Witajcie,
Sposób na pewno nie jeden z was zna, ale na pewno znajdą się tacy, którzy wcześniej nie słyszeli nigdy o czymś takim. Nie mniej jednak - piszę ten mini poradnik - może komuś się przyda .
Jestem pewien, że nie jeden z was doświadczył problemów z uszkodzonymi bateriami w laptopach. Albo trzyma krótko - zdecydowanie za mało jak na nasze oczekiwania albo nie działa w ogóle i zamiast laptopa mamy praktycznie komputer stacjonarny. Zatem czemu by nie spróbować jej zregenerować?
Tak się składa, że posiadam laptopa Acer Extensa 4220. Niestety przez moje złe użytkowanie :wstyd: oraz wiek bateria przestała działać całkowicie. Nie dawała się naładować, zawsze wskazywała 0%. Laptop po odłączeniu od prądu momentalnie się wyłączał. Skoro bateria nie działa, to nie ma nic do stracenia
Czytając poradniki o regeneracjach baterii natknąłem się na bardzo łatwy i nie wymagający zbyt dużego wkładu własnego sposób na jej odnowienie. Wszystko czego potrzebujemy to... zamrażarka, trochę folii aluminiowej oraz około godzina do półtorej wolnego czasu
Oto nasza bateria testowa:
Krok po kroku:
1. Wyjmujemy baterię z laptopa
2. Upewniamy się, że bateria nie jest ciepła
3. Baterię w okolicach styków obwijamy folią aluminową, aby po rozmrażaniu nie dostała się tam woda.
4. Tak przygotowaną baterię wsadzamy do zamrażarki na czas ok. 40-50 minut
5. Po upływie czasu wyciągamy i czekamy do jej całkowitego rozmrożenia (ważne, aby na baterii nie było wody)
6. Wkładamy baterię do laptopa.
No i teraz czas na rezultaty
Baterię wreszcie udaje się naładować do 100%. Po pełnym naładowaniu odłączyłem laptopa od zasilacza. Laptop zamiast się wyłączyć działa dalej, więc już jest to pewien postęp.
Czas na sprawdzenie stanu baterii. Do sprawdzania użyłem darmowego programu BatteryCare.
Pojemność baterii zwiększyła się ok. 15-krotnie więc jest to dość dziwne. Po wejściu w inną zakładkę wszystko jednak zaczyna się wyjaśniać:
31h pracy na baterii, która oryginalnie trzymała nieco ponad 2 godziny? Trochę to nieprawdopodobne , ale czekamy dalej. Surfując 15 minut po internecie poziom naładowania spadł do 95%. Po tym naładowanie momentalnie spadło do 5%. Laptop przeszedł w stan wstrzymania oczekując aż podłączę go do prądu. Okazuje się, że po zabiegu regeneracji uszkodził się czujnik przez co programy pokazują totalne bzdury co do poziomu naładowania oraz zużycia. Nie dając baterii spokoju włączyłem laptopa jeszcze raz. Był w stanie działać jeszcze przez 5 minut, po czym naładowanie spadło do 0% i się wyłączył. Baterię z powodzeniem udało się znów naładować do 100%.
Zatem, dzięki metodzie regeneracji poprzez zamrażarkę odzyskałem baterię, więc laptop jest w stanie działać ok. 20 minut bez zasilania zewnętrznego. Jest to wystarczający czas na przeniesienie laptopa w inne miejsce lub w przypadku awarii prądu możemy spokojnie zapisać wszystkie otwarte dokumenty.
Próbę z zamrażarką wykonałem także na dwóch innych bateriach z:
- Laptopa Dell Inspiron 1300 - bateria trzymała ok. 1 minuty
- Netbooka Asus EeePC (któryś z serii 1000) - bateria trzymała ok. 20 minut
I rezultaty:
- W Dellu bateria zaczęła trzymać ok. 10 minut w spoczynku. Niezbyt wielki rezultat, ale jednak laptopa można teraz bez problemu odłączyć i przenieść bez konieczności wyłączania. Co ciekawe - czujnik nie uległ uszkodzeniu.
- W netbooku bateria zaczęła trzymać blisko 3 godziny, jednak tutaj nie był to spoczynek, gdyż netbook podczas testowania wytrzymałości baterii był katowany programem LinX. Rezultat bardzo zadowalający. Niestety, czujnik przestał prawidłowo działać.
Myślę, że zwłaszcza gdy posiadamy całkowicie nietrzymającą baterię jest to metoda warta spróbowania
-
Conrado967
- Zasłużony użytkownik
- Posty: 1107
- Rejestracja: 24 sie 2010, 21:45
- Lokalizacja: localhost
- Kontakt:
Jaki to typ baterii?
