Strona 2 z 2

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 15 kwie 2019, 23:14
autor: urban92
W zeszłym tygodniu zdobyłem całą masę eksponatów. W miarę wolnego czasu staram się je sukcesywnie katalogować i opisywać.

Gulipin z procesorem AMD 5x86 133Mhz. 486 ulepszony na maksa.

Obrazek

Komputer ten przez 20 lat był użytkowany w pracowni fizycznej w pewnej placówce edukacyjnej w niemal laboratoryjnych warunkach. Dostałem pełen zestaw widoczny na zdjęciu wraz z monitorem VGA i klawiaturą (mechaniczną). W środku komputer wygląda jakby został wyprodukowany kilka dni temu. Bateria litowa na płycie głównej ma nadal fabryczne napięcie 3.6V mimo upływu 20 lat. Po przejrzeniu zawartości dysku okazało się że ten sprzęt był regularnie użytkowany do 2012 roku... 486... w 2012 roku... :suchy:

Płyta główna (DATAEXPERT EXP8449) posiada szynę PCI i zintegrowany kontroler IDE/FDD oraz Multi IO (szukałem takiej od dawna). Jest to jedno z ostatnich wcieleń architektury 486. Płyta posiada też niezwykłą ciekawostkę, graficzny BIOS obsługiwany myszką z ikonami i okienkami. W latach 90 producenci biosów eksperymentowali z tego typu rozwiązaniami, ale przyzwyczajenia użytkowników sprawiły że powrócono do tradycyjnego tekstowego biosu. Pomysł graficznych programów konfiguracyjnych biosu wyprzedził swoje czasy i powrócił dopiero niedawno wraz z UEFI.

Obrazek

Komputer był przez lata swojego użytkowania był ulepszany niemal do granic możliwości. 32MB RAM, CD-ROM, dwa dyski twarde, karta sieciowa (komputer był normalnie wpięty do Internetu!). Stabilność i bezproblemowość tego komputera jest wręcz urzekająca. Podczas testów nie sprawił najmniejszego problemu, przywracając wiarę w solidność przynajmniej niektórych retro zestawów.

Komputer rozkręciłem, wyczyściłem (dużo do czyszczenia nie było). Dyski wyzerowałem, zainstalowałem Windows 95a.

Pełna galeria: https://1drv.ms/f/s!AoHmPxMSLzPQl45rqK6Qq08apfHttQ

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 16 kwie 2019, 1:43
autor: WinSxS
Ty nam lepiej powiedz, skąd takie eksponaty wyłapać :D

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 16 kwie 2019, 8:53
autor: urban92
To bywa różnie. Firmy, szkoły, uczelnie, znajomi.

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 18 maja 2019, 14:52
autor: urban92
Udało mi się zdobyć dwa identyczne PIII Coppermine 600Mhz na Slot1 do NetServera E60 (POTĘŻNE radiatory przystosowane do pracy pasywnej):

Obrazek

Jako że Coppermine ma znacznie szybszy cache niż Katmai wyniki benchmarków są zauważalnie lepsze:

Obrazek

Udało mi się też znaleźć 512MB Ramu ECC.

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 22 lip 2020, 11:35
autor: urban92
Pomimo tego że ostatnio miałem mało czasu na siedzenie w retro sprzęcie cały czas przyjmuje zużyte komputery od klientów, znajomych i współpracowników. Ze sterty różnych bezwartościowych gratów czasami trafi się coś w czym można się zauroczyć. Oto Fujitsu Siemens Scenic D1215. Uroczy i malutki komputerek z Pentiumem III:

Obrazek

Dostałem go w kawałkach od kolegi po nieudanej próbie stworzenia sleppera, czyli wsadzenia do tej obudowy współczesnego mocniejszego sprzętu. Płyta główna i zasilacz zastosowane w tym urządzeniu nie są do końca zgodne ze standardem ATX/SFF i bez mocnej rzeźby ciężko by było wsadzić jakieś inne pecetowe komponenty.

Obrazek

Uznałem że przywrócę komputer do orginalnego stanu. Po zmianie spuchniętych kondensatorów, wyczyszczeniu i złożeniu powstał świetny mały komputerek z oryginalnym Windows 2000 (naklejka na obudowie). Jest to bardzo solidny sprzęt biznesowy na chipsecie i815 i zintegrowanym wszystkim na płycie. Postanowiłem wsadzić tam Coppermine 1Ghz i 512MB ramu.

