Ukruszony rdzeń Durona 800
: 12 cze 2010, 21:49
Witam
Zdobyłem dziś "jakiś" proc na socket A i jest to Duron 800.
Włożyłem szybko do płytki, Abit AN7, zamontowałem nieszczęsny cooler.
Działało to lecz w BIOSie nie widać było temp. procka. Postanowiłem więc procek posmarować
pastą termoprzewodzącą, tak na wszelki wypadek. Zdejmuję cooler i a tu 1.5mm rdzenia z boku odpadło.
Dziwne, bo zakładałem cooler na socket a kilka razy i nigdy coś takiego mnie nie spotkało.
O dziwo wszystko dalej działa
Lecz mimo to boję się, czy pewnego pięknego dnia
procek nie spali płyty? Jak sam się spali to jeszcze nie będzie tragedia, ale AN7 to jedna
z lepszych płyt na Socket A.
Zdobyłem dziś "jakiś" proc na socket A i jest to Duron 800.
Włożyłem szybko do płytki, Abit AN7, zamontowałem nieszczęsny cooler.
Działało to lecz w BIOSie nie widać było temp. procka. Postanowiłem więc procek posmarować
pastą termoprzewodzącą, tak na wszelki wypadek. Zdejmuję cooler i a tu 1.5mm rdzenia z boku odpadło.
Dziwne, bo zakładałem cooler na socket a kilka razy i nigdy coś takiego mnie nie spotkało.
O dziwo wszystko dalej działa
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
procek nie spali płyty? Jak sam się spali to jeszcze nie będzie tragedia, ale AN7 to jedna
z lepszych płyt na Socket A.