Ściągnąłem iDeneba, wypaliłem obraz iso na płytę, uruchamiam (oczywiście na Real HW) i... mam kernel panic już na etapie uruchamiania instalatora
Poradźta coś!
Screeny:
Stacja do napraw: Intel Pentium 4 630 (3.00@2.43 GHz, 64bit, HT, Prescott) | ASUS P5GPL (Intel i915, ICH6) | 2x512 MB RAM DDR1 Kingston (PC-3200) | Gainward GeForce 7300 GT 256 MB DDR2 | jakiś dysk
Komputer na części: Intel Pentium III 600 MHz Slot 1 | ASUS P3B-F | 128 MB SDR SDRAM | GeForce 2 MX400 (?) | Seagate 8.4GB PATA
Lumia 625
Dowódca Grupy Odwetowej Mafii C-QUAM, łączącej fanów fal długich, średnich i krótkich, nak***iania kabli j**anych, France Bleu Alsace, The Mighty KBC, Voice of Korea, Warszawskiej Radiostacji Centralnej z najwyższym masztem świata Konstantynowie koło Gąbina, oraz Radiowego Centrum Nadawczego z prawie najwyższymi masztami w Solcu Kujawskim
Ale tak jest za każdym razem, gdy odpalam płytę i daję Enter żeby się załadował instalator, nawet z użyciem -x, -f, -s (bez -f mam ekran z jabłkiem i wyżej podanymi błędami na screenach)