Obrazek

Kultura pracy komputera potrafi zadziwić. Wentylator chłodzenia procesora kontrolowany w zależności od jego temperatury wyprzedza znacząco czasy Pentiumów III. Pasywny zasilacz to rzecz niespotykana nawet obecnie. Całość jest wielkości typowego współczesnego komputera SFF np. Optiplexa 7010. Czemu małe retro komputery są tak fajne? Bo można je bardzo łatwo przywieźć na wystawę z okazji jakiegoś eventu związanego z retro komputerami i grami. Ostatnio przygotowałem kilka takich małych komputerów właśnie do tego celu.

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 20 paź 2022, 0:40
autor: urban92
Hyundai SUPER-386S/20L

Obrazek

Ostatnia wystawa retro komputerów we Włocławku sprawiła że wróciłem do domu z jeszcze większą ilością gratów, za co bardzo chciałbym podziękować firmie Pro-comp :D

Identyczny komputer opisywał Aveo ze starychprogramów na swoim blogu: https://aveoworklogs.pl/retro-komputer- ... r-386s20l/ jednak ja w przeciwieństwie do niego mam na tyle dużo miejsca żeby trzymać ten piękny komputer w całości. Jest to niesamowicie wszechstronna maszyna z procesorem 386SX 20Mhz która ma na płycie głównej zintegrowaną grafikę, kontrolery IO, posiada złącze myszki PS/2 umożliwiające podpięcie o wiele wygodniejszych myszy optycznych, a wisienką na torcie jest dodatkowe wyjście monitora TTL umożliwiające współpracę nie tylko z monitorami VGA, ale także MGA, CGA i EGA.

Obrazek

Sprzęt ten wymagał nieco miłości ponieważ trafił do mnie dość mocno wybebeszony. Nie posiadał ramów, dysku, taśm. Nawet wentylator zasilacza i przycisk reset były najwyraźniej komuś potrzebne w jakimś nowszym komputerze. Ktoś wykręcił też stację dyskietek 3,5 na szczęście zostawiając w nim o wiele cenniejszą stację 5,25. Szczęście było o tyle większe że stacja po nasmarowaniu okazała się w pełni sprawna.

Pomimo swojej niekompletności komputer był przechowywany w dość fajnych warunkach dzięki czemu nie posiadał śladów korozji. Po włożeniu ramów i dysku od razu odpalił i działał bardzo pewnie i stabilnie. W ciągu jednej nocy przed wystawą szybko go wyczyściłem i uzupełniłem brakujące elementy. Znalazłem działające 8MB pamięci SIMM 30pin, dysk twardy 900MB, wymieniłem też układ RTC Dallas wykorzystując starego moda na włożenie tam baterii CR2032. Po nieprzespanej nocy udało się doprowadzić komputer do stanu pozwalającego pokazać go na wystawie:

Obrazek

Komputer przez 2 dni praktyczne bez przerwy był katowany starymi dosowymi grami bez jakiejkolwiek oznaki niestabilnej pracy co jest miłym zaskoczeniem w przypadku tak starych komputerów. Z pewnością zaprezentuje go jeszcze na niejednym tego typu pokazie retro-sprzętu.

Dysponując większą ilością czasu w tamtym tygodniu wybieliłem panel stacji dyskietek 5,25 (pierwsze zdjęcie to efekt po wybieleniu, ostatnie zdjęcie było przed wybieleniem), oraz zainstalowałem kartę sieciową i dźwiękową z epoki.

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 22 mar 2023, 0:37
autor: urban92
Na jesiennej wystawie komputerów prócz wyżej opisanego Hujdaja dostałem też od jednego z widzów płytę główną pod 386. Okazała się to najstarsza z wersji 386 jakie posiadam (SX, 16Mhz). Jako że już na wystawie okazało się że płyta z DX 40Mhz działa nie do końca stabilnie postanowiłem zmienić ją na tę "nową". W tym celu mocno odrestaurowałem obudowę, powyrywane mocowania przedniego panelu zastąpiłem śrubami M3, wsadziłem ledy w oryginalnych kolorach, a wszystkie blachy zostały wyszlifowane i zakonserwowane antykorozyjnie.

