Techvortal

Eh.. ale pomarzyć zawsze można

Hmm, dawno temu zanim powstał Android myślałem kiedyś o prototypie tableta z Debianem, problem klawiatury byłby rozwiązany poprzez podłączenie jej do host usb, nawet nie musiałoby być dotyku, ale mobilność jest słaba

Problem shella w 5800 można by rozwiązać poprzez wirtualną klawiaturę na ekranie.

urban92 pisze:Hmm, dawno temu zanim powstał Android myślałem kiedyś o prototypie tableta z Debianem, problem klawiatury byłby rozwiązany poprzez podłączenie jej do host usb, nawet nie musiałoby być dotyku, ale mobilność jest słaba

Problem shella w 5800 można by rozwiązać poprzez wirtualną klawiaturę na ekranie.

a w s60v3 przez numeryczną.

Komendy by się wpisywało jak smsy co by wkur*iło każdego kto chciałby pobawić się dłużej konsolą, T9 nie nadawałby się bo wiele komend linuksowych nie podlega normalnemu słownikowi. Trzeba by było wymyślić coś innego, częściowo problem rozwiązałby specjalny słownik zawierający najpopularniejsze komendy linuksa, (np wpisuje g, pokazuje się grep).

urban92 pisze:Komendy by się wpisywało jak smsy co by wkur*iło każdego kto chciałby pobawić się dłużej konsolą, T9 nie nadawałby się bo wiele komend linuksowych nie podlega normalnemu słownikowi. Trzeba by było wymyślić coś innego, częściowo problem rozwiązałby specjalny słownik zawierający najpopularniejsze komendy linuksa, (np wpisuje g, pokazuje się grep).

g + gwiazdka / lewy softkey = tab?

Ja miałem:
Sony Ericson K510i
Nokia 3110C
Sony Ericson K510i
Nokia 2xxx niepamiętam jaka bo przez pare dni ją miałem
Sony Ericson K510i
i ostatnio sobie kupiłem:
HTC Hermes/ SPV M3100 i wymiata (procek 433 Mhz, 64 RAM i włożona karta 4GB ale mógłbym włożyć 16GB)

Trzy Sony Eriksony miałeś?

K510i jest nieudanym SE.

Ja kiedyś miałem Nokie 5200 (lubie ja i byłem zadowolony z jej użytkowania)
Teraz mam Nokie 5220 Xm Także jestem zadowolony z niej nie stwarza mi jakich większych problemów, wiem mógłby byc lepszy ale ten telefon za swoja cene ma swój urok

Właśnie nie, to był pierwszy SE który się nie rozpadał po roku.

Tak się składa że akurat mam takiego na sprzedaż

Mój T610 wiernie działa, kiedy zabiłem, albo mi same padały różne toshiby, LG i tym podobne. Nie wiem ile dokładnie ma lat, ale na pewno więcej niż 1 rok

W latach gdzieś koło 2002-2004 to był jeden z moich telefonów marzeń bo miał jako jeden z pierwszych aparat

Kurde jak te latka szybko lecą, kiedyś podniecałem się aparacikiem CIF który nie miał nawet pełnej rozdzielczości VGA, teraz 12 Mpix w SE Satio nie robi na mnie wrażenia

urban92 pisze:W latach gdzieś koło 2002-2004 to był jeden z moich telefonów marzeń bo miał jako jeden z pierwszych aparat

Kurde jak te latka szybko lecą, kiedyś podniecałem się aparacikiem CIF który nie miał nawet pełnej rozdzielczości VGA, teraz 12 Mpix w SE Satio nie robi na mnie wrażenia

Jak wyszedł k510i, to był lans i szpan, sam chciałem takowy mieć

Ja najpierw miałem Siemensa C35, czy coś takiego. Dopinany aparat, 2 gry. Pamiętam, jak czekałem na lekcje o 17.00 to grałem w jedną grę przez 2 godziny! Potem Motka L6, to jednak była maszyna bez serca. No, przynajmniej przeżyła 1 pobyt w szpitalu. Tak samo grałem w 1 grę przez 2 godziny! A teraz mam LG GD510 - to telefon-marzenie! Jak na moje wymagania dobry. Ba, mam go dopiero 7 miesięcy, a chronię go jakby to było złoto. Noszę go w pudełku od długopisu i scyzoryka z 4 warstwami pianki! Niedługo kupuję Samsunga Galaxy Spica, ale nie sprzedam GD-ka, bo jeśli będę nosił Spicę na co dzień - to w moim przypadku (mam pecha jak przechodzę pod latarnią lub słupem! ) zrobić może się z niego bezużyteczny kawał plastiku.

Wreszcie Nokia N73ME po tuningu