Techvortal

Witam witam.
Wziąłem się za ostre kręcenie mojego nowego sprzętu. Już jest nieźle - z 1.8GHz uzyskałem ponad 2.3GHz. Podobno pójdzie więcej tylko coś mnie trzymie. No więc:
HT Speed obniżyłem do x3
RAM Timing z 667 do 400
HTT ze standardowego 200MHz do 260
Na 265 idzie ale przy grze się resetuje. Przy 267 już nie odpala, tylko ratuje reset biosu. Słyszałem jeszcze o konieczności zmiany częstotliwości PCI. To prawda?

Napięcie procesora może być już za niskie. Dlatego reset kompa czy nie odpalanie się go.

Napięcie jest na "auto" ale jeśli nie daje rady sobie podnieść, to ustawię jak mówią w poradnikach - 1.550V

Napięcie zmień, jest ważne, jeśli nie najważniejsze, na wielu płytach ustawienie auto jest niebezpieczne dla procka przy OC, bo wzrasta liniowo za mocno przy podnoszeniu taktowania.

Tryb auto oznacza jedną wartość (nie zmienia jej w tedy kiedy podkręcasz procek) raz ustawiona przez producenta się nie zmienia. Tak więc musisz (jak najmniejszymi kroczkami) samemu powiększać wartość napięcia.
Uważaj na zasilacz

Dexter pisze:Tryb auto oznacza jedną wartość (nie zmienia jej w tedy kiedy podkręcasz procek) raz ustawiona przez producenta się nie zmienia. Tak więc musisz (jak najmniejszymi kroczkami) samemu powiększać wartość napięcia.

Ta, chyba w twoim High-Tech Athlonie XP z 2001 roku.

W nowszych mobo tryb Auto zmienia automatycznie napięcie w zależności od stopnia OC, problem w tym że nie zawsze idealnie, dlatego lepiej ustawić na sztywno.

Czekaj jeżeli ten procek ma automatyczne powiększanie ''V'' to i tak producent ustawił np min 1.50V i max 1.75V (zmyślone). A więc ręczna regulacja i tak będzie konieczna. :cwaniak: A z automatycznym powiększaniem napięcia przy podkręcaniu się jeszcze nie spotkałem.

I nie bezcześć imienia mojego zmarłego tragicznie procka :zabawa:

urban92 pisze:Ta, chyba w twoim High-Tech Athlonie XP z 2001 roku.

Chlopaczku, czy aby się trochę nie zapędziłeś? Ten procesor to moja duma, tyle lat na nim pracowałem, on jest nieśmiertelny! A ty ot tak go zbeszczeszczasz

Dexter pisze:Tryb auto oznacza jedną wartość (nie zmienia jej w tedy kiedy podkręcasz procek) raz ustawiona przez producenta się nie zmienia. Tak więc musisz (jak najmniejszymi kroczkami) samemu powiększać wartość napięcia.
Uważaj na zasilacz

No tak... Modecom Feel 350W nie zachęca do kręcenia.

No więc zrobię jak zalecają w poradnikach, myślę że to bezpieczne:
CPU: 1.550V
RAM: 2.0V

Jeśli komp się resetuje, to musisz tak jak napisał urban czy MOSZEUSZ zwiększyć napięcie, ale rób to cholernie ostrożnie, nie daj za dużo, bo możesz naprawdę mieć nieprzyjemny zapach i widok.

No więc sprawa wygląda tak. Po zwiększeniu napięć kręci się super, 0 błędów itp, ale czasami przy starcie piszczał, a czasami nie, więc coś mu szkodziło, no i się grzał (chipset do 51st, procek do 58, co przy AMD to niemożliwe. Ostatecznie zostałem przy 2.34GHz, 9x260, HTx3, RAM 400, napięcia NORMAL, czyli procek sobie wg. potrzeb od 1.0V do 1.55V bierze, a RAM 1.8V. Tylko na tej płycie chipset od zintegrowanej grafiki się grzeje (mimo że działam na PCIe) i tak nie może być. muszę kupić coolera.

Jeśli masz BOX'owy cooler, to owszem, kup sobie coś innego, np. Karakorum.

devilday pisze:Chlopaczku, czy aby się trochę nie zapędziłeś? Ten procesor to moja duma, tyle lat na nim pracowałem, on jest nieśmiertelny! A ty ot tak go zbeszczeszczasz

Ja też, to był mój pierwszy procesor Ale dexter to noob i trzeba go gasić

Onset pisze:Jeśli masz BOX'owy cooler, to owszem, kup sobie coś innego, np. Karakorum.

Karakorum do chłodzenia chipsetu? :O

A czemu nie Nie takie rzeczy się robiło jak się nudziło