Techvortal

Witam panowie po długiej przewie wracam na forum . Niestety porzuciłem na razie temat Modyfikacji WH ze względów na brak funduszy na nowy komp stacjonarny i trochę problemów prywatnych ale mniejsza o to wracając do temu . Jako że na na "Moim" Eee PC już mnie szlag trafiał przy użytkowaniu systemu (wszystko ślimaczyło się i cięło ) oraz zaczęły BSoDy walić stwierdziłem że zainstaluje na nim jakiegoś moda lekką mało zasobożerną modyfikacje XP (jako że jakiś mądry konstruktor wlutował w płytę główną pamięć ram i nie można jej rozszerzyć więc zrezygnowałem z 7 jako że z antyvirem bez użytkowania żadnych programów zużycie ramu wynosili 75 %) . Na początku miałem problemy z sterownikami do czegokolwiek jako że ASUS nie wspiera do tego modelu XPka ani innych systemów operacyjnych prócz Win 7x32 na szczęście większość sterowników pasowała z starszego modelu niestety tylko większość bo za cholerę nie mogę zmusić do prawidłowego działania karty graf. Intel ma w poważaniu użytkowników XP :mad: co jest dla mnie paranoja bo na moim modelu jest to jedyny system który płynnie i bez ścin chodzi . I tu dochodzimy do sedna jest jakakolwiek możliwość zmuszenia do działania na tej karcie obsługi sprzętowego wsparcia obsługi 3D ? Jedyny sterownik jaki znalazłem to : "Intel__174__Graphics_Media_Accelerator_3600_Series_-_WinXP-x86-SP3.zip" lecz on obsługuje tylko 2D ;/ Macie jakiś pomysł czy tylko pozostaje mi znalezienie jakiejś jak najbardziej wykastrowanego moda 7 i wstawienia na 2 partycji jako system do użytkowania wsparcia 3D Co średnio mi się uśmiecha zapychać dysk specjalnie tym

Czeka Cię okrutna zemsta ze strony kotków za instalowanie XP na Atomie z 2010 roku. W tych atomach jest układ nie intelowy bazujący na PowerVR SGX 535 z fatalnym wsparciem, ciesz się że masz w ogóle jakiś driver, pewnie robiony przez niggerów bo nie ma żadnych oficjalnych pod XP i nie będzie.

Wyjścia są 2:

1. Zmiana zabawkowego netbooka na coś na czym da się pracować.
2. Próba zabawy z jakimś lekkim distro linuksa np Lubuntu, może tam ten PowerVR będzie miał lepsze wsparcie.

Niestety odpada 1 i 2 opcja . Linux dla mnie to nie problem lecz nie tylko ja korzystam z tego netbooka tylko też moja mama która zabiera go czasem na weekendy do pracy i ona jest nie reformowalna z takimi rzeczami jak dla niej nawet jak google zmieniło miejsce przycisku wyloguj z strony poczty to był nie ogar był i zawracanie mi taką pierdołą głowę :E . A na nowy komputer mnie nie stać w sumie nawet nie stać mnie żeby kupić do niego cholerną myszkę ;/ . A XP'ek do tego netbooka to nie jest zła opcja tylko ten cholerny sterownik graficzny czuć że po downgradzie komputer odżył tylko ta cholerna grafika .

Nie wiem czy to Cię będzie satysfakcjonować i czy będzie to lepsze wyjście niż własnoręcznie okrojony Windows 7, ale ThinPC u mnie na Duronie 750Mhz i 448MB ramu działał znośnie. Ewentualnie jakaś optymalizacja dodatkowa już po zainstalowaniu i zadyszki jak ze zwykłym 7 już nie powinien mieć.

No to dualboot i mamusia nie zauważy. Plus dla tego wyżej za ThinPC, warto spróbować przed niggerowaniem.

Także:
>ona jest nie reformowalna z takimi rzeczami jak dla niej nawet jak google zmieniło miejsce przycisku wyloguj z strony poczty nie ogar był i zawracanie mi taką pierdołą głowę
Nie wiem, co ma Linux do położenia przycisku na stronie google'a, ale w takich sytuacjach (a nawet w każdych innych) chyba prościej jest skonfigurować normalny klient pocztowy. Przynajmniej nic się samo z siebie nie przesunie...

Także #2:
Przy obecnym poziomie rozwoju wszelkich gui linuksa (i ich polonizacji) nawet średnio rozgarnięty użytkownik poradzi sobie z jego obsługą pod dwoma warunkami. Warunek pierwszy jest taki, że użytkownik musi umieć czytać, natomiast drugi - musi dostać do ręki skonfigurowane środowisko (xfce albo lxde i poinstalowane programy, najlepiej takie, które mają identyczne ikonki jak na Win).

1 GB właśnie jest o wiele o wiele za mało na Sevena niestety ... przy użyciu zmodowanego XPk (WindowZ Litle v2 ) zużywa mi 170 MB Ramu (Z antyvierem w tle) i jest git a Seven po zainstalowaniu antywirusa zaczynał już czkać a po uruchomieniu Firefoxa to już się można było pociąć dosłownie dlatego tylko wpadł mi pomysł do downgradu . Ogólnie wątpię żeby nawet wykastrowany do granic wytrzymałości Seven zszedł do takiej liczyby tylko ta cholerna grafika ;/ Cóż chyba jednak będzie trzeba się pogodzić z tym że o akceleracji 3D będę mógł sobie tyko pomarzyć

pc.qwerty pisze:Warunek pierwszy jest taki, że użytkownik musi umieć czytać

No właśnie o to chodzi na okienkach wszystko pisze a jak coś wyskoczy to od razu lata do mnie z pierdołami zamiast przeczytać i dostosować się do polecenia itd . A jak mówię no nie pytaj się mnie cały czas o wszystko tylko po prostu przeczytaj co jest na ekranie to oczywiście kończy się to awanturą ... Chodzi mi o to że Dual boot no fajnie ale znając ją to pewnie by włączyła 2 system i zaraz by było "bo ja sobie pozapisywałam na puplicie i mi znikło" (Cóż doprosić się żeby zapisywała dokumenty w katalogu który jest na 2 partycji zrobiony też się doprosić nie można bo po co ? Lepiej zarypać cały pulpit i dysk systemowy żeby system mulił bo tak ciężko jest otworzyć folder i w nim zapisać bo nie znajdzie jak nie jest na pulpicie Taka walka z wiatrakami ... )Cóż moja mama jest nie reformowalna jak się nauczy na pamięć to potem starczy nawet że ikonka się zmieni to już "Głupieje" i się jaja dzieją . Miałem na starym samsungu kiedyś Ubuntu to nie wiem jakim cudem ale dała radę załatwić Kernel bo Pisała sobie dokumenty w Terminalu zamiast w Open Office nawet nie pytajcie mnie jak bo mi po prostu ręce opadają czasem z nią jej użytkowaniem komputera ...
Dlatego chciałem jak najmniej kombinacji i po prostu coś spróbować zrobić z tym sterownikiem bo nie chce mi się znowu użerać z "super wiedzą techniczną" mojej kochanej mamusi

No nic nie poradzisz. Ja jestem zdania, że komputer jest rzeczą osobistą i dzielenie go pomiędzy dwie osoby prędzej czy później skończy się konfliktem.