Techvortal

Ult1me pisze:

Dexter pisze:A zamiast sieciówek, czyli zwiększenia obciążenia systemu dodatkowymi sterami, obciążeniem zasilacza, i ogólnym bałaganem nie jest lepiej kupić switcha albo nawet głupiego huba?? Chyba nawet taniej powinno wyjść.

lepiej wpiąć 4 sieciówki, jak już się je ma. Mniejsza plątanina kabli.

Dokładnie i switch około 30dych, a jak mówili przed mówcy dobra sieciówka za 5tke sie znajdzie. I zależy też od ilości kompów ja mam tylko Workstation (mój) i serwer, za jakies 5-6 miechów może dojdzie Media Center, ale to już inna bajka.

Ja zamierzam skończyć z wieloma sieciówkami. Teraz mam w serwerze dwie, jedna wbudowana w mobo 1 Gbps (swoją drogą gówno daje to 1 Gbps z powodu cienkiego układu podłączonego wewnętrznie nie przez PCI-E x1 a PCI bo transfery są niewiele większe niż przy zwykłej 100 Mbps) a druga na PCI. Jedna podłączona bezpośrednio do c2d a druga do rutera Assmax do neo przerobionego na switch co daje 3 porty. Więcej sieciówek nie mogę zainstalować bo na płycie są tylko 2 złącza PCI a jedno zajmuje karta graficzna. Mam 3 PCI-E x1 i jedno PCI-E x16 ale sieciówki pod to złączę są drogie a na Allegro jest ich mało. Gdy pójdziecie do normalnego sklepu komputerowego i zapytacie o kartę sieciową na PCI-E x1 to zrobią tylko wielkie oczy

Planuje kupić switch co najmniej 8 portowy i wywalić sieciówkę na PCI zostawiając tylko integre, a tak w ogóle to nie wiem jak ma wyglądać to wszystko za tydzień bo czekam cały czas na ruter od Neo (był za free więc wziąłem). Ma on wbudowany modem więc nie wiem jak to będzie. Jeśli uda się go odpalić w trybie AP, olać modem i podłączyć normalnie do serwera to pięknie. Jeśli nie to będę musiał wpiąć go przed serwerem i przekierować porty albo go wywalić, sprzedać i rozbudować serwer o wifi w inny sposób.

Serwer nareszcie wylądował w obudowie:





Podświetlenie jest włączane tylko wtedy kiedy coś przy nim grzebię, nie jest w celach ozdobnych Tylko czerwona dioda świeci się przez cały czas ale to jest bajer od inżynierów Abita + LCD diagnostyczne, jak coś padnie to zamiast rozszyfrowywać piszczenie rozszyfrowujmy kody na wyświetlaczu. Idealne rozwiązanie dla głuchoniemych informatyków

Fajna klamka Fajna obudowa!

Ta "klamka" to kieszeń na dysk Pradawnych, którą - jak sądziłem, spotkać można tylko w starych sprzętach na bazie Pentium I, bo kiedyś u sąsiada widziałem. A tu szurprajs.

Kiedyś dawno temu, kiedy na kompach królował Windows 2000 Professional, jak się chciało przenieść dane między kompami to latało się z taką klamką. No i oczywiście żeby to zamontować, trzeba było zdejmować obudowę i podpinać kabelki

urban92 pisze:Gdy pójdziecie do normalnego sklepu komputerowego i zapytacie o kartę sieciową na PCI-E x1 to zrobią tylko wielkie oczy

Czyli zupełnie tak, jak pójdziesz z iPhonem do serwisu komórek i powiesz, że chcesz kupić i wymienić baterię.

PisarzKsiazkowicz pisze:Ta "klamka" to kieszeń na dysk Pradawnych, którą - jak sądziłem, spotkać można tylko w starych sprzętach na bazie Pentium I, bo kiedyś u sąsiada widziałem. A tu szurprajs.

e tam. Ja taką mam od samego początku, od kiedy mam kompa.

Moja codegenowska obudowa jest już widocznie nowszej generacji bo takowej klamki nie posiada

Przecież to nie zależy od obudowy. Kieszeń montuje się w zatoce 5.25"

a skoro już tak o codegenie mówimy, to... (uwaga na monitory!) http://forum.pclab.pl/topic/99567-Codegen-w-poezji/

O, ja mam identyczną obudowę przy Tualatinie, tyle że 4 dziury na napędy płyt.

