Techvortal

chyba po to longhorna się instaluje, aby przeniesc sie do tamtych lat i poczuc to, co mialo byc w finalnym produkcie. jak juz mowilem nie widze sensu instalacji longhorna i wylaczeniu winfs.

No niby masz rację, tylko że ten WinFS zamula i raczej nie jest stabilny...

Cały LH zamula i jest niestabilny jakby nie patrzeć. Przy Windows 7 nas rozpieścili i praktycznie pierwszą alfę, która wyciekła można było używać na co dzień (i używałem xD).

Mi tam 7 zamula a Windows Server 2k8 chodzi pięknie <3

Inna sprawa że w innowacyjności Sevena się nie wysilili. Tam nie miało co być niestabilne.

No, 7 to tak na prawdę kolejny Service Pack do Visty i tyle

Nie no za duża zmiana interface jak na "service pack".

Nie mówiłem tego dosłownie

W Windows 7 miał być MinWin, ale go porzucili.

Ciekawe czy zrobili chociaż 1/2 tego MinWin...

Musieli zrobić poprawke Visty, bo ludzie by do dziś na Xp siedzieli...

MS w ogóle zapowiedział kiedykolwiek oficjalnie minwin

Ciągle sporo ludzi siedzi na XP, ale to się szybko zmieni.

Ta, ja się przerzucę jak mi M$ zafunduje komputer pod ten jego super hiper piper system...

Tu chodzi raczej o przypadki, kiedy ludzie kupują nowe komputery i uparcie instalują na nich XP. Ale niedługo na XP przestaną pojawiać się sterowniki, przestaną działać gry, bo nie ma nowych wersji directx i system umrze śmiercią naturalną.

No to za parę lat będziesz miał niewspierany, dziurawy system, na który nie opłaci się tworzyć nowego softu (jak Win98, z którego z niechęcią się przeniosłem kilka lat temu na Win2k, a ten zaskoczył mnie swoją funkcjonalnością i nie odczułem już tej goryczy przesiadki).
A Seven wbrew pozorom ciężki nie jest.