Obrazek

Prawdziwym wyzwaniem był zasilacz z epoki w standardzie XT (czyli ten w kształcie litery L), który już w momencie kiedy go kupiłem 12 lat temu był padnięty i wsadziłem tam na szybko bebechy od Codegena... Jak wiadomo prowizorka wytrzymuje najdłużej i ten Codegen podziałał tam przez te wszystkie lata, ale uznałem że nie będę dłużej ryzykował destrukcje coraz cenniejszych zabytków i wsadziłem tam bebechy od bardzo porządnego zasilacza AT Compaq z lat 90. Dopasowanie płyty i przedłużenie przewodów było żmudną i koronkową robotą...

Obrazek

Efektem jest najstarszy i najwolniejszy pecet w mojej kolekcji, 386 SX 16Mhz, 8MB ram, VGA, dysk 123MB i Windows 3.1. W zestawie jest uroczy CRT z filtrem "antyradiacyjnym" Polaroida. Zestaw zostanie zaprezentowany na następnej wystawie :)

Obrazek

Okazuje się że płyta z 386 DX 40Mhz działa idealnie dobrze... poza obudową. Najprawdopodobniej któreś ze starych mocowań powodowało zwarcie. Czekam na jakąś obudowę z epoki żeby coś na bazie tej płyty stworzyć w przyszłości.

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 16 wrz 2023, 16:30
autor: urban92
Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem sprzętu Apple, ale zawsze chciałem mieć jakiegoś klasycznego Maka na Power PC. Dlatego kiedy wiele lat temu Szymek zaproponował mi eMaca G4 to bardzo chętnie zgodziłem się i pojechałem po niego do Białegostoku. Pojechałem tam z Mateuszem i stwierdziliśmy że jak już w sumie taki kawał drogi przejechaliśmy to nie będziemy się ograniczać i odwiedzimy też Wilno... Piękne czasy...

Obrazek

eMac zaliczył właśnie lifting odmładzający. Zmieniłem wszystkie kondensatory w sekcji zasilania na nowe, przylutowałem mu podstawkę standardowej baterii CR2032 w miejsce slotu na baterie PRAM i... wstawiłem mu dysk SSD zamontowany przez przelotkę IDE>SATA.

https://i.imgur.com/5x8zRwp.jpeg
https://i.imgur.com/JLnEj9x.jpeg
https://i.imgur.com/NYTr87h.jpeg
https://i.imgur.com/O6R4Hpr.jpeg

Sprzęt zaczął uruchamiać się za każdym razem (a nie tylko wtedy kiedy się rozgrzeje), a OSX 10.4.11 zaskakująco zyskał na płynności podczas działania na dysku SSD, poniżej nagranie pokazujące szybkość uruchomienia systemu:

https://youtube.com/shorts/GAXnrwHZfMs?feature=share

Oczywiście poniechałem używania systemu w języku angielskim i zainstalowałem ten kultowy pakiet językowy SAD. Uwielbiam go właśnie ze względu na zupełnie inne podejście do polonizacji interfejsów graficznych.

Obrazek

Do dzisiaj pamiętam jak Applowcy wykłócali się na forach że formy językowe użyte w tym spolszczeniu są o wiele bardziej poprawne niż oficjalne tłumaczenie:

https://myapple.pl/forums/topic/4895-an ... kowej-pwn/

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 16 wrz 2023, 17:01
autor: Glitch58
Akurat również mam zainstalowane to spolszczenie w PowerBooku G4 i tak jak dla mnie jako osoby, która w czasach Tigera ledwo zaczęła dłubać w Windowsie XP mając do dyspozycji tylko swój główny komputer, i na dodatek dopiero zaczynając sięgać do biurka na stojąco, to na początku te tłumaczenie wydawało mi się bardzo dziwne, ale jak już trochę poużywałem polskiego Tigera i do tego poczytałem różne wypowiedzi nawet jeszcze z lat 90, gdy Microsoft był wyśmiewany za używanie terminów Anuluj zamiast Poniechaj, czy Pulpit zamiast Biurko, zacząłem w nim powoli dostrzegać jakiś sens. Zresztą do dziś wiele osób starszych które już w latach 90 miały do czynienia zarówno z Macami, jak i z Windowsem uważa, że tłumaczenie Mac OS (X) od SAD-u było trafniejsze i lepsze niż tłumaczenie Windowsa, czy potem oficjalne tłumaczenie Leoparda i nowszych OS X-ów

