Mam kilka teorii. Możliwe że chcieli podkreślić skokiem numeracji o dwa dużą rewolucyjność tego systemu, no bo w sumie wraca idea desktopowego Windows dla power userów co widać po usprawnionej konsoli i wirtualnych pulpitach. Możliwe też że nie wiemy wszystkiego, wszak ostatnio w Microsofcie były spore zmiany kadrowe. Możliwe że Ballmer i Sinofsky mieli już gotowy koncept Windows 9, a nawet kilka pierwszych buildów systemu opartego na zupełnie innej koncepcji (czyli usunięcie pulpitu, jeszcze więcej botnetu itd.) a po zmianach kadrowych uznano że to posrany pomysł i przeprowadzono reset prac pod nazwą Windows 10.
Microsoft wycofuje się powoli z posranych pomysłów m.in nowy Office będzie nie tylko w wersji Modern UI jak zapowiadano, a wersja pisana w Win RT będzie tylko okrojoną dodawaną do tabletów.
Zastanawiam się teraz co czuje właściciel domeny windows9.pl który zapewne kupił ją za kupę kasy