Techvortal

Witam, dzieńdobry.
Postanowiłem reanimować mój stary dysk 80GB, który ma takiego BAD'a, że zawiesza się na 1.7GB i głowica sobie cyka. Postanowiłem ruszyć go HDD Regeneratorem, ale znajduje Bad'a w tym miejscu, cyka, cyka, i tak bez końca. Macie jakąś radę jak go uratować?

Zobacz i wypróbuj tego, jest lepszy od twego programu, bo go miałem: http://forum.pclab.pl/topic/256595-Tuto ... yciu-MHDD/
Daj tu swoje spostrzeżenia.

//poprawiony link - dd.

Hmm, zrób partycje od 2GB (pozostaw polne miejsce na początku dysku), powinno być już po tym badzie, a system nie będzie na niego trafiał.

Tak chciałem, ale uruchamiając jakikolwiek program partycjonujący, bada dysk i wiesza się na tym badzie, przez co nie można nic zrobić. To największy orzech do zgryzienia i piwo do wypicia

Sprawdź najprostszy program np. fdisk.

Niestety dysk trwale uszkodzony. Na 1.7GB w MHDD ma atrybut "!" czyli błąd odczytu sektora. W tym miejscu zawsze się wiesza. Niestety niewiem jak wyłączyć ten obszar z użytku oraz czy wogóle w tym przypadku się da.

Trochę temat odkopany ale mam teraz ten sam problem z dyskiem Maxtor 40 GB (nie mogę nigdzie na obudowie znaleźć modelu) miałem do wczoraj na nim 7 ale coś mu odwaliło i się zawiesił i od tego momentu już nie można było nic z tym zrobić a dokładnie to z partycją bo 2 inne partycje były ok. Wczoraj jak chciałem skopiować z tej partycji coś nawet się nie dało, tj. był zapis ale nie było odczytu . Ok zainstalowałem na drugim dysku Windowsa i włączyłem test błędów w HD Tune na tego maxtora to co chwile był błąd i gdzieć 5.8 GB zatrzymał się test i głowica cały czas cykała to wyłączyłem test ale nie przestało cykać i komp się zawiesił to zresetowałem kompa i już po tym dysk przestało wykrywać jest jeszcze jakiś ratunek ??

Dopinam sie, bo ja tez mam problem z dyskiem 80gb WDC. Brat go upuścił i cud że on nadal chodzi ale jedna partycja poszła sie gonić... i zostało mi tylko 20gb.

Conrado967 - Jeżeli dysk upadł być może głowica dysku niefortunnie uderzyła o talerze, dobrze by było gdybyś dał screen z HDtune. Ewentualnie możesz go rozkręcić i sprawdzić czy nie ma za dużych rys
domel - U Ciebie proponuję podłączyć dysk do innego komputera (może na innym załapie) i zainstalować (oczywiście nie na uszkodzonym dysku) Acronisa i sprawdzić go.

rozkrecac sie boje, bo to latwo zepsuc, a w sumie dysk dziala. Znaczy wczoraj chyba wyzional ducha, bo nie wstal juz calkowicie...

Dexter pisze:domel - U Ciebie proponuję podłączyć dysk do innego komputera (może na innym załapie) i zainstalować (oczywiście nie na uszkodzonym dysku) Acronisa i sprawdzić go.

Acronisa masz też na Hiren's Boot CD.

Mi w takim przypadku pomógł swego czasu gparted http://gparted.sourceforge.net/

Jest szansa wyciąć te bady na końcu i w środku? Ja to osobiście ciemno widze

Zrobić partycje w pierwszych 20 GB potem 5 Gb przerwy na błędy i kolejną.

Trzeba formatować dysk przy tym?