Techvortal

Hmmm... Jakby była jakaś ochrona w czasie rzeczywistym... A propos wyrzucania systemu - zaobserwowałem już co nieco. Po włączeniu komputera przez ok. 1 - 2 h system chodzi dobrze. Po tym czasie w różnych okolicznościach go wyrzuca...

A instalowałeś Speed-X (chyba jest na DVD2)? Bo jest całkiem możliwe, że przez wycieki pamięci system ci się wiesza, a nie masz odpalonego programu, który to "naprawia".

Speed-X to generalnie zły pomysł. empty.exe ftw

Mam Speed-X'a. Pierwsze co zrobiłem to właśnie jego zainstalowałem. Ale jeśl nawet by go nie było, to nie byłaby to wina wycieków, bo od pierwszego wyrzutu już system potrafi chodzić 5 min i sru - nie ma. Chyba udało mi się go zainstalować na uszkodzonej powierzchi dysku :lolface: Bo zawsze instalowałem system na partycję C: (na akurat tym dysku o którym mowa) a D: zrobiłem jako taki mały magazyn (mały, bo co niby na 10 GB partycji się powieści ? :...: ) Jutro postaram się zrobić obraz partycji norton ghostem lub pochodnym, zrzucić ten obraz na pendrive 8 GB (chyba się zmieści i chyba się da?) oraz postawię na jakiś czas Vista TinyRev 02 bądź co innego (cokolwiek, byle nie zamulało ostro komputera) i poobserwuję, czy takie "sru" będą nadal. Jeśli tak, to wiadomo przez co

@pc.qwerty
Powiedz coś imo więcej, zainteresowałeś mnie tym...

No jeśli chodzi o SpeedX to stosuje on brzydki hack upychający to co programy wrzucają do RAMu do pamięci wirtualnej. A to oczywiście spowalnia system.
Jeśli o empty.exe chodzi to jest to program dołączony do reskita Servera 2003, działa on bardzo dobrze ale czyści pamięć tylko dla wybranego procesu i tylko kiedy go ręcznie wywołasz. Onset podobno zrobił programik oparty o empty.exe czyszczący pamięć explorera.

Masz włączony sidebar? Wyłącz go (ale nie ukryj, tylko we właściwościach paska zadań i menu start odhacz opcję "Włącz pasek boczny") to wtedy system ci przyspieszy zauważalnie.

A czy Onset daje możliwość pobrania swojego narzędzia?
EDIT:
he he, ale mi to AERO świruje, bo jak wyłączyłem pasek boczny i załączyłem aero, a następnie przywróciłem pasek boczny, to dopiero uzyskałem pełną przeźroczystość paska zadań:


A to ci psikus

On tego jeszcze nie udostępnił, ale możesz się go spytać. Ogólnie to napisanie takiego programiku w delphi odpalającego empty.exe w określonych odstępach czasu nie powinno być problemem.

...trzeba jednakże umieć robić w Delphi.

Jeden z najprostszych języków programowania jakby nie patrzeć. ;>
Jakim sposobem odpalasz aero? Generalnie zawsze przy zmianie ustawienia przezroczystego taskbara, explorera i gwiazdek trzeba restartować explorer.

AERO odpalam gotowym już skryptem, czyli Włącz AERO.bat, który jest już wbudowany w system. A co do gwiazdek ,to komu one się podobają? Zacinają jak trza, i nawet ładne nie są

Czekaj, napiszę fajniejszego

He he, a masz pomysł co zrobić żeby AERO tak nie zacinało okrutnie? A przynajmniej u mnie.

Na włączenie aero: Na wyłączenie: Pisane na szybko, nie testowałem ale powinno działać.

Kiedyś na VM miałem taki fajniejszy z wyborem on/off i poszczególnych funkcji no ale niestety vm poszła w pi*du.
Myślę też że można by zrobić proste rozpoznawanie czy aero jest włączone czy nie za pomocą zmiennych środowiskowych.

A jak chcesz szybkie aero to wyłącz sidebar No i wywal speedx koniecznie.

Szkoda mi sidebara, taki śliczny SpeedX pozbędę się naturalnie, jednakże najpierw spróbuję wybłagać od Onset'a tego programika. Faktycznie zapycha SpeedX, bo jak nic nie robię to żre 500 mb ramu Powinno 200-300 po mojemu Dlatego więc spróbuję napisać PW do Onset'a.

Co bierze 500 mb ram? Liczy się proces explorer.exe.