Techvortal

Ostatnio zacząłem się rozgladać za tanimi SSD do ogarnięcia mniej lub bardziej umierających gratów na Sata2 i trafiłem na takie oto cudo techniki chińskich zręcznych rączek:


z dokładnie o stąd: https://www.aliexpress.com/item/3265714 ... 4c4di1Qnfo

Zamówiłem sobie wersję 128GB która kosztowaław przeliczeniu na cebulowe dokładnie o:

Paczuszka szła jakieś 17dni darmową dostawą więc w sumie całkiem nieźle. Tym bardziej że z tego 7 dni to już dostawa via Poczta Polska.

No i okazuje się że ma to całkiem przyzwoite osiągi


I nawet pojemność się zgadza


No i nie mogłem się oprzeć żeby nie zniszczyć plomby gwarancyjnej od razu.
O ile kości ciężko stwierdzić czyje są, to kontroler to ten sam Silicon Motion SM2258XT który siedzi np w Crucialach BX500.

Spoiler

W tym tygodniu będę na tym stawiał system i sprawdzę jak to działa w praktyce, na razie wygląda na świetny deal do ratowania przygodnego szrotu.

Ostatnie ceny SSD są straszne. Jeszcze w poprzednie wakacje 250 GB kupowało się niewiele powyżej stówki.
Ale w tej cenie ten dysk wygląda spoko, ciekawe, jak z jego wytrzymałością, czy kości nie polecą po dziesięciu operacjach, czy wytrzymają tyle ile mówi producent. I chińska "gwarancja", gdyby jednak coś padło...

Ceny poszły tak, że w tej chwili używam ssd jako dysk przenośny i myśle, że kupię kolejny do robienia automatycznych backupów, pomimo mniejszej trwałości. W sumie to dyski na SATA zaczynają się robić przestarzałe w porównaniu do M.2.
Przy tej cenie tego chińskiego dysku to nie przejmowałbym się trwałością, ani gwarancją, po prostu nie przechowywałbym na nim nic ważnego.

No więc to działa zupełnie jak normalny SSD.
Przyznam szczerze że bardzo mnie zaskoczył nowy Edge i to jak dobrze sobie radzi na takim antyku. Messenger, facebook, twitter, discord, ot, wszystko co potrzebne do opierdalania się po internetach bez najmniejszego problemu na paru kartach jednocześnie. Youtube w 720p30fps max, Netflix podobnie ale przy tej rozdzielczości ekranu to idealnie. Ot, 14letni procesor tak naprawdę do większości podstawowych rzeczy zupełnie styknie, jedyne co to ramu 4GB trzeba by mu dać.

Ten CPU (tylko lekko podkręcony) i ilość RAM'u taka jak u mnie w laptopo-serwerze, różnica to SSD Samsunga . Każda przeglądarka daje jeszcze jako tako radę, do podstawowych zadań ogólnie wystarczy - nawet najbardziej gówniany SSD zawsze daje cholernego kopa nawet kompletnym trupom. 3GB RAM to obecnie zdecydowanie za mało, ale plik strony na SSD nieco ratuje sytuację, i nie odczuwa się tego aż tak. Jak masz możliwość, to dołóż chociaż do 4, warto. U mnie się niestety nie da .

A co do SSD to fajnie, ze tobie się udało dorwać taki egzemplarz - jako testowy idealny, ale mimo wszystko bym chyba raczej nie polecał zakupu. Największym problemem jest kontrola jakości w takich SSD. To że tobie działa wcale nie znaczy, że następny który byś zamówił też taki by był, a kupno dwóch takich to już równowartość jednego porządnego. Nie wiem co prawda jak z marką Goldenfir, wiem, że na KingSpec (chyba też jedna z większych chińskich) ludzie marudzili

Ceny SSD nie tylko powoli wracają do dawnych przyjemnych wartości, ale dają przedsmak tego co będzie działo się jesienią kiedy producenci będą musieli sprzedać kości naprodukowane podczas covidu. Dwa dni temu kupiłem klientowi Goodram CL100 gen3 120GB w Auchan w promocji za... 79zł. Takie ceny czynią te chińskie wynalazki kompletnie nieopłacalnymi.

Jest jesień i...
No stało się dokładnie tak, plus kurs dolara poszedł w górę i tym samym wspomniany Goldenfir kosztuje na Ali już 69.01zł, co w porównaniu z ofertami z kraju;

nie opłaca się już ani trochę