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 23 wrz 2023, 2:03
autor: urban92
Kolorowy monitor to zbędny bajer, tylko czerń i biel pozwala skupić się na pracy i treści, a nie na zbędnej grafice :trollface:

Obrazek

Czarno-biały CRT - obowiązkowo z "filtrem chroniącym przed promieniowaniem" wyświetlającym jakieś dosowe oprogramowanie księgowe na pececie Optimusa z 486 był niemalże ikonicznym wyposażeniem praktycznie każdej małej firmy w pierwszej połowie lat 90. Dlatego kiedy ktoś wystawił taki 12 calowy monitorek z 1991 roku w cenie złomu na Allegro Lokalnie to nie mogłem się oprzeć. Kiedy dobrze się przyjrzeć posiada on wypalone na luminoforze literki "SYSTEM OBSŁUGI BANKU" co jest bardzo fajnym dowodem na to że wygaszacze ekranu były kiedyś niezbędnym oprogramowaniem przedłużającym żywotność ekranu.

Czarno białe monitory VGA opierają skalę szarości na sygnale jedynie zielonego koloru więc teoretycznie nie byłyby w stanie przetworzyć kolorów czerwonego i niebeskiego na skalę szarości wyświetlając zamiast nich po prostu czarny. Karty VGA z tamtych lat potrafiły jednak wykrywać typ monitora jaki jest do nich podłączony i w przypadku ekranu czarno-białego automatycznie przekazywały systemowi informacje o tym że ma wyświetlić tylko skale szarości. Cześć oprogramowania była do tego dostosowana np. pokazany na zdjęciu Norton System Info.

Monitor będzie fajnie pasować do 386SX 16Mhz. Póki nie uda mi się zreanimować monitora EGA :trollface:

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 03 lut 2024, 2:19
autor: urban92
Nie zreanimowałem jeszcze póki co monitora EGA, ale udało mi się dorwać... bursztynowy monitor TTL Samsunga (tak, Samsung istniał w latach 80) :D

Obrazek

Jest to pierwszy monitor w standardzie starszym niż VGA który podziałał u mnie dłużej niż kilka minut. Bardzo się cieszę że udało mi się go okazyjnie kupić, bo jest w stanie idealnym z powodu tego że był przechowywany przez 35 lat w doskonałych warunkach. Najprawdopodobniej nie pracował też długo bo ekran świeci bardzo jasno, bez żadnych widocznych wypaleń.

Monitor ten jest przeznaczony dla kart graficznych MDA/Hercules, ale można go też podłączyć do kart EGA. Może wtedy pracować w dwóch trybach, które ustawia się zworkami na karcie. Pierwszym jest tryb emulacji karty Hercules, drugim jest tryb pracy EGA Mono. Oba tryby pracy mają swoje wady. W trybie emulacji Herculesa DOS nie obsługuje stron kodowych, a więc możemy zapomnieć o polskich znakach w DOS i Windows 3.11 (chyba że wgramy do romu karty kodowanie Mazovii), z kolei w trybie EGA Mono nie jesteśmy w stanie odpalić praktycznie żadnej gry, ponieważ bardzo niewiele gier było zaprojektowanych do pracy w trybie 0Fh (640x350), jedyną popularną grą która zadziała w tym nietypowym trybie graficznym jest pierwsze SimCity.

Z powodu chęci prezentacji starych gier zdecydowałem się na pracę karty w trybie Hercules (720x348). EGA nie obsługiwała natywnie trybu Herculesa z oczywistego powodu: Hercules był nieoficjalnym standardem graficznego rozszerzenia standardu MDA, który był bardzo popularny, ale nie był wspierany przez IBM, za to oficjalnym i wspieranym standardem było 0Fh z którego praktycznie nikt nie korzystał...

