Masturbator czasu nie chce masturbować czasu na baterii
: 17 paź 2017, 12:58
...oczywiście chodzi o wajo z podpisu.
Chodzi o problem z dostarczaniem (prawdopodobnie) zasilania dla sprzętu przy włożonej baterii. A sprawa ma się tak.
Komputerek bez baterii działa jak należy. Jednak po jej włożeniu nie da się go uruchomić, nawet przy podłączonym dodatkowo zasilaczu. Po wyjęciu baterii komputerek odpala się normalnie. Po uruchomieniu systemu i po włożeniu baterii w biegu zaczyna ją normalnie ładować, pojawia się w trayu najnowszego Windowsa 98 (10 jest lata świetlne w tyle). Po odłączeniu zasilacza wajo chodzi sobie jeszcze ze dwie minuty na baterii i nagle się wyłącza. Po tym nie da się go odpalić dopóki nie wyciągnę baterii.
Myślałem, że to wina pełnoletniej juz, zapewne, baterii. Ale nie.
Dzisiaj odebrałem nową-uzywaną baterię. Różni się od tej mojej pojemnością (1500 mAh vs 6500 mAh) i oczywiście rozmiarem, ale poza tym wszystko jest tak samo.
Niestety objawy też są takie same. Bateria nie jest pusta, system wskazuje 68-69%, więc nie ma szans, żeby nagle się wyczerpała.
Nie zdążyłem dzisiaj go rozkręcić, bo zaraz idę do roboty, ale jutro już powinienem mieć czas się tym zająć. Tymczasem ode mnie pytanie - spotkał się już ktoś kiedyś z takim problemem?
Od razu mówię, że kiedyś już go rozkręciłem, ale tylko po to, żeby podmienić dysk. Czy aby na pewno wszystko dobrze złożyłem - nie pamiętam, kręciłem go ze dwa lata temu co najmniej, a wtedy jeszcze w brickowaniu byłem niezastąpiony
Chodzi o problem z dostarczaniem (prawdopodobnie) zasilania dla sprzętu przy włożonej baterii. A sprawa ma się tak.
Komputerek bez baterii działa jak należy. Jednak po jej włożeniu nie da się go uruchomić, nawet przy podłączonym dodatkowo zasilaczu. Po wyjęciu baterii komputerek odpala się normalnie. Po uruchomieniu systemu i po włożeniu baterii w biegu zaczyna ją normalnie ładować, pojawia się w trayu najnowszego Windowsa 98 (10 jest lata świetlne w tyle). Po odłączeniu zasilacza wajo chodzi sobie jeszcze ze dwie minuty na baterii i nagle się wyłącza. Po tym nie da się go odpalić dopóki nie wyciągnę baterii.
Myślałem, że to wina pełnoletniej juz, zapewne, baterii. Ale nie.
Dzisiaj odebrałem nową-uzywaną baterię. Różni się od tej mojej pojemnością (1500 mAh vs 6500 mAh) i oczywiście rozmiarem, ale poza tym wszystko jest tak samo.
Niestety objawy też są takie same. Bateria nie jest pusta, system wskazuje 68-69%, więc nie ma szans, żeby nagle się wyczerpała.
Nie zdążyłem dzisiaj go rozkręcić, bo zaraz idę do roboty, ale jutro już powinienem mieć czas się tym zająć. Tymczasem ode mnie pytanie - spotkał się już ktoś kiedyś z takim problemem?
Od razu mówię, że kiedyś już go rozkręciłem, ale tylko po to, żeby podmienić dysk. Czy aby na pewno wszystko dobrze złożyłem - nie pamiętam, kręciłem go ze dwa lata temu co najmniej, a wtedy jeszcze w brickowaniu byłem niezastąpiony