Strona 7 z 8
Re: LHXPlorer
: 10 sie 2011, 19:43
autor: Rublik
Cała dyskusja stąd została przeniesiona do Linux, co o nim sądzicie?
Re: LHXPlorer
: 11 sie 2011, 13:09
autor: kamiello
bardzo dobrze, bo off-topic był niezły. tutaj skupiamy się tylko na czekaniu na LHXPlorer 1.0, albo LHXPlorer 0.1 for Linux
Re: LHXPlorer
: 11 sie 2011, 13:13
autor: Conrado967
Miki dawaj jakies screeny chce zobaczyć jak to wygląda po Lineuksem.
Szkoda że już nie będzie następnych wersji an Winde, bo jaki był ten LHExplorer taki był, ale był
Re: LHXPlorer
: 11 sie 2011, 13:59
autor: kamiello
moim zdaniem zaszedłeś już za daleko, żeby to porzucić - dobij LHXPlorer na Windę do wersji full i wtedy bierz się za Linuxa
Re: LHXPlorer
: 11 sie 2011, 14:09
autor: Conrado967
Popieram tego wyżej, dziabnij jakąś okrojoną wersje na winde by szybciej chodził niż poprzednia wersja i masz już jakaś podstawę by robić wygląd bardziej Longhornowski, bo coś zacząłeś odchodzić od wyglądu Longorna (przyciski strasznie Ci niestety wyszły).
Re: LHXPlorer
: 11 sie 2011, 16:04
autor: funcek
kamiello pisze:moim zdaniem zaszedłeś już za daleko, żeby to porzucić - dobij LHXPlorer na Windę do wersji full i wtedy bierz się za Linuxa
fakju.
Miki, nie słuchaj ich, dajesz na Linuksa!!!!!!!!!!!!
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 11:27
autor: Bejbiborn
Co z tym LHXplorerem? Miki robisz coś? A tak właściwie, to jakiego explorera użył Urban w Tau? Co z Tau? Bo coś kiedyś na IRC mówiliście, że dla Urbana edytowanie Se7ena było nudne i dlatego przerwał projekt. Urban jak nie kończysz Tau to chociaż wrzuć sam explorer
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 11:30
autor: urban92
Explorer w Tau był standardowy, tylko podmienione były bitmapy. Ten projekt został przerwany w bardzo wczesnej fazie.
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 11:32
autor: Bejbiborn
Dobra, dawaj nawet, jeżeli zmiana była tylko od strony grafiki. Patrzę na screeny w galerii i aż mnie świerzbi jak go widzę ;3
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 11:57
autor: urban92
https://dl.dropbox.com/u/9112440/taum1_pliki.rar
Pliki są dla SP0 więc musisz przerobić na własną rękę kopiując zasoby do analogicznych nowszych plików.
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 17:35
autor: miki100
Heh, czułem, że ktoś odkopie ten temat.
Mam jeszcze na dysku źródła sprzed roku, w wersji na Linuksa. Jednak nie wiem, czy jest jakiś sens w tworzeniu kolejnej przeglądarki plików. Ale jak ktoś poda sensowne argumenty za kontynuowaniem prac, to czemu nie.
Co do wersji na Windowsa, to miałaby ona mniejszy priorytet niż Linux, z powodu, który już podawałem-brak możliwości takiego ustawienia jako domyślna przeglądarka, aby foldery zawsze uruchamiały się w LHXPlorer. Drugi powód to fakt, że nie mam Windowsa...
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 17:47
autor: Bejbiborn
miki, jak dla mnie sensowny powod to chociazby to, ze w duszy ludzi z techvortalu, betaarchive i joejoe wciaz jest longhorn. Longhorn, zapomniany projekt, o ktorym malo kto wie, a jak juz ktos wie i nie pochodzi z trzech wymienionych przed chwila przeze mnie for to wie tylko tyle, ze to prawie Vista, najgorszy smiec Microsoftu. Natomiast my, ktorym jeszcze w duszy LH gra wiemy, ze to byl nadzwyczajnie swietny i piekny system, wnoszacy po raz pierwszy az tyle innowacji w historii systemow Windows, wnoszacy (mniej funkcjonalna, lecz ladniejsza niz w W8) wstazke w explorerze, wnoszacy userbar z gadzetami, wnoszacy tyle usprawnien i wygyly. Poza tym ja osobiscie odpalajac LH, LHR czy Sigme mam swego rodzaju podniecenie, czuje sie lepszy od czlowieka za oknem gdyz wiem o czyms, o czym mu nie jest dane wiedziec. W tesknocie za tym wszystkim i z checi umieszczenia tego wszystkiego w systemie ktory nie jest "alpha" i ktory w pelni dziala powstal twoj LHXPlorer i wlasnie w tym duchu wymagane by bylo go zakonczyc.
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 17:56
autor: pc.qwerty
Vista, najgorszy smiec Microsoftu
fakju z takim fudem
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 17:58
autor: Bejbiborn
To tylko moje zdanie, ale mysle, ze ciagniecie teraz offtopu o tym, czy Vista to bubel, czy nie, to zly pomysl
Re: LHXPlorer
: 28 sie 2012, 18:02
autor: pc.qwerty
racja, ale miło by było, gdyby to "własne zdanie" było jeszcze czymkolwiek podparte