Strona 18 z 30

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 09 lis 2011, 17:52
autor: kucma
Nie polecam, ale mialem kiedys i-boxa i nie wybuchl, generalnie ciagle mam jakies zasilacze z najnizszej półki ktore dostarlczaly prąd do radka 5770, 8800GTS i nigdy zaden nie wybuchl i zawsze napiecia w normie. Oczywiscie rozchodzi sie o pieniadze dlatego tak a nie inaczej. Ale tak czy siak nie ma dramatu z tanimi zasilaczami i nie wybuchają jak bomby. Moj ibox ciagnie wstresie 260W i zyje(to jest prawie 70%), mialem tez kiedys "take me" ktory według mnie jest jeszcze gorszy od i-boxa ale dawal rade dlugi czas

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 09 lis 2011, 17:54
autor: bsystem
to sie selekt zowie.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 09 lis 2011, 17:58
autor: Tomartin
Ja polecam wam kodegeny, jest to wspaniała marka. Na jej cześć piszą nawet wiersze :rotfl: Kupi ktoś mego kodiego :chytry: ?

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 09 lis 2011, 18:09
autor: pc.qwerty
Możesz wysłać do Iranu, oni lubią ostre pie***lnięcie.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 09 lis 2011, 18:35
autor: urban92
Mi 2 dni temu wybuchł Mustang 400W po podłączeniu do P4 2.8 i jakiegoś mobo na VIA. Wypalił taką fajną dziurę w dywanie.

Mogłem się w sumie domyślić że po uruchomieniu zasilacza znalezionego na śmietniku należy się liczyć z utrudnieniami w jego funkcjonowaniu, ale na "sucho" bez podłączenia do mobo działał dobrze :oczami:

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 09 lis 2011, 22:49
autor: Tomartin
BRAWO URBAN ! Widzisz moje kodegeny nie robiły tak wieelkich zniszczeń.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 10 lis 2011, 12:04
autor: PisarzKsiazkowicz
Niedopracowany... Powinien wytworzyć wyrwę w czasoprzestrzeni, a nie w dywanie.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 10 lis 2011, 15:28
autor: Rublik
Chyba Urban musi zacząć robić tak jak w Brainiacu - gogle na oczy i odpalanie z odległości conajmniej 50m od zasilacza, najlepiej na zewnątrz :P

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 10 lis 2011, 15:54
autor: urban92
PisarzKsiazkowicz pisze:Niedopracowany... Powinien wytworzyć wyrwę w czasoprzestrzeni, a nie w dywanie.
Bo Mustang to jedynie podróba Codegena.
Rublik pisze:Chyba Urban musi zacząć robić tak jak w Brainiacu - gogle na oczy i odpalanie z odległości conajmniej 50m od zasilacza, najlepiej na zewnątrz
Mam takie gogle ochronne. Czasami używam ich w szczególnie niebezpiecznych testach.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 04 gru 2011, 21:45
autor: kucma
Witam po przerwie.
Nadeszla wiekopomna chwila i kucma powoli bierze sie za konkrety jesli chodzi o wspomniany wczesniej pomysl. Czy ktos na forum posiada klasyczne chlodzenie wodne? i moze mi powiedziec czy pompa rotacyjna do WC o wydajnosci 400l/h wystarczy do tego aby przepompowac olej przez nagrzewnice? Bo jeden allegrowicz sprzedaje je zagrosze i az mnie dziwi czemu tak tanio ale chyba jest wporzadku bo nikt sie na niego nie skarzy, ewentualnie moge doplacic do nowej pompki akwariowej o wydajnosci 600l/h ale czy to jest konieczne?, sam nie wiem nie mam tutaj doswiadczenia.
kolejna rzecz to to ze chce wykorzystac nagrzewnice i zamontowac na nia dwa 14cm wentylatory. Ale obawiam sie ze bedzie to zamalo bo moj komp strasznie sie grzeje, zasilacz, karta, proc i sekcja zasilania proca ktora rozgrzewa sie do czerwonosci podczas grania i musze ja osobno chlodzic wiatraczkiem bo wylacza kompa dlatego chcialbym kupic wieksza nie nagrzewnice a chlodnice samochodowa ktora jest dwa razy wieksza i zamontowac nawet 8 wentylatorow po 12cm kazdy. Ale mam tutaj rosterke bo o ile nagrzewnica ma wlot i wylot o tyle chlodnica ma cos jeszcze i nie wiem co to jest. Moze do odpowietrzenia ukladu, a moze cos jeszcze innego. chodzi mi o to zeby bylo to szczelne i zebym pociągnął szlałfiki do chlodnicy i od i wszystko. Czy ktos moze mi to wyjasnic albo wie jak to z ta chlodnica jest, czy ona nie ma jakis dodatkowych polaczen i podlaczam do wlotu i wyltoru i wsztystko czy jeszcze trzeba by bylo uszczelniac jakies dodatkowe wyloty, ponizej zdjecie przykladowej chlodnicy. rozumiem ze po prawej mam wlot i wylot, w takim razie co jest po lewej stronie na dole?

Obrazek

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 04 gru 2011, 21:53
autor: lolasher
Kumplowi kupowałem na allegro części do chłodzenia wodnego całkiem nie dawno, jak to już poskłada to idę do niego
na inspekcję, więc można powiedzieć, że będę "doświadczony". Mi się zdaje, że nawet mniej niż 400l/h by wystarczyło, dużo jeszcze pewnie zależy od wydajności chłodnicy.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 04 gru 2011, 22:18
autor: kucma
Ale co kupowales, nagrzewnice czy chlodnice? bo jesli nagrzewnice to nie ma problemu bo tam oprócz wlotu i wylotu nic innego nie ma w przeciwienstwie do chlodnicy o ktora sie rozchodzi. Dobrze by bylo zebys w tym tygodniu na ta inspekcje sie przeszedl zebym wiedzial co ja mam kupic. A jesli chodzi o pompke to ona nie ma nic innego do roboty jak tylko przepompowac przez chlodnice/nagrzewnice, żadnych bloków, zadnych torów przeszkod, tylko przez wymiennik ciepla i tez mysle ze powinna dac rade, tylko rozchodzi sie o to ze to nie woda a olej ktory ma wieksza gestosc i nie wiadomo jak bedzie sobie w tak gestym srodowisku radzila, ale pompka to najmniejszy problem teraz.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 04 gru 2011, 22:36
autor: bsystem
IMO to po lewej służy do spuszczania cieczy z tej chłodnicy.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 04 gru 2011, 23:15
autor: lolasher
Kumpel kupił hiper pro specjalną chłodnice do WC z mocowaniami na wiatraczki i taką co się ładnie mieści w obudowie i chyba miała dwie dziurki z tego co ją oglądałem.

Re: Komputer w oleju jadalnym

: 04 gru 2011, 23:58
autor: kucma
Chlodnica dedykowana do WC a chlodnica z golfa to jednak co innego. Mnie ineteresuje kto mi powie do czego jest ta 3 dziurka i czy przeszkadza a jesli tak to czy ja sie zakreca, zatyka czy na wlasna reke uszczelnia. tyle chce wiedziec, bo nie wiem czy kupowac chlodnica (duza) czy na grzewnice z ktora nie ma problemy (mala). A boje sie ze nagrzewnica nie da rady bo komp strasznie sie grzeje

bsystem. Czy to jest zakrecane? przytykane czy producent daje cos do tego? bo chce kupic nowa ze sklepu ta chlodnice