bsystem pisze:Panowie a jak to jest z tym łączeniem na tzw. "pająka", rzeczywiście szkodzi to płycie?
Przyznam nieskromnie że jestem ekspertem od tego typu rozwiązań
Zalet pająka jest kilka m.in łatwy dostęp do komponentów, a więc "grzebanie" i zaj*bista wentylacja
Płyta wraz ze wszystkimi podłączonymi duperelami nie może po prostu sobie leżeć np. na szafie, ponieważ opanowanie wszystkich przewodów graniczyłoby z cudem a wszystko wyglądałoby strasznie. Dobre efekty daje zrobienie dwupoziomowej półki z dziurami na której leży zasilacz, dysk i nagrywarka/fdd, przez dziury w półce wychodzą kable z zasilacza który leży na tylnej stronie prosto ku płycie głównej jak i złącza IDE.
Nie ma wielkiego znaczenia w jaki sposób zrobisz półkę, ważne żeby była stabilna i zrobiona z materiału nieprzewodzącego prądu.
Oto moje przykładowe rozwiązania:
Wieszak łazienkowy w pierwszej rewizji serwera (luty-marzec 2010)
Stara szafka po drobnych modyfikacjach (aby była zgodna z ATX
) w drugiej rewizji serwera (marzec-grudzień 2010)
Wieszak is back
(w oczekiwaniu na obudowę dla kompa testowego, stan obecny)
Dla porównania fotka Tualatina rozłożonego na dywanie:
Niby wygląda schludniej ale to tylko efekt braku np. napędu optycznego.
Co do możliwych uszkodzeń płyty, to wiadomo płyta może zostać mechanicznie rozdupczona gdy np. spadnie ci na nią ciężki śrubokręt albo coś jeszcze gorszego. Ponadto konstrukcja takiego stojaka nie zawsze jest stabilna. Nie zapominajmy o wyładowaniach elektrostatycznych, jako ze klasyczna blaszana obudowa jest klatką Faradaya która chroni płytę przed wyładowaniami. Płyta lubi się wyginać leżąc po prostu na stole z zamontowanym chłodzeniem i podpiętymi przewodami. Dyski twarde mocniej się grzeją gdy nie są zamontowane w obudowie, ponadto ich drgania mogą wyprowadzić człowieka z równowagi, a takie traktowanie obniża ich żywotność.
Większość tych problemów można rozwiązać, np. warstwa folii antystatycznej pod płyta główną zabezpieczy ją częściowo przed wyładowaniami, a karton z wyciętą dziura na backplate (jeśli jest) ustabilizuje ją. Dyski można położyć na gąbce.
Mimo wszystko, dzisiaj oficjalnie i ostatecznie przełożyłem serwer do obudowy ATX. Nie ma już takiego klimatu jak szafka ale zajmuje o wiele mniej miejsca i nie wpada w takie wibracje jak drewno. Pająka proponuję ci tylko wtedy gdy naprawdę nie masz żadnych pieniędzy i chcesz koniecznie postawić serwer możliwie szybko, w przeciwnym razie stara dobra blaszana buda będzie najlepszym rozwiązaniem, nawet jeśli będzie to kremowy Codegen za 15 zł (pod warunkiem że bez zasilacza Codegena
).