Tak ogółem to fajnie że ktoś to u nas sprawdził.
Tak ogółem to fajnie że ktoś to u nas sprawdził.
Próbowałem to zrobić na baterii od IBM ThinkPad'a 380D, poza zmarnowanym czasem nic nie zmieniło się.
Z tego co ja pamietam miałem Li-Ion.
-
robi_10
- Zasłużony użytkownik
- Posty: 950
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 18:38
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Moja to Li-ion (widać zresztą na zdjęciu)
Wykonałem ten sam zabieg na baterii z Della Inspiron 1300. Tam bateria trzymała około 1 minuty. Po użyciu czas wydłużył się do ok. 10. Niezbyt wiele, ale jednak.
Ogólnie chciałem przeczytać wasze opinie na temat tego co tutaj napisałem. Co jakiś czas mogę pisać takie "mini poradniki", aczkolwiek z góry mówię, że naprawdę nie jestem polonistą
Wykonałem ten sam zabieg na baterii z Della Inspiron 1300. Tam bateria trzymała około 1 minuty. Po użyciu czas wydłużył się do ok. 10. Niezbyt wiele, ale jednak.
Dało by się zrobić , ale niestety mail aktywacyjny konto nie dochodzi.Rublik pisze:Fajny poradnik, ale nie lepiej byłoby go umieścić na blogu?
Ogólnie chciałem przeczytać wasze opinie na temat tego co tutaj napisałem. Co jakiś czas mogę pisać takie "mini poradniki", aczkolwiek z góry mówię, że naprawdę nie jestem polonistą
Jak widać nie wszystkie baterie da się uratować. Jednak jak jest uszkodzona całkowicie to jedyne co tracisz, to jak mówisz - czas. Myślę, że jednak poświęcenie go trochę ma sens, zwłaszcza, że jak widać po moim przypadku - efekt może być ciekawyLewan pisze:Próbowałem to zrobić na baterii od IBM ThinkPad'a 380D, poza zmarnowanym czasem nic nie zmieniło się.
Ja kiedyś zastosowałem tą metodę do baterii od Nokii (BL-5C), ale owinąłem całą baterię gazetą, a nie tylko styki i zostawiłem w zamrażarce na 2 dni. Bateria działała i miała ciut większą żywotność niż wcześniej, ale po takiej metodzie nie radzę oczekiwać cudów. Kiedyś będę musiał tego spróbować na jednej baterii od Blue Angela, która działa tylko do ok. 50%.
Spoiler
openSUSE Leap (x64), Plasma 5
ASUS P5K/EPU | Xeon E5410 2,3 GHz | 4GB DDRII | Gigabyte Geforce GTS 450 | Sound Blaster Audigy | WD VelociRaptor 800HLFS
ASUS P5K/EPU | Xeon E5410 2,3 GHz | 4GB DDRII | Gigabyte Geforce GTS 450 | Sound Blaster Audigy | WD VelociRaptor 800HLFS
-
lolasher
- Zasłużony użytkownik
- Posty: 2432
- Rejestracja: 10 paź 2008, 19:28
- Lokalizacja: Zadupie pod Siedlcami ;)
W większości przypadków nie chodzi o zużycie ogniw, a o psującą się elektronikę. U mnie, jeżeli zmusiło się system, aby tylko wygaszał komputer przy krytycznym stanie baterii po jego wybudzeniu działał jeszcze drugie tyle na stanie baterii zero procent.
My też nimi nie jesteśmyrobi_10 pisze:Dało by się zrobić , ale niestety mail aktywacyjny konto nie dochodzi.
Ogólnie chciałem przeczytać wasze opinie na temat tego co tutaj napisałem. Co jakiś czas mogę pisać takie "mini poradniki", aczkolwiek z góry mówię, że naprawdę nie jestem polonistą
Napisz do Urbana, by ci założył.
A w sumie na chuj mi ten podpis xD
-
robi_10
- Zasłużony użytkownik
- Posty: 950
- Rejestracja: 12 wrz 2011, 18:38
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Hmm, moja z Acera po tej regeneracji działa po dziś dzień, czyli niecałe 3 lata, i trzyma dalej te ~20 minut, tylko, że laptop (aka serwer) jest kompletnie nieruszany z miejsca. No, może poza wyjęciem, żeby zmienić dysk, procesor i go wyczyścić. Była użyta kilka, może kilkanaście razy przez awarię prądu, tak to cały czas laptop i tak jest podpięty do gniazdka, bo w roli "laptopa" i tak używanie go nie ma sensu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości