Strona 7 z 30
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 28 wrz 2011, 23:12
autor: kucma
urban92. Z tym dyskiem nic nie chce mowic na pewno. A jesli chodzi o olej mineralny. Trzeba ustalic co dla kogo. Jesli masz kompa do ktorego czesto podlaczas dysk od kumpla i lubisz czasem pojsc ze stracjonarka do kumpla zeby zrobic sobie lan party albo np. wiesz ze co kilka miesiecy zmieniasz podzespoly w kompie to owszem, olej nie jest dobrym rozwiazaniem bo trzeba sie w nim babrac i pozniej czyscic elementy kompa (da sie to wyczyscic do stanu przed wlozeniem jakby co). Ale po patrz na to z perspektywy innego urzytkownika. Np ja. Nie laze nigdzie z kompem i nie wymieniam podzespolow. kupuje kompa raz na kilka lat, dobrego ale juz na stale, w gierki gram rzadko wiec nawet jak jaka gra nie idzie w full hd to nie jest to dla mnie problem a lubie udziwnienia i ladnie udekorowac pokoj. olej to swietne rozwiazanie. Olej mineralny podobny do wody, bezbarwny, bezwonny, nie reaguje z tworzywami sztucznymi i zurzywa sie ani sie nie psuje. Swietne rozwiazanie dla kogos takiego jak ja. olej sporzywczy moze służyć jako poligon doswiadczalny zeby przetestowac jak komp sobie radzi, jak olej radzi sobie z oddawaniem ciepla, czy trzeba uzyc jakiejsc chlodnicy czy jednak olej z byt wolno sie nagrzewa. Zastanawiam sie czy taniej wyjdzie wlac wiecej oleju i zrezygnowac z chlodnicy czy mniej oleju i zastosowac wymiennik ciepla. Po kilku miesiacach mozna dojsc do jakichs wnioskow i nauczyc sie by nie popelnic bledu z drogim sprzetem i drogim olejem. Widzialem filmik jak gosc zalal kompa olejem mineralnym, w srodku kamyczki, katody itd. a na zewnatrz szyby chlodzily wiatraczki ale w taki sposob ze same wiatraczki tez byly dekoracja co mysle ze jest swietna alternatywa dla chlodnicy i powinno to wystarczyc. Tak czy siak postanowilem ze swojego pentiuma zaleje w jakims roslinnym oleju ale dopiero w listopadzie gdy znajde fundusze na jakas grafe zeby wykorzystac potencjal i w tym oleju troche podkrecic staruszka i sie nim pocieszyc. Chetnie podyskutowal bym z kims kto juz zalal i ma jakies doswiadczenie
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 28 wrz 2011, 23:54
autor: Conrado967
Myślę że takie zabawy mają sens tylko na starszym sprzęcie, który ma jakieś tam zasoby over clockingu, bo można go wtedy kręcić z mniejszą obawą o spalenie podzespołów. Kucma napisałeś że chcesz włożyć także zasilacz... Hmm ja bym to przemyślał, bo na płycie masz 12v, a z gniazdka idzie Ci 230v.
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 29 wrz 2011, 0:11
autor: kucma
W niczym to nie przeszkadza. Nie przewodzi pradu mimo wyzszego napiecia, gosc ktory napisal ze 8 miesiecy komp chodzi na roslinnym oleju mial tez zasilacz zalany. conrado? myslisz ze z czasem olej traci wlasciwosci izolacyjne? Nie spotkalem sie zeby ktos mial takie obawy i tez nie mam co do tego zadnych obaw. Ciekaw jestem jak tam komp zalozyciela tematu. Mysle ze niskie temp. (powiedzmy ze do 40st) pozytywnie wplywaja na zywotnosc oleju. gdyby olej byl podgrzewany do 60 st. i tak by bylo kilka godzin codziennie mysle ze szybka olej nadawal by sie do wywalenia ale skoro temperatury sa do 40st (wyobrazmy sobie ze jest upalne lato i jest temp. otoczenia 33st. olej stoi w sklepie i nic mu sie nie dzieje) mysle ze tutaj jest podobnie. dodatkowe chlodzenie wiadra, akwarium czy pojemnika w ktorym jest komp zalany w postaci wiatraczka lub dwoch powoduje wolniejsze nagrzewanie sie oleju i szybsze oddanie temp. do otoczenia dzieki czemu jeszcze dluzej olej bedzie w lepszej formie.
Pominmy olej mineralny i drogi sprzet bo to daleka przyszlosc.
pozdrawiam
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 29 wrz 2011, 0:28
autor: Conrado967
Czy traci właściwości izolacyjne to może nie, ale jakoś tak nie tak wkładać kable z dość sporym napięciem do oleju pomimo że jest to izolator.
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 29 wrz 2011, 0:55
autor: kucma
Osobiscie nie widze w tym zadnego problemu. Tak czy siak swoje powiedzialem i czekam do listopada na przyplyw gotowki i wtedy bedziemy sie bawic, do tego czasu moze sie odezwie zalozyciel tematu i wniesie moze cos nowego
pozdrawiam
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 01 paź 2011, 15:28
autor: czarny
A ja słyszałem, że w oleju jadalnym lepiej nie zanurzać. Że lepszy będzie mineralny.
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 01 paź 2011, 16:31
autor: Conrado967
Na serio?
Przecież bez urazy to było powtarzane już parę razy przez bodajże kucme.
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 05 paź 2011, 22:49
autor: kucma
Siemano. Jeden gosc odpowiedzial na moje pytanie. Ten gosc zalal kompa w zwyklym oleju roslinnym i zapytalem go miedzy innymi o to jak dlugo na tym oleju chodzi komp i czy nie wybuchł.
Odpowiedzial ze komp chodzi juz rok i jedyne co moze go zabic to to, jakby byl wlaczony wicej niz 24 godzinyi by sie poprostu przegrzal, ale to oczywiscie zalezy od ilosci oleju. Dlatego chyba mozna byc spokojnym co do tego pierunskiego oleju rosilnnego. Dzisiaj wystawilem pentiuma na allegro i jak ladnie sie sprzeda to doloze i kupie cos lepszego i na jakims dwu-rdzeniowcu bede sie bawil. moze byc fajnie
pozdrawiam
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 05 paź 2011, 23:15
autor: Conrado967
kucma pisze: jakby byl wlaczony wicej niz 24 godzinyi by sie poprostu przegrzal,
Co? W jakim on to akwarium trzyma i co przede wszystkim? Trochę mało. Mój Dureń ze sporym radiatorem i z jednym wentylatorze w obudowie (zdjęty bok) trzyma jedną temperaturę przez cały czas i pewnie by mół działać nawet i miech bez wyłączania, ale w prawdzie z olejem może być inaczej z wymianą ciepła.
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 06 paź 2011, 0:14
autor: kucma
conrado, co ty tu porownujesz. Zdejmij wenylator i zobacz jak dlugo pochodzi. Gdyby do oleju zamontowac jakis wymiennik ciepla, np chlodnice to kompa mozesz nie wylaczac do zasranej smierci, koles ma sam olej, olej sie powoli nagrzewa ale komp mimo wszystko podgrzewa olej, po czesci temp. oleju jest oddawana do otoczenia ale bilans jest i tak dla nas niekorzystny bo powoli ale skutecznie jest podgrzewany przez proca, zasilacz, grafike, czipset na plycie itd. Ale my to wiemy, my nie wiedzielismy jak sie zachowuje olej roslinny na przestrzeni czasu. Teraz wiemy ze po roku czasu nie dzieje sie z nim nic i to chcielismy uslyszec/przeczytac.
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 06 paź 2011, 7:19
autor: Conrado967
Źle mnie zrozumiałeś z tym wentylatorem, bo on nie jest na radiatorze lecz zamontowany obok zasilacza by zachować cyrkulacje powietrza.
A co dokładnie chcesz zalać (jaki sprzęt)?
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 06 paź 2011, 11:41
autor: kucma
Siema.