Więcej informacji o trybach graficznych w IBM PC:
https://minuszerodegrees.net/video/bios_video_modes.htm

Poniżej przykładowa rozgrywka w Prehistorik 1 (część druga obsługuje już tylko VGA):

Obrazek

A czy działa na tym Windows? Oczywiście, do Windows 3.11 są dostępne oficjalne sterowniki Microsoftu obsługujące Herculesa:

Obrazek

Czcionki i elementy interfejsu są bardzo wyraźne dzięki pracy monitora w trybie TTL którym przesyłany jest sygnał cyfrowy, a rozdzielczość 720x348 jest niewiele mniejsza od standardu VGA... oczywiście dodając do tego nie tylko brak koloru, ale i brak jakiejkolwiek obsługi skali szarości, monitory MDA po prostu tego nie potrafiły, działały zerojedynkowo, piksel jest albo nie ma. Wszelkie szarości są udawane na zasadzie nieco rzadziej świecących pikseli :trollface:



Klimat jaki ten monitor robi jest nie do podrobienia :) Na pewno będzie on zaprezentowany na następnej wystawie. Docelowo będę szukać jakiegoś XT/286, bo 386SX mimo że jest bardzo ziemniaczanym komputerem to nie do końca pasuje do epoki kart Herculesa.

Obrazek

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 18 mar 2024, 11:18
autor: urban92
Ten moment musiał kiedyś nadejść... do kompletu z 486 i 386 doszedł 286 :trollface:

Kupiłem w dość okazyjnej cenie płytę z końca epoki procesora 286 (koniec lat 80), z procesorem od AMD taktowanym 16Mhz i 1MB pamięci RAM w kostkach DIP i możliwością zamontowania dodatkowej pamięci w modułach SIPP (czyli tymi pierwszymi, z pinami zamiast pól kontaktowych). Płyta była sprawna, jednak posiadała standardowy problem który zniszczył większość płyt głównych z tamtego okresu - wylany akumulator podtrzymujący ustawienia biosu. Mimo to kupiłem ją, bo bateria była z dala od ważnych układów.

Obrazek

Na początku po odlutowaniu tej nieszczęsnej wylanej baterii i sprawdzeniu że faktycznie płyta odpala (matko bosko gówno ożyło) płyta wylądowała w octowym spa po uprzednim wyciągnięciu pamięci, kości biosu i KBC.

Obrazek

Zalanie płyty dwoma litrami octu spirytusowego może wydawać się głupie, ale działa. Ocet neutralizuje działanie kwasu z wylanej baterii i zapobiega przed dalszą degradacją ścieżek. Zalanie płyty całkowicie i trzymanie jej w occie przez kilka godzin ułatwia czyszczenie także trudno dostępnych miejsc takich jak gniazda ISA albo przestrzeni pod układami lub soldermaską. Trzeba tylko pamiętać o późniejszym porządnym, czyszczeniu wodą z mydłem żeby komputer nie pachniał potem jak śledzie w occie. Niestety kwas zdążył wytrawić część ścieżek w okolicy baterii przez co nie działał głośniczek, diody i przycisk turbo. Odtworzyłem ścieżki lutując cienki izolowany miedziany drucik:

Obrazek

Uzyskałem w ten sposób w pełni sprawną i bardzo stabilnie działającą płytę, którą włożyłem do zestawu z bursztynowym monitorem Hercules gdzie idealnie pasuje:



To jest niesamowite jak wiele programów dla i gier dla DOS nie działa na 386. Procesora 386 i wyżej wymaga nawet... Windows 3.11 for Workgroups. Wynika to z tego że część sterowników sieci i część systemu działa już w trybie 32 bitowym dokładnie tak jak Windows 95. Ostatnią wersją Windows która zadziała jest Windows 3.1 bez obsługi sieci. Działanie aplikacji DOS w środowisku Windows na 286 jest dość zabawne. Procesory 286 nie były w stanie przełączyć się z trybu chronionego do rzeczywistego bez restartu procesora. Co za tym idzie Windows nie jest w stanie wyświetlić wiersza poleceń DOS, ani żadnej innej aplikacji dosowej w okienku, a przełączanie aplikacji DOS i Windows wymaga zatrzymania pracy wszystkich innych programów co świetnie obrazuje ten filmik:



Czy pójdę jeszcze dalej niż 286 i kupię jakiegoś klona XT? Ceny XT są horrendalne, a osprzęt potrzebny do jego uruchomienia trudno dostępny, jednak jeśli trafi mi się jakaś dobra okazja to czemu nie :trollface:

Moje złomy - Temat zbiorczy

: 19 kwie 2024, 10:29
autor: urban92
Trzeba powiedzieć to głośno i wyraźnie, jestem stary. Tak bardzo stary że topowy zestaw z czasów kiedy chodziłem do technikum teraz można już zaliczyć do sekcji sprzętu retro.

