Techvortal

Poczciwy JFL92 ma już pięć lat i zaczyna się po prostu rozpadać, więc muszę się rozejrzeć za czymś nowym
Wymagania jakie mam są mniej więcej następujące
-ekran 15,4 co najmniej 1680x1050 (czy czasy takich matryc nie minęły już bezpowrotnie?)
-procesor: jaknajszybszejszy, chcę wirtualizować i używać Visual Studio
-pamięć: zapewne też jak najwięcej, na opcji rozbudowy jakoś bardzo mi nie zależy, nigdy mi się nie przytrafiło, żebym miał wolną kasę na coś takiego
-dysk, nie muszę chyba mówić, że SSD...
-grafika: obojętne, może być i integra, ale nie obrażę się jak przypadkiem będzie jakaś dobra

Dodatkowo chciałbym, aby szło odpalić jakiś Mac OS i działało w miarę wszystko, karta wifi może być niezgodna, bo przełożę sobie airporta z compala.

No i to co napiszę już będzie totalną mrzonką, ale może o istnieniu czegoś nie wiem, ale nie znajdę raczej urządzenia z dotykowym ekranem w tym confingu...

Ogólnie ma to być urządzenie, które tak jak Compal przetrwa ze mną kolejne pięć lat i będzie w miarę nadążało za postępem softwarowym.

Za duże wymagania - chyba, że chcesz płacić jak za zboże.

Ps. Dotykowy ekran, wytrzymałość, obecne czasy? Pf.

Kup Macbooka
serio.

Serio, Macbook praktycznie idealnie się w te dysputy wpisuje

Dowolny popularny laptop spełnia twoje wymagania po wymianie i3 na i7, wstawieniu SSD i wymianie matrycy. Proponuję coś 17 calowego z racji większej matrycy, jej rozdzielczości i możliwości wstawienia dwóch dysków 2,5" (SSD+HDD).

Rublik pisze:Kup Macbooka serio.

Poważnie się nad tym zastanawiam, ale chyba nawet Macbooków nie ma z tą rozdzielczością i przekątną matrycy. No dobra są z Retiną, ale mi by wystarczył zwykły, a maksymalny zwykły to 1440x900, no kurde

urban92 pisze:Dowolny popularny laptop spełnia twoje wymagania po wymianie i3 na i7, wstawieniu SSD i wymianie matrycy. Proponuję coś 17 calowego z racji większej matrycy, jej rozdzielczości i możliwości wstawienia dwóch dysków 2,5" (SSD+HDD).

Dlatego Compale były fajne, kupowało się kadłubek i w środku można było mieć niemal dowolną konfiguracje. Nie będzie trochę bez sensu kupno laptopa tylko po to, żeby połowę części wymienić? Upieram się przy 15,4, siedemnastki są dla mnie zbyt toporne i często mają jakiś dziwny rozkład klawiatury (a klawiatura numeryczna w laptopie aż irytuje, nawet na stacjonarnym jej nie używam). A co do dwóch dysków, bez bólu mógłbym rozstać się z napędem DVD, w compalu padł rok temu i od tego czasu ani razu nie miałem potrzeby użycia płyty.

Ult1me pisze:Za duże wymagania - chyba, że chcesz płacić jak za zboże.

Za Compala, a raczej California Access (trochę ładniejsza obudowa) zapłaciłem około czterech tysięcy, raz na te pięć sześć lat można tyle wydać, bardzo się przyzwyczajam do swojego sprzętu

lolasher pisze:Nie będzie trochę bez sensu kupno laptopa tylko po to, żeby połowę części wymienić?

Nie, bo w wielu sklepach możesz od razu dobrać konfigurację laptopa na twoje zamówienie. Jak szaleć to szaleć.

lolasher pisze:pieram się przy 15,4, siedemnastki są dla mnie zbyt toporne

Ale za to siedemnastki mają w standardzie już znacznie większą rozdzielczość niż toporne 1366x768.

Wkurza mnie strasznie, jak widzę nowe laptopy u znajomych na tych i3 albo i5, które niby w grach są spoko, a w takiej zwyczajnej pracy na pulpicie reagują wolniej od mojego C2D...

Może jakiś Thinkpad T530?

lolasher pisze:Wkurza mnie strasznie, jak widzę nowe laptopy u znajomych na tych i3 albo i5, które niby w grach są spoko, a w takiej zwyczajnej pracy na pulpicie reagują wolniej od mojego C2D...

Bo te laptopy mają tanie dyski 5400RPM, dodatkowo systemy tam są za*ebane bloatwarem od producenta, swoją drogą powinno rozstrzeliwać się każdego oemowca za takie praktyki.

urban92 pisze: Ale za to siedemnastki mają w standardzie już znacznie większą rozdzielczość niż toporne 1366x768.

Zrozum, lolasher nie chce 17" - czyli odpada.

Sprawdzałeś co oferują na X-komie? Niestety, matryca >1366x768 + dotyk jest raczej konfiguracją rzadko spotykaną.

Ult1me pisze:Niestety, matryca >1366x768 + dotyk jest raczej konfiguracją rzadko spotykaną.

A raczej nigdy takiej nie znalazłem, dlatego już dotyk sobie odpuszczę, fajny byłby do kafla, ale i tak pewnie szybko by mi się znudziło.