Techvortal

Sprawdź wsio po kolei jak masz zamienniki. Może grafa coś odbija an WIndowsie. końcu to WIndows...

Sprawdź napięcia podczas spoczynku i obciążenia, sprawdź ram memtestem.

Ogólna zasada jest taka: jeśli format nie pomaga to coś nie tak ze sprzętem

To że na Mac OS wszystko działa stabilnie nie oznacza od razu że nie należy brać pod uwagę problemu ze sprzętem. Mac OS i Windows inaczej wykorzystują zasoby sprzętowe, bo są to zupełnie inne systemy operacyjne. Być może po prostu problem nie ujawnia się na Mac OS.

Pamiętam jak miałem kiedyś w Athlonie 64 wygięty pin w złączu IDE (w taki sposób że nie stykał). XP zawieszał się na twardo co kilkanaście minut w losowych momentach a Win 7 i Linuks działały w pełni stabilnie.

urban92 pisze:Ogólna zasada jest taka: jeśli format nie pomaga to coś nie tak ze sprzętem

No właśnie, formaty były trzy
Zabieram się do dalszego testowania.

urban92 pisze:Ogólna zasada jest taka: jeśli format nie pomaga to coś nie tak ze sprzętem

Głupi jesteś? Większość problemów można obejść bez formatu, ale to jest najprostsze rozwiązanie. Najprostsze rozwiązania są dla mięczaków, o!

//najprostSZe kolego - R.
//dzięki R., trochę piłem, więc błędy u mnie są możliwe. :*

RAM całkowicie w porządku.

Ja natomiast pamiętam, jak dysk 80 GB w stacjonarnym wysiadał. Przy bootowaniu Windows XP wyrzucał BSoD'a na ułamek sekundy i reset, podczas gdy Debian ( ) działał najzwyczajniej w świecie. Ale u Ciebie to chyba jednak nie dysk.

Nie, dysk 100% sprawny, zero badów.

Sprawdzaj wszystko po kolei jak Ci poradziłem. Przynajmniej ja bym tak zrobił.

Kabel SATA zmieniony, w dalszym ciągu odpalenie filmiku na YouTube ubija Windowsa.

A grafikę sprawdzałeś? Bom zapomniał.

Odpal na zintegrowanej albo na PCI o ile taką masz.

Mam gdzieś starego GF6600GT, wytestuję.

Hmmm... *wtf * Na 6600GT Windows działa stabilnie. Chyba będę musiał przejrzeć chłodzenie w 9500GT bo po wyjęciu z komputera był gorący w trzy cholery. Myślicie że to mogłoby skutkować negatywnie na stabilności Windy?

Na razie posyłam browarki za pomoc.

Apdejt. Niesłusznie obwiniłem niewinne chłodzenie GeForce'a. Chwilę po wysłaniu poprzedniego posta Windows znowu zawiesił się. Po prawie 2 godzinach oglądania youtube (!). [teoria_spiskowa]To nie mógł być przypadek.[/teoria_spiskowa] Temperatura karty (aktualnie 6600GT) oscyluje w granicach 40 stopni. Czekam na dalsze propozycje

Ja mam, przestań oglądać Nyan Cat'a. Ten mały przebiegły skurczybyk zawiesza Ci Windowsa.
A chłodzenie procesora?