PisarzKsiazkowicz pisze:Ta "klamka" to kieszeń na dysk Pradawnych, którą - jak sądziłem, spotkać można tylko w starych sprzętach na bazie Pentium I, bo kiedyś u sąsiada widziałem. A tu szurprajs.

Nawet dzisiaj możesz kupić nowe "klamki" nawet w czarnym kolorze pasujące do nowych obudów i przystosowane dla dysków SATA i SCSI, ale wychodzą one z użycia.

Prawdopodobnie takie cudo techniki użytkowej zostało wymyślone dlatego że stare obudowy miały mało wnęk na dyski twarde, poza tym ułatwiało to przenoszenie danych i przydawało się podczas testowania np. systemów. Przykładowo gdy ja i kolega mamy takie same kieszenie wystarczy wyjąć klamkę, iść do kolegi i włożyć u niego. Żadnego otwierania obudowy. Podobnie jest z wachlowaniem dyskami, żeby go zmienić nie trzeba otwierać obudowy i bawić się w śrubki i kabelki. Czasami z kieszeniami były zintegrowane wydające straszliwe dźwięki wentylatorki 40mm które miały chłodzić dyski, bajer ale słychać go było u sąsiada a sąsiad mieszka 200m ode mnie.

Pierwszą taką kieszeń mam od początku, była już w pierwszym moim kompie, popsułem ją rok temu Ale w tym roku dostałem drugą która też o dziwo była w Codegenie z Duronem którego dostałem tylko że tam Codi był starszy, znany model z drzwiczkami.

U mnie to wygodne rozwiązanie bo Codegen ma tylko 3 zatoki 3,5" z czego jedną zajmuje FDD (wbrew pozorom przydatny, założyłem sobie syskeya i jak wychodzę w domu to wyjmuje i chowam dyskietkę z kluczem ) w drugiej jest Sigej 7200.12 500GB, a trzecia jest zarezerwowana dla drugiego 7200.12 z myślą o RAID w przyszłości W kieszeni siedzi sobie dysk systemowy.

Rublik pisze:Moja codegenowska obudowa jest już widocznie nowszej generacji bo takowej klamki nie posiada

mam identyczną obudowę o zielonym kolorku. Super Power o/
a, i mam klamkę!

Skończyłem oficjalnie budowę rewizji 2 serwera.

Zmieniłem całą platformę (proca, chłodzenie, ramy i mobo i dysk systemowy). Praktycznie rzecz biorąc zmieniłem miejscami platformy serwera i komputera testowego, ponieważ w Asusie K8N4-E SE padł port PCI Express (właściwie to od początku był padnięty i płyta tylko czasem odpalała gdy pomacało się kartą).

Mimo podobieństwa obu platform które zwałem nawet bliźniakami korzyści ze zmiany są wyraźne:

nForce 4 lepiej radzi sobie z dyskami SATA, nie obsługuje SATA II ale ładnie negocjuje włączenie trybu SATA 1 z Barką 7200.12. Abit AX8 miał jakiś kijowy kontroler VIA który nie dość że miał oddzielny BIOS to jeszcze nie działały na nim dyski SATA II (trzeba było ustawić zworkę wymuszającą SATA 1, której nie montują już np. w Samsungach, dlatego nie mogłem użyć Samsunga F2G ). Teraz zadziałają mi wszystkie dyski SATA. Tryb RAID w nForce też wygląda lepiej i zapewne działa wydajniej, a to ważne bo przy obecnych cenach 7200.12 mogę dołożyć drugą Barkę i zrobić RAID1 i zapewne tak zrobię.

Zyskałem 3 porty PCI, które naprawdę wykorzystuję (karta graficzna, sieciowa i kontroler USB 2.0), dodatkowy kontroler USB jest potrzebny bo kamerka do monitoringu nie chciała działać na kontrolerze wbudowanym w chipset, nie wiedzieć czemu, mam za to teraz w sumie 15 portów USB

Sieciówka nForce jest o wiele wydajniejsza od tej w Abicie głównie ze względu na to że jest podłączona wewnętrznie przez PCI-E x1 a nie PCI. Transfery pomiędzy c2d a serwerem wzrosły z 30 do 50-70 MB/s.

