Techvortal

Ciekawostka. Ludzie którzy najbardziej się na to bóldupią, nie potrafią nawet monitorować ruchu sieciowego, po prostu czytają portale pełne merytorycznych treści na poziomie dobrychprogramów. :>

#potwierdzoneinfo
#bekazhindusównafejsbukach

Jedyny Windows z nowszych, który po najnowszych apdejtach nie śledzi to Vista
#potwierdzoneinfo
7 też nie śledzi, ale czysta SP1

Możemy tylko gdybać, serwerowy system z telemetrią byłby niedopuszczony do użytkowania przez każdą poważniejszą instytucję. Nie popadajmy zresztą w paranoję z tym śledzeniem, Cortana zbiera dane żeby ulepszyć swój silnik SI i wyszukiwania, podobnie jak inne usługi systemowe.

Trzeba zrozumieć że jeśli chcecie coraz inteligentniejsze oprogramowanie to musimy operować na jakimś zbiorze danych podczas tworzenia tej inteligencji. Google od kiedy pamiętam potrafi podpowiadać wyniki wyszukiwania. Myślicie że na czym oparta jest ta słownikowa baza danych podpowiedzi i skąd się wzięła? Z Księzyca? Nie, wyszukując każdym razem cokolwiek wysyłamy do Google informacje o tym czego szukamy i na tej podstawie Google tworzy "inteligentne" podpowiedzi. Straszne co? Trzeba zrobić czapeczkę z folii aluminiowej bo Google kontroluje nasze umysły!

Zresztą, ktoś kto naprawdę robi coś co wymaga super prywatności nie używa do tego komputera, albo używa Linuksa.

Do Windows 7 i 8.1 dodali aktualizacje z telemetrią już po premierze Windows 10, ale też nie ma się czego bać. Zbierają sobie statystyki czemu ludzie nie robią aktualizacji żeby sprawdzić czemu nie wszyscy chcą ich najwspanialszego systemu operacyjnego na świecie jakim jest Windows 10 Smutne jest to że znajdzie się masa ludzi którzy przez to całkowicie wyłączą aktualizację, ale to już nie mój problem, tylko szansa na zarobek z serwisowania botnetowych komputerów

Twilight, wszyscy wiemy że lubisz porno z kucykami.

Już, możesz używać desktopowego systemu.

Longhorn 4074 na pewno nie zbiera żadnych danych Polecam.

Panie, ja polecam DOS, w jego czasach Internety nie były rozpowszechnione, gdzie by tam botnety wrzucili

DSJ 2.1 odzie odpalić, więc i do rozrywki się nada, a przy okazji podszkolić się można w obsłudze konsoli

A nie lepiej pisać wszystko w assemblerze na własne potrzeby? Brak systemu operacyjnego - brak podsłuchu.

Nie, bo Intel może ukryć sprzętowego rootkita.

To pozostaje budować własne procesory.

Ciekawa teoria - system serwerowy nafaszerowany oprogramowaniem szpiegującym. Myślę, że Windows Server jest jednak pozbawiony tego typu wodotrysków. Dobre oprogramowanie do świadczenia usług nie powinno mieć tego. Już sobie wyobrażam na oprogramowaniu do monitoringu typu Zabbix wywalających pełno alertów związanych z nadmiernym generowaniem ruchu sieciowego. Inną sprawą jest pakiet tylnych furtek dla instytucji pokroju NSA choćby, ale to oczywiste. Ale na wodotryski do chomikowania danych nie mam miejsca.
Swoją drogą, Twilight, skąd wziąłeś tą mongolską teorię?

Twilight pisze:Bo kto używa desktopowego Windowsa? Idiota? Sory tylko tak mogę nazwać takową osobę, miałem W2K12R2 Ws, a obecnie W2K8R2 innego sytemu nie chcę... Steam/Orygin + wszystko inne co ma W7 SP1, W2K12R2 odpadł po tym jak padł KMS, umówmy nie wydam 6k za prywatność oraz stabilność którą winień dać mi RTM desktopa.

