Strona 2 z 2

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 26 cze 2011, 12:14
autor: pc.qwerty
PisarzKsiazkowicz pisze:3. Usługa "Ochrona oprogramowania" wyparowała
Okej, może połowa z Was o jej istnieniu nawet nie wiedzieć, ale kiedyś natrafiłem na pewną usługę, po której wyłączeniu nagle Windows twierdził, że mój system jest nielegalny, mimo że został mi jakiś tydzień do kolejnego rearmu. Zazwyczaj włączenie jej z powrotem pomagało... Tyle że teraz jej nie mam. O dziwo nie aktywuje żadnych timebomb ani nie zmienia tapety, ale ten napis mocno wkurza.
Spróbuj wklepać w cmd

Kod: Zaznacz cały

sc start sppsvc
sc start sppuinotify
sc config sppsvc start= enabled
sc config sppuinotify start= enabled

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 26 cze 2011, 12:58
autor: PisarzKsiazkowicz
Nie wiem czy to coś zmieniło, ale napis zniknął, chociaż widziałem parę błędów w trakcie. Więc zostają te nieszczęsne sterowniki...

//edit:
Oraz kolejny błąd. Po swoich ostatnich zabawach z Linuksem, musiałem przeformatować partycję ext4 na NTFS'a... Ale Windoza już mi partycji nie widzi, a ten ich graficzny menedżer partycji nie pozwala mi przydzielić litery (chociaż w nim ona faktycznie istnieje).

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 26 cze 2011, 13:17
autor: urban92
funcek pisze:To jak go ogrzewałeś? ekhem... własnym ciałem?
Nie, przed startem rozruszałem go suszarką i grzałką elektryczną żeby odpalił, a obudowę owijałem ręcznikami lub materiałem izolacyjnym dla hydraulików, dzięki temu potem sam procesor ogrzewał wnętrze obudowy. Podobną technologię stosuje NASA żeby komputery nie zamarzały w kosmicznym mrozie np. na sondach marsjańskich :] .
PisarzKsiazkowicz pisze:Ale Windoza już mi partycji nie widzi, a ten ich graficzny menedżer partycji nie pozwala mi przydzielić litery (chociaż w nim ona faktycznie istnieje).
Partycja ext4 powinna być widoczna w tym menedżerze jako "chroniona partycja GPT" lub "nieznana". Jeśli masz problemy to użyj diskparta, na pewno masz jakąś wersję ładowaną z live CD na jakiejś płycie z jakimś distrem, tam nie powinno być problemów z obsługą partycji linuksowych.

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 26 cze 2011, 13:24
autor: pc.qwerty
urban92 pisze:Jeśli masz problemy to użyj diskparta, na pewno masz jakąś wersję ładowaną z live CD na jakiejś płycie z jakimś distrem, tam nie powinno być problemów z obsługą partycji linuksowych.
chyba gparted :]

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 26 cze 2011, 13:27
autor: PisarzKsiazkowicz
Partycja jest przeformatowana na NTFS (posłużyłem się instalacją Windows XP, bo nic innego nie chciało mi działać), problemem jest samo podpięcie jej do systemu.

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 26 cze 2011, 17:57
autor: LHrulez
A nie możesz jej usunąć np. EPM (Easues Partion coś tam) i potem jeszcze raz zrobić.

// jak już, to EASEUS - R,

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 26 cze 2011, 21:39
autor: PisarzKsiazkowicz
Partycja jest dobra, tylko ta cholerna Winda mi jej nie widzi (hm, czyżbym powtarzał to trzeci raz?).

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 27 cze 2011, 17:21
autor: PisarzKsiazkowicz
W końcu jednak zrobiłem format i wszystko działa jak należy. Temat oczywiście można zamknąć, wywalić, zjeść i takie tam.

Re: Parę wkurzających błędów, ale nie chce mi się robić form

: 27 cze 2011, 17:35
autor: urban92
Zamykam (łoo kurna, po raz pierwszy od roku zamykam jakiś temat).