Mialem nie tak dawno durona 600 i wiem jak to dziadostwo sie grzeje, co prawda podkrecilem go o 66mghz ale to nie powinno miec takiego znaczenia. Jesli masz zwykly fabryczny radiator na tym procku i proc sie nie przegrzewa to jestem wszoku, ale jestem pewien ze gdyby nie ten wiatrak z zasilacza nie dal by rady
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
. Ale mniejsza o to, dobrze ze twoj prehistoryczny sprzet dziala i ma sie dobrze. Odnosnie sprzetu na jaki chce wymienic p4 to generalnie chodzi o budżet. chcialem zmodernizowac pentiuma ale wyszlo mi ze jesli chce zmienic karte i dokupic 1gb SD ram to wyjdzie mi okolo 200zl, a jesli sprzedam pentiuma i doloze te 200zl to wymienie cala platforme. Ram na SD-ram jest 4 razy drozszy od ddr3 :-o. A tego kompa skladam pod jedna konfiguracje, mianowicie aby poszedl League of legends, zwany potocznie lol-em. (moze znasz). Dlatego jesli chodzi o procek to rownie dobrze moze byc to dual core jak i pentium D, jesli chodzi o ram do 1GB wystarczy, zasilacz 400 lub 350W, dysk 20gb i grafa maxymalnie geforce 7600gt. Najwazniejsze dla mnie aby lol chodzil plynnie a czy to bedzie pentium D czy athlon x2 ma drugorzędne znaczenie bo wazne aby plyta byla na pci-e i karta dawala rade a ten geforce jest nawet za dobry wiec w budżecie patrzylem ze sie zmieszcze.
Jak zmmienie to zobacze jak chodzi na powietrzu sprzet, postaram sie podkrecic aby potem biosu w razie czego nie resetowac gdy bedzie w oleju. gdy ustawie go tak jak bym tego chcial wtedy pozdejmuje radiatory i na poczatek 10 litrow oleju.
Jesli chcesz kupic pentium 4 albo masz sprzet na sprzedasz ktory zadowolil by wymagania lola to ja bardzo chetnie ponegocjuje

Re: Komputer w oleju jadalnym
: 08 paź 2011, 19:33
autor: Tomartin
Witam, na początku przepraszam za tak długą nieobecność... Jakoś tak wyszło szkoła i w ogóle. Komputer ładnie sobie radzi, olej nadal płynny nie porobiły się żadne kluchy itp, kucma jak chcesz zalewać pamiętaj żeby czymś przykryć akwarium... Jeśli nie przykryjesz za miesiąc może spotkać Cię przykra niespodzianka pt: "Brudny olej" Ja przykyłem kawałkiem przeźroczystej plexi. Co do do czyszczenia biosu jest prosty sposób dolutowanie do mobo kabelków i wystawienie ich na zewnątrz. Jeszcze jedna uwaga, warto włożyć do akwarium wentylatorek luzem tak żeby sobie mielił ten okej, płyn będzie w ruchu dzięki czemu zmniejszy się też temperatura gdyż nagrzewał się będzie równomiernie. Jeśli chodzi o wyjmowanie tych części... Robiłem test zanurzając jakąś padniętą grafikę żeby zobaczyć jak to będzie... Jeżeli zestresujesz kompa żeby, podgrzejesz do odpowiedniej temperatury olej żeby był płynniejszy, następnie wyciągniesz i poświęcisz 30 min na czyszczenie spirytusem nie będzie śladu nawet że było to maczane w oleju. To chyba było by na tyle. Aaa. Zapomniał bym warto sobie zablokować grafikę, sieciówkę lub inną kartę przed wyskoczeniem ( zagiąć tą blaszkę za mobo, tą blaszkę którą zwykle przykręcamy do obudowy). No i oczywiście sprawa zasilacza, teoretycznie można zatopić, ale ja miałem wtedy deficyt jakichkolwiek zasilaczy więc wolałem go tam nie wkładać. Co do ostatniej Twojej wiadomości... czyś Ty napisał że pozdejmujesz RADIATORY?? Człowieku ja sie pytam po co? Zdejmujesz wentylatory a kaloryfery zostawiasz, one lepiej oddają ciepło niż sam proc... No to teraz wygląda że to koniec. Pozdrawiam.
