Techvortal

Nie dla mnie vista ma wady takie jak - zrąbany superfetch który wpierdziela ram ile się da (przy 2-3 malych progsach zainstalowanych, wzial dla siebie 5,2gb, system 800mb), wiec dla mnie zostalo 2gb, to sa jaja, nie wiem co on fetchowal i buforowal, ale to bylo chore. Po wylaczeniu jest ok. Chodzilo mi o sys dla desktopa - i tak na lapkach sa najczesciej Winy

A mówił ktoś już o tym, że wsparcie dla UEFI na poważnie zostało wprowadzone w 7, ale tak naprawdę rozwinięte w 8 - który już w pełni korzysta z niego i jego potencjału?

LHrulez pisze:może kupić Vistę i mieć praktycznie tą samą wydajność (max 5%-7% gorszą)

no, to faktycznie praktycznie taka sama.

Wsparcie UEFI w Viście było mocno eksperymentalne i dodane w SP1, nigdy nie widziałem Visty odpalonej w trybie UEFI, pewnie sam mając SB i IB instalujesz na MBR... Ten system nie nadaje się już na nowe komputery, taka jest prawda i pogódź się z rzeczywistością. Czemu bronisz Visty skoro tuż za nią masz Windows 7 w którym praktycznie wszystko zostało poprawione? Masz jakieś wrodzone zamiłowanie do niedoróbek?

Z NT 6.0 lubię tylko Servera 2008 R1, bo to ostatni 32 bitowy serwerowy system Microsoftu i ostatnia wersja serwerowa której wykorzystanie zamiast wersji konsumenckiej ma jakiekolwiek uzasadnienie. Fajnie nadaje się na starsze serwery i stacje robocze.

Nie mam IB tylko HSW.
Tak instaluje w trybie Legacy Bios mode, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie (nie posiadam 2TB partycji, i nie używam fast boota, bo wolę jednak mieć możliwość wejścia do biosa i mieć chociażby namistkę POSTa).

Nie bronię Visty, mówię, że jest to ekonomicznie uzasadnione (Vista - na allegro OEMy można dorwać, za 100-150 zł, 7 - 300 zł + 8 - 300 zł +). Nie wiem, czy wszystkie są legalne w znaczeniu umowy EULA, ale nie otwierane OEMy powinny.
A zaraz za Win 7 mam też kafla, którego też lubię... Dziwne ? Nie, po prostu lubię testować systemy.
Tak mam wrodzone zamiłowanie do niedoróbek.....

Ja się tam cieszę, że tylko poprawiają NT6, dzięki czemu mogę się cieszyć zarówno z Visty jak i 8.1 na moim kompie bez uszczerbku na oprogramowaniu (oprócz tego od MS), jak i DX'ie.
Prawda, też jest taka, że Vista według mnie (tylko jest to moje personalne zdanie) najlepiej nadaję się do skórkowania LH, 7 już nie jest system takim, i jest bardziej oporny (m.in orb nie zakodowany w .msstyle).

Po co ci niby partycja 2 TB do UEFI...?
I co ma wspolnego fastboot (ktorego i tak vista nie ma) z pomijaniem POSTa czy brakiem mozliwosci wejscia do BIOSu? Cos mi sie wydaje, ze popieprzyles fastboota (funkcje kafla) z quiet bootem (funkcja BIOSu).

Funcek, czytaj, napisał, że mu nie potrzeba UEFI, bo nie ma dysku większego niż 2 TB, a UEFI przecież tylko do tego służy.

No to przeciez o to mi wlasnie chodzi.

BTW, pierwszy post wyklepany z tabletu.

W jakim wszechświecie bootowanie w legacy mode daje namiastkę POST'u i wejście do setupu?

Legacy mode po prostu bootuje system LIKE A BIOS, czyli - z MBR. Ale te rzeczy, o których mówisz są również częścią UEFI, które jest bezpieczniejsze, o wiele szybsze i posiada wiele ułatwień dla problemów, które wpieniały człowieka chwilami. Kiedyś, żeby zrobić bootowalnego pendrajwa, trzeba było używać dodatkowych narzędzi, formatować na NTFS (w przypadku Windowsa), nagrywać bootloader itd. a teraz po prostu zrzucasz pliki z ISO i tyle - gotowe. Oczywiście jest pewnie masa innych usprawnień, o których nie mam pojęcia, tak czy siak, NIE OGARNIAM CIĘ CZŁOWIEKU.

NO ALE ON PSZECIESZ NIE MA PARTYCJI 2 TB WIENC UEFI MU ZBĘDNYM BALASTEM JEST



BTW, nie wiedziałem o tych usprawnieniach bootowania z pena. Jak instalowałem ElementaryOS, to, gupi ja, robiłem to po staremu, czyli z UltraISO.

funcek pisze:NO ALE ON PSZECIESZ NIE MA PARTYCJI 2 TB WIENC UEFI MU ZBĘDNYM BALASTEM JEST



BTW, nie wiedziałem o tych usprawnieniach bootowania z pena. Jak instalowałem ElementaryOS, to, gupi ja, robiłem to po staremu, czyli z UltraISO.

Jak robiłem pendrajwa z Kaflem to po prostu zgrałem pliki z ISO na pena sformatowanego na FAT32 i takie...
...ej, to wszystko? O.o

Niestety UEFI potrafi tez co nieco utrudnic, na przyklad instalacje i mozliwosc bootowania linuksa, aczkolwiek zdaje mi sie, ze teraz wszystkie 64bitowe linuchy potrafia obsluzyc UEFI.

I potrafiły jeszcze zanim w Windows wprowadzono wsparcie dla UEFI, wszak pierwsze komercyjne realizacje tego standardu sięgają 2005 roku...

Poważnie w 2005 roku było już UEFI? W 2005 roku to ja miałem stacjonarnego z duronem 1200 @ 1.6 i się cieszyłem że GTA III mi chodzi na 25 fps
No i chodziłem do podstawówki. Gdzie ja wtedy mogłem wiedzieć o czymś takim jak UEFI... xD

Na dobrą sprawę, mniej więcej poznałem zasadę działania UEFI odkąd mam nowego laptopa (przypominam, od dnia 10 lutego).
W każdym razie, UEFI ma zarówno zalety jak i wady, ale i tak więcej moim zdaniem jest jednak zalet, choć sam się nadenerwowałem trochę przy instalacji Linuksa obok Windowsa
Ogólnie dużym problemem według mnie i przynajmniej u mnie jest fakt, że w tym momencie mam burdel w tablicy partycji (4 systemowe partycje Windowsa, druga partycja dla Windowsa i 3 partycje Linuksa - /, swap i EFI).
W każdym razie, Vista UEFI nie ogarnie.