Wtrącę swoje trzy grosze na temat tego "wspaniałego" systemu (czyt. W8). Używam go ostatnio do synchronizacji plików na SkyDrivie (aplikacja wymaga Visty+). Ogólnie moje zdanie na temat systemów M$ z linii NT 6.x nie jest najlepsze, ale W8 to już wybitnie mi nie pasuje. Moje wrażenia z krótkiego użytkowania są następujące:
1. Tryb desktop staje się funkcjonalny dopiero po instalacji Classic Shella. Ekran startowy jest właściwie bezużyteczny. Aplikacje Metro (tak, wiem, że M$ zmienił nazwę
) w znacznej większości również.
2. Boot loader jest tragicznie wolny. Na menu z wyborem systemu zupełnie nie wiadomo dlaczego trzeba bardzo długo czekać (znacznie dłużej niż w przypadku W7). U siebie zainstalowałem go w końcu na drugim dysku i o bootowaniu decyduje BIOS (F11) - inne dyski były oczywiście odłączone na czas instalacji.
3. Mam dobry monitor CRT 22" i nie zamierzam go zmieniać (nawet jakbym chciał, to i tak nie mógłbym obecnie ze względów finansowych) i czcionki w tym systemie to jest dramat. Przy włączonym ClearTypie wyglądają źle, ale problem polega na tym, że po jego wyłączeniu jest tylko gorzej. Problemem jest oczywiście wszechobecna czcionka Segoe UI. Różnica polega na tym, że w Viście/7 można po prostu włączyć klasyczną kompozycję i systemowa czcionka automatycznie zmieni się na Tahomę (nie wszędzie, ale w większości miejsc tak). Tryb klasyczny został w W8 usunięty i jedynym sposobem na całkowitą zmianę czcionek jest grzebanie w rejestrze. Do tego dochodzą problemy z wielkością - Segoe UI jest mniejsza od Tahomy (przy ustawionej takiej samej wielkości). Poza tym systemowe wygładzanie (zwykłe, nie ClearType) też nie daje takiego samego efektu jak w 2K/XP. O samym Windows Explorerze się nie wypowiadam, bo i tak używam Directory Opusa.
4. Stabilność systemu jak na razie też nie jest rewelacyjna, choć oczywiście sporo może być w tym winy niedopracowanych sterowników. Jak na razie, to wywalił blue screena podczas sporządzania indeksu wydajności systemu, no i menedżer zadań też się parę razy zawiesił.
5. System najszybciej wyłącza się za pomocą ALT+F4 na pulpicie albo po prostu przyciskiem na obudowie.
Windows 8 mam zainstalowany w wersji Enterprise (trial).