Techvortal

Tak jak w temacie, czego używacie do defragmentowania dysków i co polecacie. Nie, nie może być systemowy, bo odmawia defragmentacji dysku exFAT-owego. Nie, nie może być Defraggler, bo od trzech dni (sic!!!) twierdzi, że za minutę skończy.

format c:\

Auslogics Disk Defrag?

Nie wiem, ja się cieszę, że ten exFAT w ogóle działa, zauważyłem, że po długim używaniu Liona trzeba na windowsie zrobić sprawdzanie dysku bo inaczej bricki w postaci pustych folderów i znikających plików.

Nie wiem zauważyłem, że Win7 na Fusion mi w zupełności wystarczy, chyba partycji z kaflem się pozbędę, a exFAT będzie miała normalny Mac OSowy format.

@Lewan:

Rozumiem, że jeśli nie formatuję codziennie dysku, bo umiem na nim utrzymać porządek, to nie ma dla mnie rady?

@Rublik: Wypróbuję i zdam relację.

@lolasher: nie stwierdziłem u siebie takich bricków.

Na poważnie: http://www.dobreprogramy.pl/Ashampoo-Ma ... 12417.html ? Tylko nie wiem, czy obsługuje exFat.

Więc jaki sens ma twój post?

Rublik pisze:Auslogics Disk Defrag?

Też kurewsko długo defragmentuje. Znaczy, NTFS ogarnął dość szybko, ale 15% ukończonej defragmentacji dysku exFAT z fragmentacją 22% w 2 godziny to chyba kiepski wynik? A może to ten cholerny exFAT taki jest i lepiej go nie defragmentować?

Ja bym spróbował najpierw w windowsie zrobić sprawdzanie dysku, bez tego to nawet odczyt danych potrafił być pod windosem okropnie powolny.

Ale ten dysk nakurwia bardzo dobrze, niemniej jednak odpaliłem scandiska i nie pokazał on czegoś, co mogłoby wzbudzić moje podejrzenia.