont lokalnych do których nie znamy hasła, dodałem bardzo dobrze działające narzędzia NTPWEdit i Windows Login Unlocker.
Zaktualizowałem wcześniej dostępne w systemie narzędzia i ddodałem sporo nowych, pamiętając jednak o jednej ważnej rzeczy. O wiele bardziej eleganckim technicznie i szybszym rozwiązaniem jest spakowanie wszystkich aplikacji razem z systemem w obrazie boot.wim, zamiast trzymania ich osobno, co robię od zawsze. Taki system uruchamia się jednak w ramdysku i każdy niepotrzebny bądź zbyt ciężki program podnosi drastycznie wymagania pamięci RAM. Udało mi się tutaj także znaleźć złoty środek dzięki czemu boot.wim po wypakowaniu nie przekracza 3GB, a system odpali bez problemu na maszynach z 4GB ramu pozostawiając jeszcze około 1900MB wolnej pamięci.
Zrezygnowałem po wielu latach z Opery 12 która pomimo tego że jest bardzo lekka nie nadaje się do obsługi współczesnych stron internetowych. Zastąpiłem ją najnowszym Firefoxem ESR który nadaje się znacznie lepiej do integracji ze środowiskiem rozruchowym niż przeglądarki oparte na silniku webkit (chociaż 250MB miejsca bez kompresji to dużo). Nie zdecydowałem się ani na Chrome który zajmowałby 450MB pamięci dyskowej, ani Edge (ponad 600MB). Czasy kiedy przeglądarka sieci web była malutkim programikiem parsującym dokumenty html/css już nie wrócą...
Skoro mowa o ciężkości zrezygnowałem także z pakietu Hard Disk Manager od Paragona który w wersji 17 zajmowałby ponad 500MB pamięci, zamiast niego polecam spróbować MiniTool Partition Wizard. Nigdy mnie nie zawiódł i bez problemu przenosi całe dyski w formacie GPT, dzięki temu narzędziu przeniosłem niezliczoną ilość systemów z HDD na SSD. Dodatkowo w systemie znajduje się Disk Director od Acronisa jako dodatkowa opcja.
Osobom robiącym obrazy całych dysków i partycji z pewnością spodoba się aktualizacja Nortona Ghosta do ostatniej wersji 12, obsługującej dyski GPT oraz integracja narzędzia Ghost Explorer umożliwiającego podgląd plików obrazu. Zintegrowanie TrueImage 2021 od Acronisa definitywnie wyczerpuje temat narzędzi do wykonywania i przywracania obrazów dysków...
Bardzo wiele osób prosiło mnie o narzędzie do sprawdzania zajętości dysku, oraz narzędzie do testowania dysków SSD. Dodałem więc najnowszy CrystalDiskMark i WinDirStat. Dlaczego użyłem WinDirStat zamiast nowszego, znacznie szybszego i polecanego WizTree? Błyskawiczny czas działania ma swoje złe strony, WizTree nie indeksuje plików według tego ile faktycznie zajmują miejsca na dysku, ale według rozmiaru raportowanego przez system, np. widzi pliki OneDrive dostępne tylko w chmurze jako pliki lokalne, albo skompresowane jako nieskompresowane, co według mnie dyskwalifikuje ten program. Sporo osób prosiło też o jakiś skaner antywirusowy offline, dodałem więc Windows Defender Offline.
3. Zrzuty ekranu
https://1drv.ms/u/s!AoHmPxMSLzPQl5sHMsl ... A?e=teirnt
4. Pobieranie
Czym różni się wersja R2A od wersji R2? Wersja z dopiskiem A jest zoptymalizowana do wykorzystania sieciowego, zastosowałem w niej maksymalną kompresje pliku wim dzięki czemu system jest zoptymalizowany do uruchamiania się przez PXE np. z wykorzystaniem WDS. Dodatkowo system z dopiskiem w wersji A podczas uruchamiania loguje się do konta Administrator, zamiast konta SYSTEM i posiada łatkę podmieniającą okienko logowania sieciowego. Daje nam to możliwość montowania zasobów SMB wymagających logowania od razu z poziomu eksploratora zamiast wykorzystywania programu PENetwork lub net use oraz umożliwia działanie klienta RDP z uwierzytelnieniem NLA. Pod względem wykorzystanych narzędzi i funkcjonalności wersje R2 i R2A niczym się nie różnią.
kafel_live_10_r2_x64.iso
1.23GB
https://mega.nz/file/jMBEXCKI#DSv-sFbXF ... C6xwVgvaCA
CRC32: 0DB80011
MD5: 4B5DD4E9EE9FD06D9464A864A3BCBA3A
SHA-1: 73FC80312ECE1828A548AB142F37E432127CAE4F
kafel_live_10_r2a_x64.iso
1.14GB
https://mega.nz/file/ec5STRbR#jSgW-HBXC ... 09B7_kQYO4
CRC32: 6C13889F
MD5: B4356670057508D0505EA0BE18A5147D
SHA-1: 1EA1927FFD620906039481C9D3F610BFA29BD358
Szczerze mówiąc nie sądziłem że znajdę jeszcze kiedykolwiek czas na amatorski projekt na taką skalę, ale jednak jakimś cudem się udało. Chciałbym podziękować wszystkim którzy pomogli mi w testach, szczególnie Jankowi oraz dziękuję za wyrozumiałość Ewelinie która musiała znosić przestawienie mnie w tryb szalony_projekt.exe siedzącego po nocach w okresie przed i między-świątecznym.