O ludzie, przypomniało mi się jak kiedyś składaliśmy komputery dla firmy na Ryzenach 2200G i dyskach na NVMe, i uparli się na Windowsa 7. Od razu im powiedzieliśmy, że to nie zadziała, ale oni byli tak uparci, że dali nam kilka kopii Windowsa 7, które sami kupili, i oczywiście nie odpaliły. Zamówili...

Wezmę to pod uwagę. Ale skoro różnica jest nieduża, to nie będzie to problemem.

Moja płyta akurat ma obsługę bootowania z NVMe na najnowszym UEFI + mam 1 wolny slot PCIe x16, to taki upgrade będzie dobrym pomysłem.

Nom. Ale co ciekawe, w głównym komputerze mam taniego Patriota Burst, i żadnych problemów z nim nie miałem. Ale jednak za jakiś czas będę chciał kupić coś wyższej klasy i o wyższej pojemności (też tak chociaż 500 GB, żeby przenieść na niego gry), tylko nie wiem, czy dalej iść w SATA, czy kupić NVMe ...

Co do kości - to ja mam w lapku Adatę SU900, która w teorii ma MLC, i po 3 miesiącach mi padła, teraz mam drugą, jak mi wymienili w ramach gwarancji, i działa już rok. Ale to Adata, a ich dyski nie są za dobre imo.

Generalnie wszystkie te dyski są dobre. Ale ja bym poszedł w Plextora. Zawsze 20 zł taniej. A w tej cenie nic lepszego raczej nie upolujesz na chwilę obecną (zwłaszcza, że jesteśmy w takiej, a nie innej sytuacji).

S9 na Snapdragonie

Przy okazji też wynik z laptopa

Główny komputer