Techvortal

W nocy zamknęłam i zostawiłam laptopa na stercie ubrań.rano tak się zgrzał,że aż śmierdział.
Leżał płasko i był wyłączony.
Czy mogło to być spowodowane tym,że ktoś go notorycznie "przegrzewał" i teraz ten laptop ma takie skłonności,czy też wina faktycznie leży po mojej stronie?

// używaj dużych liter na początku zdań oraz nazw tematów. - R.

Jakbyś miała Ubuntu na laptopie to byś miał grzejnik Ale skoro masz 7 problem tkwi w ustawieniach, wyłącz niepotrzebne usługi, i klika graficznych bajerów. Stosuj programy które mało mulą procka.

http://forum.dobreprogramy.pl/zbedne-us ... 73295.html i http://www.blackviper.com/Windows_7/servicecfg.htm

wyłączenie usług na pewno da systemowi kopa

// wiem, że to dziwne, ale to jest druga kobieta w naszej historii na forum, więc pisz formą poprawnie odnoszącą się do danej osoby - Ult1me

króliczek pisze:W nocy zamknęłam i zostawiłam laptopa na stercie ubrań.rano tak się zgrzał,że aż śmierdział.
Leżał płasko i był wyłączony.
Czy mogło to być spowodowane tym,że ktoś go notorycznie "przegrzewał" i teraz ten laptop ma takie skłonności,czy też wina faktycznie leży po mojej stronie?

Ubrania zablokowały przepływ powietrza, a laptop był dalej włączony. Prawdopodobnie dopiero po osiągnięciu bardzo wysokiej temperatury (np. 100 stopnii) komputer sam się wyłączył. Wina leży raczej po twojej stronie.

Jędrek ma rację, po prostu musisz trzymać laptopa w "ludzkich" warunkach, by miał swobodny dostęp powietrza.

Ludzie, nie wolno trzymać laptopów na ubraniach ani na żadnej pościeli(na żadnych tkaninach, na niczym miękkim!), przecież to jakby żelazko trzymać..... Na przyszłość - Pisz na przyszłość normalne nazwy tematów, a jakieś żenujące pytania.

Ustaw sobie tego lapa tak aby po zamknięciu pokrywy przechodził do hibernacji, i problem z głowy. Ewentualnie zakup podkładkę chłodzącą.

Podkładka chłodząca tu nic nie zmieni - po prostu zablokowałaś "przewiewność" tego laptopa. Normalne, że po zdjęciu go z tej sterty ubrań (sry za literówkę urban xD) zaczął śmierdzieć spaloną elektroniką ^^

Każdy współczesny komputer ma czujnik z kontrolą temperatury i automatycznym wyłączaniem się komputera w przypadku wys. temperatur. Poczekaj chwilę, aż wróci do temperatury pokojowej, i włącz go na luzie ponownie.

Swoją drogą, chłopaki wyżej mają rację - hibernacja po 20 minutach by się przydała.

Ult1me pisze:urbań

Hahahaha

Rublik pisze:

Ult1me pisze:urbań

Hahahaha

no, urban używa zapachu spalonej elektroniki do podrywania dziewczyn xD

Padłem

Pytanie teraz czy nam się poszkodowana w ogóle odezwie jeszcze.

Mam nadzieję, że to nie jest żaden wygłup ze strony autora tego postu.

Hehe jak chcesz żeby ładnie pachniał to zamiast pasty do CPU zastosuj krem do rąk.

Conrado967 pisze:Hehe jak chcesz żeby ładnie pachniał to zamiast pasty do CPU zastosuj krem do rąk.

Oczywiście Nivea

lolasher pisze:Pytanie teraz czy nam się poszkodowana w ogóle odezwie jeszcze.

Z Onsetem mamy pewne podejrzenia, ale to się jeszcze okaże.


[ruch][warning]HAH! 2000 post w dziale Pora na Forumowego Browara [/warning][/ruch]

Także uważam że to jest zbyt dziwne żeby było prawdą

W historii Wiadro Forum / Sysbety / Techvortalu była tylko jedna kobieta co do której miałem 100% pewności że nią jest.

Oprócz tego jeszcze jedna co do której nie miałem pewności i jedno multikonto Masaya w którym podawał się za swoją dziewczynę. No i ten tajemniczy przypadek.

Ale prawdą jest za to że dziewczyny często w głupi sposób niszczą sprzęt i nie mają szacunku dla zaawansowanej elektroniki. Znam kilka ciekawych przypadków (np. wdepnięcie na matryce lapka obsacem). W tym przypadku potwierdzam powyższe opinie, to niestety twoja wina, nie zostawiamy laptopów włączonych tak bez powodu żeby marnowały prąd i nie zasłaniamy otworów wentylacyjnych.

Proszę autorkę ? tematu o odpowiedź czy laptop przeżył i przepraszam za dziwne zachowania użytkowników (w sumie sam nie wiem co powiedzieć w tej sytuacji )