Przeglądając kilka tygodni temu na OLX okazało się że ktoś w moim mieście sprzedaje zestaw: Gigabyte GA-X58A-UD3R, i7-950 i chłodzenie BOX. Za 100zł. Pomyślałem sobie że złoże zestaw o którym zawsze marzyłem w czasach jego świetności ale wtedy nie było mnie na niego stać.

Obrazek

GA-X58A-UD3R to bardzo dobrze wyposażona płyta z końcówki epoki X58 i LGA1366 posiadająca już kontrolery USB 3.0 i SATA3 oraz bardzo dobrą sekcję zasilania. Pomimo nowoczesnego wyposażenia posiada jeszcze porty PCI, IDE i... stacji dyskietek. Dodatkowo pomimo obecności klasycznego BIOS płyta umożliwia wsparcie dysków większych niż 2TB i bootowanie z partycji GPT bo w późniejszych wersjach biosu dodano częściową implementacje UEFI...

Obrazek

Jak widać jest to płyta przejściowa, łącząca stare i nowe technologie, która umożliwia bardzo szeroki wachlarz zabawy sprzętem i systemami operacyjnymi.

Bardzo szybko pozbyłem się i7-950 i kupiłem za 20zł Xeona X5670 będącego praktycznie topowym CPU na te platformę. Procesor podkręciłem bez większego wysiłku do 4Ghz, jednak boxowe chłodzenie przestało wystarczać i tutaj na pomoc przyszedł Pentragram Karakorum, topowe chłodzenie z 2008 roku z zapinką na LGA1366 z Aliexpress za 8zł. Co ciekawe zapinka ta umożliwia założenie tego chłodzenia nie tylko na LGA115X i LGA1366, ale także... LGA1700. Procesor z 2024 roku z chłodzeniem z 2008? Warto kiedyś to przetestować :trollface:

https://pl.aliexpress.com/item/1005005817084656.html

Bardzo nietypowa ilość ramu - 18GB jest spowodowana zastosowaniem trzech kości po 4GB i trzech po 2GB. Są to standardowe Kingstony 1333Mhz, niskoprofilowe żeby chłodzenie weszło. Nic specjalnego. Fajnie że działają stabilnie (bo LGA1366 jest wybredne na RAM) i fajnie że znalazłem po trzy identyczne.

GPU to Radeon 4850, które dostałem kilka lat temu od klienta jako uszkodzone, wygrzałem w piekarniku i zaczęło działać. Nie chce się zepsuć ponownie już kilka lat mimo moich silnych starań. Szczerze mówiąc niezwykły przypadek żeby karta po wygrzaniu działała aż tak długo.

Obudowa to Sharkoon Rebel 9, zasilacz OCZ StealthXStream 600W, także topowe komponenty z 2008 roku. Wisienką na torcie jest panel sterowania wentylatorami od Scythe i czytnik kart pamięci wraz ze stacją dyskietek.

Obrazek

Do chłodzenia, obudowy i zasilacza mam ogromny sentyment bo jestem ich pierwszym właścicielem od 2008 roku. W 2009 roku ze swoim tatą w jego warsztacie wycięliśmy otwór na okno w boku obudowy i wkleiliśmy na silikon szybę.

Obrazek

Na dysku WD Velociraptor 160GB (najszybszy konsumencki HDD SATA tamtych czasów) zainstalowany jest XP, na OCZ Vertex 4 128GB jest Windows 7. Ten OCZ to mój pierwszy SSD, kupiony w listopadzie 2012 roku za 429zł. Kontroler SATA3 na płycie nie jest doskonały dobijając do 400MB/s, ale nadal jest lepszy niż SATA 2 w chipsecie. Do tego wszystkiego są jeszcze dwa dyski WD Black 500GB w RAID1.

Pełna specyfikacja:
Xeon X5670 @ 4Ghz+ Pentagram Karakorum
GA-X58A-UD3R
18GB RAM Kingston DDR3 1333Mhz CL9 (3x2+3x4GB)
ATI Radeon 4850 1GB
WD Velociraptor 160GB (XP)
OCZ Vertex 4 128GB (Win 7)
2x WD Black 500GB RAID1 (Dane)
Creative Sound Blaster Audigy SE
Sharkoon Rebel 9 + OCZ StealthXStream 600W

Komputera będę używać do zastosowań które wymagają uruchomienia Windows XP lub 7 na prawdziwym sprzęcie i zabawy starszymi wersjami oprogramowania.