Dobra. Po wielkich bojach, placzach, zalach i wkur@%!@niach mam w koncu akwarium. Ale od poczatku:
Na wczesniejszych zdjechac z bliska na radiator, nie wiem czy zwrociliscie uwage ale mnie zastanawialo nie rownolegle ulozenie blaszek w porownaniu do ramu. pomyslalem ze chlodzenie nie jest dobrze docisniete ale po wynikach wcale to nie wskazywalo. zracji tego ze trzeba bylo przykrecic przygotowana wczesniej i wzmocniona blache pomyslalem ze odworce radiator tak zeby napisy nie byly do góry nogami i sprawdze czy wszystko jest dobrze dokrecone.
Okazalo sie ze teraz wyglada to bardziej prosciej i jest ok. dodatkowo postanowilem wymienic super zajebiaszcze wentylatory phanteksa na dziadowskie swiecace tylko dlatego ze bardziej bajerancko to wyglada
pomyslalem ze 3 wentylatory bylyby jeszcze bardziej bajeranckie
temperatura przy tych wentylatorach jest jakies 3 stopnie wyzsza ale w idla i tak jestesmy ciagle pozniej albo w okolicach 30st. wiec nie ma co popadac w histerię
wczesniej przygotowane mnóstwo 0.5m przedluzaczy usb, 0.5m przewody rj-45, hdmi, mini jacki itd. do ktorych pozniej beda podlaczane normalne juz przedluzacze 5m
no i powod wszystkich opoznien i zatorow
oczywiscie nie moze byc zbyt pieknie i akwarium ma wymiar 80cm-36.5cm. Oznacza to ze jest za szerokie na 1.5cm. A to oznacza ze moja plexa na ktora wydalem kawal grosza jest zbut krótka i delikatnie sie zapada... a to oznacza ze musze kupic nowa...
no i kupilem. 80zl wydalem na dodatkowa plyte z plexy tylko daltego ze stara jest za krótka o 1.5cm. A niech to szlag... :wsciekly:
szyba przez ktora bylo tyle problemow
tutaj dobrze widac jej wypuklosc. Akwarium w porownaniu do kompa jaki tam wloze jest ogromne, jest bydlackie i jesli chodzi o sam rozmiar to budzi respekt. Ostro zabieram sie do pracy i jak najszybciej bede sie staral to skonczyc i zalac. Akwarium jeszcze smierdzi klejem wiec trzeba bedzie dac mu wyschnac a teraz biore sie za wiercenie i szlifowanie. ciagle bede uaktualnial watek... Bedzie grubo