Strona 2 z 2

Re: Tanie karty graficzne obsługujące DX11

: 19 lip 2015, 10:33
autor: BBB
Od dwóch lat mam HD7770 i nie miałem ani razu problemu ze sterownikami.

Re: Tanie karty graficzne obsługujące DX11

: 19 lip 2015, 12:10
autor: lolasher
Ja z HD6750M mam problemy, sterowniki do bootcampa są sto lat za murzynami, a instalacja zwykłych sterowników do mobilnych kart (które są niewiele nowsze w porównaniu z desktopowymi) jest bezpodstawnie zablokowana, trzeba się strasznie nakombinować. Teraz nawet nie wiem, ale specjalne sterowniki do GTA V, były w becie przez co najmniej miesiąc, o ile dalej nie są, a NVIDIA wydała sterownik zaraz po premierze gry.

Re: Tanie karty graficzne obsługujące DX11

: 19 lip 2015, 12:22
autor: PisarzKsiazkowicz
Radeon HD4670, żeby było ciekawiej, w magicznej wersji na AGP. Znalezienie sterowników do tego sprzętu jest conajmniej trudne, zwłaszcza że jest w tej dziwnej wersji.

A na Linuksie? Dwa lata temu znalezienie oryginalnego sterownika do tego Radeona było całkiem łatwe, ale Mutter był na nim bezużyteczny. Generalnie połowa systemu działa beznadziejnie na oryginalnym, a na otwartym druga połowa dla odmiany.

Jeśli chciałbym siedzieć na Linuksie, nie brałbym AMD. Po prostu. O ile fglrx/Gallium jest całkiem używalne, oryginalne sterowniki to zazwyczaj ból zarówno jeśli chodzi o zainstalowanie ich (jeśli Ci się uda!), jak również jeśli chodzi o stabilność. Z tym, że otwarte zawsze mają błędy, brakuje im niektórych funkcjonalności, chyba nigdy nie wykorzystują sprzętu w 100% i nie obsługują każdej karty.

Re: Tanie karty graficzne obsługujące DX11

: 19 lip 2015, 13:45
autor: SzymekRak
Co te fanboje NVIDIA to ja nawet nie. Zieloni też nie są bez winy, przytoczę chociażby historyjkę o 3.5GB.

tl;dr: U mnie działa, ale YMMV.

Mam Radeona R9 270 od stycznia 2014 i obecnie nie narzekam. Miałem do wyboru wtedy bodajże GTX 660, ale chciałem się pobawić w kopanie dogecoinów, więc kupiłem produkt "czerwonych". Były problemy z odpaleniem tego na Linuksie, ale już nie ma. Od kernela 4.0 wzięto się do roboty z otwartymi sterownikami i teraz jest nawet lepiej, niż gdy ostatni raz używałem fglrx. Nic się nie zawiesza i nawet 3D działa. Zapewne nie mają tyle wydajności w grach, co pod windą i dlatego też mam dual boota. A na Windowsie nie miałem problemu z żadną grą jak do tej pory, ale ponieważ dosyć rzadko gram i to niekoniecznie w gry pokroju GTA V i Wiedźmin 3, to może po prostu nie miałem styczności z żadną problematyczną produkcją.