Ramu jest 768 MB a nie 1 GB, gdyż 32 bitowy Server 2003 nie wykorzystywał mi takiej ilości do prostych bądź co bądź zastosowań. Nie jestem zmuszony do duala jak na Abicie który ma problemy w configu 512+256 i ilość ramu nie musi być potęgą dwójki.

Dysk systemowy to już nie Barka 7200.9 80Gb tylko 7200.10 160GB, działa szybciej w serwerze, a na platformie do testów nie jest potrzebny pojemny dysk bo są tam tylko systemy (wszystkie dane są na serwerze, dlatego przyda się tam każdy gigabajt).

Całość działa naprawdę stabilnie, płyta odpala za każdym razem, abit czasami miał zwiechy biosu a potem też lubił mieć fochy.

Ciekawostką jest fakt że podmieniłem w serwerze niemal wszystko (inny chipset w mobo), ale nie musiałem instalować od nowa systemu. Wystarczyło trochę pokombinować z ustawieniami kontrolera dysków:

http://www.poradykomputerowe.pl/sprzet_ ... p-625.html

Ta sztuczka nie zawsze działa jednak w tym przypadku uratowała mnie przed żmudną ponowną konfiguracją serwera.

Okazało się także że wyłączenie wszystkich dupereli graficznych bardzo przyspiesza działanie systemu, a zwłaszcza pracę przez VNC.



Minimalizm jest fajny

Wady Abita AX8 tracą znaczenie gdy użyje się go do testów. Z chipsetem VIA nie ma problemów praktycznie żaden system operacyjny (swoją drogą akurat ten model chipsetu który mam to apogeum ich zajebistości kiedy VIA była kojarzona nie z układami bardzo niskobudżetowymi i robiła naprawdę fajne chipsety pod AMD. Potem był proces o patenty Intela który to niemal zniszczył tą firmę

Abit AX8 też jest fajny mimo wszystko, ma genialne opcje OC, oraz układ microGuru, chyba nigdy żaden inny producent w żadnym innym modelu płyty głównej nie zrobił tak genialnego systemu monitoringu temperatur, napięć i kontroli wentylatorów, a wszystko to było dostępne w biosie, a w Windows pod np. Everestem. Opcje OC też fajne. Bardzo niewiele innych płyt ma aż 3 kanały IDE (do 6 urządzeń) i jeszcze 4 SATA niezależne od IDE (w wielu płytach z okresu raczkowania standardu SATA były mostki IDE-SATA które po podłączeniu dysku SATA wyłączały jeden kanał IDE).

Do poczytania:

http://pclab.pl/art14740.html

Do tego dostałem Liveboxa, wystarczyło wyłączyć DHCP aby stał się on pełnoprawnym Acess Pointem Wi-Fi, a ja łącze się z netem dalej przez USB, panel konfiguracji taki sam jak w każdym innym routerze. Ja nie rozumiem czemu każdy tak psioczy na to urządzenie.

Tak teraz wygląda cała moja sieć:

Czyli w jednym pomieszczeniu masz cholernie zaawansowaną infrastrukturę sieci ?

urban92 pisze:Okazało się także że wyłączenie wszystkich dupereli graficznych bardzo przyspiesza działanie systemu, a zwłaszcza pracę przez VNC.

Co za odkrycie .
Pokaż fotki, jak to wszystko teraz wygląda. Mam nadzieję, że kabelki uporządkowałeś ?

Kumpel ma liveboxa i taką samą neostradę jak ja. Dlaczego ja mam transfer 130, a on na liveboxie ledwo 100 nawet jak sam się łączy? Jak wyjmie z pudełka modem i podłączy do laptopa to internet chodzi mu identycznie jak u mnie. Widać coś z modemem musi być nie tak... I jeszcze rozdziela prędkość w głupi sposób, przy routingu na 2k3 puszczam sobie torrenta bez żadnych ograniczeń, na dwóch komputerach przeglądam internet i praktycznie tego nie czuć. A u kumpla na liveboxie jest wojna...