Techvortal

Może to trochę dziwne, ale może masz jakieś przepięcia w gniastku Trochę dziwny wniosek, ale warto sprawdzić.

1)Podłącz inną listwę.
2)Sprawdź kondensatory na płycie.
3)Sprawdź przepływ powietrza w obudowie.
4)Spróbuj podłączyć lepszy zasilacz z PFC itp.
5)A co to za komputer? Jakie ma parametry?
/W szkole mam Ubuntu XD

+1 za Ubuntu.

Komp ma parametry podane w innym wątku

Drogą prób i błędów (wyjęcia bebechów z kompa ) doszłem do tego! USB!
Jak tego dokonałem? Podłączyłem modem USB (który obciąża USB rzecz jasna). Wtedy podczas łączenia lub chwilę po połączeniu do sieci następuje restart. Wcześniejsze restarty powodowała mysz na USB. Podpiąłem więc \"śledzika\" na płytę (pod to wejście 10-bolcowe) no i komp wogóle nie zastartuje! zaświeci się tylko na ułamek sekundy kontrolka power i nic więcej. Kontrolej USB mógł wysiąść? Czy jest jakiś ratunek, czy mam sprawić obfite kazanie koledze za 2 chłam jaki załatwił? (ten komputer własnie wymieniłem , bo wcześniej załatwił mi stację bez USB)

Najlepiej sobie załatwić jakiś kontroler USB na PCI - sam taki mam - 4 wejścia zew. + 1 wew. O proszę - identyczny http://allegro.pl/item729929815_5_x_usb ... _ak28.html

Właśnie, kontroler USB na PCI będzie najlepszym wyborem bo zyskasz nowy oddzielny sprawny kontroler niezależny od starego no i USB 2.0 przydatne gdy będziesz tam chciał podpiąć jakiś dysk albo pamięć na USB. Kupuj jedynie kontrolery markowe, bo w tanich wiem z autopsji że wyrabiają się styki w gniazdach.

A tak przy okazji poruszania sprawy kontrolerów USB pod PCI informacja: Longhorn 4074 i Sigma nie współpracują niestety ze wszystkimi.

Ale ten, co pokazywałem w poprzednim poście działa z 4074

Ja mam taki sam i mi nie działa na dwóch kompach A pod każdym innym systemem działa.

A może coś przeoczyłem Sam nie wiem.

Ustaliłem z kolegą, że w weekend naprawi płytę (przelutuje kondensatory wybuchłe), bo to 2 komp od niego który nie działa (1 działał, ale niemiał USB, chociaż wyraźnie zaznaczyłem że chcę na server pod neostradę z modemem USB. Zatem wymieniłem na ten który ma zepsute USB. Czy to nie podejrzane? )

PS. Może wezmę od niego ten nez USB (wogóle niema wbudowanego, ani wejść na płycie) i kupię do niego konroleja pod PCI. I zapytam teraz - czy widziałby mi to USB, czy chipset zgłupieje? (płyta z \'93r)

Z 93 roku? To na niej jest już PCI? Ale ch__ z tym. Zależy jaki masz system zainstalowany na takiej płytce głównej. Wtedy wkładasz płytkę, albo dyskietkę ze sterowonikami do tego kontrolera (przeważnie dołączają) i instalujesz. Co do kondenstatorów, to lepiej już ich nie zmienia, bo pewnie za pół roku mainboard pójdzie do kosza przez to

U mnie na płycie z 97 roku z kontrolerem nie chciał PC startować, zapomnij. Mi chodziło o coś nowszego niż Socket 7

Tak przypuszczałem No więc muszę czekać do weekendu na płytę pod s370 lub s374 (chyba)

Oficjalnie dziękuję wszystkim za pomoc, plusy zostają uzupełnione Tematu jednak proponuję nie zamykać, ponieważ jeśli nowy użytkownik będzie miał podobny problem, to temat można kontynuować posiadając wcześniej uzyskane informację dotyczące mojego problemu

_________
Mam znów ten stary komp bez USB. Ma na płycie 8-pinowy connector USB. Podłączyłem śledzika, podłaczam myszkę ale nie świeci, więc wziąłem ją do ręki i... GORĄCA! Pomyliłem piny i wpiąłem na odwrót i zabiłem moją kochaną myszkę Teraz wpiąłem 2 stroną ale boję się cokolwiek podłączyć. Ale jak będzie działało, to znaczy że server można odpalać.