Strona 1 z 3

Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 16:45
autor: Dexter
Od niedawna, interesuję się tematyką instalacji Ubuntu na jakimś tanim urządzeniu z procesorem ARM. I stąd moje pytanie. Czy ktoś z was, wie gdzie znajdę listę urządzeń z w/w procesorem na, których udało się zainstalować ubuntu??

//amr - wtf? mylisz pojęcia - R.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 18:51
autor: PisarzKsiazkowicz
Nie.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 19:36
autor: SzymekRak
Samsung i900 Omnia - szukaj Omnibuntu, projekt niestety już nie rozwijany.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 19:59
autor: lolasher
Rozwija się trochę mocniej android, więc może i ubuntu przy okazji by się ruszyło. Na Toshibę TG01 porządnie kombinują z Ubuntu. Kupować arm dla linuksa raczej nie ma większego sensu, tymbardziej ubuntu bo najnowsze wymaga do swobodnej pracy co najmniej 512 MB ram.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 20:15
autor: PisarzKsiazkowicz
Jeśli myślisz o Anyce czy wtf to się nazywa (taki chiński, tani netbook z ARM'em)... To nie myśl.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 20:32
autor: pc.qwerty
Chińskie netbooki mają WinCE przecież.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 20:38
autor: PisarzKsiazkowicz
Ale teoretycznie da się wgrać Debiana. Niektóre mają Androida, co jest fajne.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 20:47
autor: pc.qwerty
Na ARMa pewnie jest nie więcej programów linuxowych niż na PPC...

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 20:52
autor: lolasher
Dużo rzeczy można co prawda przekompilować z kodów źródłowych, ale takiego np. flasha nie da rady, bo nie ma dostępnego kodu.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 21:30
autor: urban92
Anyka to shit, nie dość że jest tam tylko Windows CE 5 to jeszcze procek nie jest kompatybilny w pełni z ARM i większość programów nie działa.

Za to nowsze urządzenia jakie oferują chińczyki na allegro, z prockiem VIA VM8505 mają już o wiele większe możliwości. Mamy pełne Windows CE 6 (działa m.in Opera Mini 5.1 w wersji dla WM2003, co czyni to urządzenie już prawie komputerem :D). Spis działających programów jakie ktoś podjął się przetestować mamy na stronie http://www.panoramait.pl/

Ponadto można tam bez większych problemów wgrać Androida (raczej bez sensu w urządzeniach bez dotyku, android ma sens w chińskich tabletach z tym prockiem), ciekawszym rozwiązaniem dla lubiących kombinować jest Bento Linux (coś w stylu zmodyfikowanego debiana).

Krótko mówiąc ktoś kto to kupi nie będzie się nudził, jest tam Wifi + zwykła przewodowa karta sieciowa i 3x Host USB.

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 22:31
autor: SzymekRak
Rozważałem kupno takiego "netbooka" z procesorem WM8505(VT8505 to zupełnie inny procesor, na którego jest mniej dystrybucji Linuksa). Nie jest to demon prędkości i ma dosyć mało ramu, a podobno pamięć flash w tych ustrojstwach szybko zaczyna się sypać - pojawiają się badblocki. Jak bym chciał bawić się ARMem, zainwestowałbym w mniej więcej taką płytkę: http://www.friendlyarm.net/products/mini6410?lang=en
I myślę, że prędzej, czy później to zrobię.

A, i w chińskich netbookach są 2 USB host. Te trzecie z tyłu jest do podłączenia z komputerem(ActiveSync).

Re: Ubuntu i Arm

: 04 lut 2011, 23:01
autor: urban92
SzymekRak pisze:podobno pamięć flash w tych ustrojstwach szybko zaczyna się sypać - pojawiają się badblocki
To jeszcze nic, podobno w pierwszych rewizjach był "drobny" błąd sprzętowy przez co każda karta SD była widziana tylko do odczytu.

Poprawiono te błędy z SD i flashem w nowszych rewizjach (oczywiście nie wiadomo jaka wersja się trafi), uroki urządzeń znad rzeki Huang Ho :chytry:

Re: Ubuntu i Arm

: 05 lut 2011, 10:19
autor: Dexter
Wprawdzie nie kupię craplet-a. Ale tak się zastanawiam nad kupnem noki n800 lub n810. Ponieważ, można tam wgrać androida to przy okazji można instalować ubuntu.


A co nazwy tematu, to po prostu źle wpisałem wiedząc, że powinno być Arm

Re: Ubuntu i Arm

: 05 lut 2011, 12:08
autor: SzymekRak
Pomyśl jeszcze nad urządzeniami HP Jornada i Nec Mobilepro 900c. Ten drugi to zaiste cegła, ale o dużych możliwościach.

Re: Ubuntu i Arm

: 05 lut 2011, 12:12
autor: jedrekk
hp jornada bardzo muliły, także nie polecam