99% Techvortalu. Na Twoim miejscu bym się dalej nie pogrążał. Pozdrawiam i życzę miłego dnia, mam nadzieję że pomogłem, dajcie suba czy coś.
Swoją drogą, 2012 R2 świetnie się spisuje jako system serwerowy, o wiele lepiej sprawdza się przy budowaniu choćby failover clusterów aniżeli Linux, przy którym jest zabawa ze stackami typu pacemaker+corosync+jakiś agent do fencingu. O ile poziom trudności w konfigurowaniu samych node'ów i quorum jest dość porównywalny, o tyle w Windowsie konfiguracja usług które chcemy klastrować jest, ehm, bajką.

Onset pisze:Ciekawa teoria - system serwerowy nafaszerowany oprogramowaniem szpiegującym. Myślę, że Windows Server jest jednak pozbawiony tego typu wodotrysków. Dobre oprogramowanie do świadczenia usług nie powinno mieć tego. Już sobie wyobrażam na oprogramowaniu do monitoringu typu Zabbix wywalających pełno alertów związanych z nadmiernym generowaniem ruchu sieciowego. Inną sprawą jest pakiet tylnych furtek dla instytucji pokroju NSA choćby, ale to oczywiste. Ale na wodotryski do chomikowania danych nie mam miejsca.
Swoją drogą, Twilight, skąd wziąłeś tą mongolską teorię?

Twilight pisze:Bo kto używa desktopowego Windowsa? Idiota? Sory tylko tak mogę nazwać takową osobę, miałem W2K12R2 Ws, a obecnie W2K8R2 innego sytemu nie chcę... Steam/Orygin + wszystko inne co ma W7 SP1, W2K12R2 odpadł po tym jak padł KMS, umówmy nie wydam 6k za prywatność oraz stabilność którą winień dać mi RTM desktopa.

99% Techvortalu. Na Twoim miejscu bym się dalej nie pogrążał. Pozdrawiam i życzę miłego dnia, mam nadzieję że pomogłem, dajcie suba czy coś.
Swoją drogą, 2012 R2 świetnie się spisuje jako system serwerowy, o wiele lepiej sprawdza się przy budowaniu choćby failover clusterów aniżeli Linux, przy którym jest zabawa ze stackami typu pacemaker+corosync+jakiś agent do fencingu. O ile poziom trudności w konfigurowaniu samych node'ów i quorum jest dość porównywalny, o tyle w Windowsie konfiguracja usług które chcemy klastrować jest, ehm, bajką.

Która to też miała/ma dostęp do dreamspark, czyli legalnego pobrania W2K8R2 i aktywacji wiecznej... Więc mając legalną tym bardziej możliwość, a mimo to używając jednak W7 jest się idiotą.

jestem hakerem
siedzę na serwerowej windzie

nie to co ci idioci

Twilight pisze:Więc mając legalną tym bardziej możliwość, a mimo to używając jednak W7 jest się idiotą.

Na dreamsparku równie bardzo masz 7mkę, 8mkę, 8.1 i 10, a wyzywanie ludzi od idiotów ze względu na to, że używają systemu przeznaczonego do codziennego użytkowania jest na poziomie gimnazjum. Pozdrawiam.
Poza tym, Windows 7 to jeden z najlepiej przygotowanych systemów Microsoftu.

Twilight pisze:Więc mając legalną tym bardziej możliwość, a mimo to używając jednak W7 jest się idiotą.

Wiesz, może po prostu nie mają paranoi?

Idiotami są tylko ci z XP, w dodatku zabijają kotki. 7 jest spoko, nie ma botnetu, potrafi wykorzystać nowy sprzęt i jeszcze długo będzie instalowany na dużej ilości pecetów. Być może już nigdy nie zobaczymy równie dopracowanego i stabilnego systemu Microsoftu.