Strona 12 z 17

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 14:14
autor: lolasher
Chyba dobry temat, nie ma sensu zakładać nowego. Potrzebuję do mojego serwera cichy tani pojemny dysk ata. Z naciskiem na cichy i tani. Szybkość w sumie przy Celeronie 1,1 GHz nie ma najmniejszego znaczenia. Aktualnie siedzi tam 10 GB i zaczyna powoli zdychać ze starości i to jest główna przyczyna wymiany, ale pomyślałem, że miło by było jakbym mógł tam umieścić jakieś kopie zapasowe. Lepiej jakiś nowy, czy używany, ale bardziej pojemny?

Nie wiem, np http://allegro.pl/dysk-seagate-120gb-72 ... 22077.html ?
Nawet nie mam pojęcia wśród jakich firm i modeli szukać, nie chcę kupić czegoś co będzie miało bad'y po tygodniu.

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 15:31
autor: jedrekk
Nie lepiej kupić jakiś bootowalny kontroler SATA + normalny dysk?

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 15:34
autor: lolasher
Zmieszczę się w 50-60 zł? tak już dawno miałbym taki kontroler i ze dwa dyski po 2 tb...

A nawet się nie spodziewam, że dyski SATA są o tyle tańsze.

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 15:56
autor: 2000mini
Nie zmieścisz, bo sensowny konstroler SATA też trochę kosztuje (nie bierz najtańszych).

Samsungi są ciche. Mam jeden taki 40 GB na ATA i praktycznie go nie słychać.

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 21:22
autor: lolasher
A w czym będzie mi przeszkadzał ten najtańszy? Jeżeli będzie względnie bezawaryjny to mi wystarczy, przez WiFi i tak nie wykorzystam w pełni jego szybkości. Podejrzewam, że serwer w tej chwili w sumie nie jest warty więcej niż 100 zł (nie licząc karty wifi z MIMO, która mnie troszkę kosztowała wtedy) i nie chcę pakować w niego za dużo pieniędzy.

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 21:33
autor: jedrekk
Ten najtańszy nie będzie bootowalny.

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 21:37
autor: Rublik
Niech system dalej ładuje z tej 10-gigabajtówki, a resztę danych pójdzie na nowy dysk z kontrolerem SATA.

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 22:18
autor: lolasher
Dosłownie najtańszy i jest bootowalny http://allegro.pl/kontroler-pci-ide-sat ... 08952.html

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 22:33
autor: PisarzKsiazkowicz
Odradzam. Wszystkie te urządzenia "AKcośtam" są beznadziejnie wykonane, niestabilne oraz awaryjne, a zmuszenie ich do pracy wymaga wiele cierpliwości, w skrócie, ich zastosowanie jest podobne do zastosowania kału - albo spłucz w kiblu, albo obrzucaj nim przechodniów. Dla przykładu, karta sieciowa Ethernet na USB - potwornie się grzeje... jeśli wykryje kabel... No i oczywiście prędkość transferu do dupy.

Re: Mój serwerek domowy

: 01 cze 2011, 22:47
autor: lolasher
To już nie wiem ata, czy sata plus kontroler. W sumie to ma po prostu działać, jeszcze raz podkreślę, że na jakiś wyjątkowych osiągach mi nie zależy. I tak pewnie sztucznie obniżę prędkość talerzy, żeby był cichszy.

Re: Mój serwerek domowy

: 02 cze 2011, 11:14
autor: urban92
Jeśli kupisz w dysk wyprodukowany po 2005 roku, to bez względu na to jaki to będzie model jakiejkolwiek firmy, to będzie on nieporównywalnie cichszy od tego złoma który teraz masz.

Myślał ktoś o przelotce IDE-SATA? To tanie rozwiązanie i pozwala na bootowanie.

http://allegro.pl/przejsciowka-adapter- ... 90586.html

Dyski SATA są tańśze od ATA, kupisz nawet 250-320GB i przelotke mieszcząc się w 100zł

http://allegro.pl/wyprzedaz-seagate-320 ... 91861.html

http://allegro.pl/wd2500js-250gb-7200-8 ... 90179.html

Płyta pod tualatina na 99% powinna rozpoznać tak duży dysk i z nim współpracować. Wystarczy że płyta zobaczy ponad 32 GB a system postara się o to żeby działało 48 bitowe LBA. Odpaliłem kiedyś Sigeja 160GB pod AMD K6 po aktualizacji biosu :hyhy:

Re: Mój serwerek domowy

: 02 cze 2011, 12:44
autor: lolasher
Ta przelotka na ATA dużo mi zje wydajności? Chociaż i tak przykręcę talerze, jak zdejmę podkręcenie procesora (fabrycznie ma 700 Mhz) to komputer chodzi stabilnie niemal na pasywnym chłodzeniu (5V w zasilaczu tylko), więc właściwie słychać tylko dysk. Marzeniem jest serwer tak samo bezszelestny jak domowy router.

Re: Mój serwerek domowy

: 02 cze 2011, 13:06
autor: urban92
lolasher pisze:Marzeniem jest serwer tak samo bezszelestny jak domowy router.
Myślałeś o przejściówce IDE-CF i karcie np. 8 GB? Ale to by było drogie, stosunkowo wolne (wysokie IOPS ale niski transfer) i mało pojemne.

Re: Mój serwerek domowy

: 02 cze 2011, 14:44
autor: lolasher
Myślałem o tym wcześniej, ale jak sobie przekalkulowałem to lepszy będzie odpowiednio wyciszony dysk, na 10 GB dysku zostaje mi 7 GB na dane co sprawia, że nie mogę włączyć np torrenta zajmującego 14 GB na noc. W sumie to teraz mogę się tylko zastanawiać pomiędzy przelotką na kontrolerem na PCI. A ile waszym zdaniem kosztowałby taki sensowny kontroler? (może nawet tylko jedno złącze mieć, aby działał pewnie i bezawaryjnie ponad 24 godziny ciągiem)

Re: Mój serwerek domowy

: 02 cze 2011, 15:14
autor: PisarzKsiazkowicz
Możesz też zastosować okropnie drogie rozwiązanie, które nie pamiętam jak się nazywa, ale jest to coś w rodzaju kieszonki na dysk, która go równocześnie chłodzi i wycisza.