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 08 paź 2011, 20:48
autor: kucma
Siemano, dzieki za odp.
Co do przykrycia aby olej sie nie brudzil jest to oczywiste. Jesli chodzi o radiatory to widzialem wiele filmikow gdzie radiatorow nie bylo a kolejna sprawa to zraża mnie wizja czyszczenia tych żeberek ale moze masz racje, przemysle to. Nie wiem o co chodzi z blokowaniem grafiki, czy chcesz przez to powiedziec ze w oleju potrafi sie sama wypiąć? Bo w tym momecie komp wisi na drzwiach i grafika nie jest w rzaden sposob przykrecona i nic sie nie wypina wiec zdziwilo mnie to ze ty jakos to zabezpieczasz.
Do kompa zamowilem juz karte i ram. Kupilem dzisiaj termometr z sonda zeby kontrolowac temp. oleju. Zastanawialem sie w czym zalac kompa zeby bylo smiesznie, fajnie i nie drogo. Mialem kilka opcji, akwarium, metalowe wiadro, plastikowe wiadro ale przezroczyste... akwarium wydaje sie najlepsze ale jest to drogie, wiadra sa stosunkowo tanie ale srednio do mnie przemawialy, dzisiaj gdy chodzilem po supermarkecie szukajac weny znalazlem kosz na smieci, taki plastikowy z uchylana klapa na gorze. byly rozne, 12, 18litrowe. Wziąłem do reki i wiedzialem ze to to. taki kosz kosztuje 9zl 18litrowy, i ma uchylana (obrotowa) klape. na dno wrzucilbym jakas butlekle wody albo dwie (zakrecone oc zywiscie) zeby zaoszczedzic na oleju a tez by przeciez odbieraly cieplo wkoncu to tez ciecz izolowana butelka, w takim koszu mysle proporcie byly by 11 litrow oleju i 7 litrow wody. Nagrzanie takiej ilosci cieczy nawet pod obciazeniem zajmie wiecej niz doba wiec moge byc spokojny a przy okazji nagrzane takie wiadro/kosz oddawal by cieplo do otoczenia i zaoszczedzilbym na ogrzewaniu (przynajmniej w pewnym stopniu). Musze jeszcze kupic usb hub i olej, noi oczywiscie poczekac na sprzet. Poniewaz jestem podjarany mysle ze jest duza szansa ze komp bedzie zalany juz w przyszlym tygodniu i oczywiscie postaram sie nagrac filmik i wstawic na YT.
Co do samej wizji to pod pokrywa chce umiescic dysk i CD-rom albo na codzien go nie bylo widac a jak trzeba to uchylam i juz go mam, wszystko zawieszone nad olejem w ktorym bedzie reszta lacznie z zasilaczem. Z tylu poprowadze zgrabnie przewody aby nie rzucaly sie w oczy, termometr bedzie nadzorowal temp. oleju jak i otoczenia. taki zestaw powinien wytrzymac przynajmniej do czerwca. bede was oczywiscie informowal jak to chodzi.
pozdro
Re: Komputer w oleju jadalnym
: 08 paź 2011, 22:40
autor: Tomartin
Co do blokowania grafiki, wypiąć sie nie powinna... no ale jeżeli ruszysz niechcący kabel i wyskoczy Ci ta grafika to co... Będziesz się babrał w oleju aby to wszystko powpychać? Jeśli chcesz to Ci pokazę jak to zrobić.Kolejna sprawa radiatory lepiej zostawić założone, a mycie żeberek... Oj tam, ważne żebyś to mógł mocno podkręcić i żeby dobrze ciepło oddawało.
Zakupiłeś już taki kosz? Jeśli tak to pokaż. Jeśli nie to zrób w sklepie zdjęcie

I też pokaż. Ze wszystkiego preferuję akwarium ale kosz nie jest głupim pomysłem o ile plastik jest odpowiednio mocny. Zastanawiam się nad Twoim pomysłem z butelkami... Tak sobie myślę czy to bedzie estetycznie wyglądało... Olej tani nie jest, ale ile w ten sposób zaoszczędzisz oleju...