Strona 5 z 6

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 09 paź 2011, 21:25
autor: Tomartin
A Ty nie masz spieprzonego czasomierza!

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 09 paź 2011, 21:29
autor: PisarzKsiazkowicz
Wymień bateryjkę i nie rób offtopu, ok?

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 10 paź 2011, 16:42
autor: Tomartin
No nie chce mi się wymieniać, zresztą i tak padł system i nie chce mi się go stawiać znów...Mam kołpaka.

Nadal ciekawi mnie jak ty to wszystko tam upchasz zważywszy na układ kabli i na rozmiary mobo i w ogóle... A, co do ułożenia dysków... jak Ty podepniesz je? Jedną taśmą nie dasz przeca rady.

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 10 paź 2011, 19:29
autor: Conrado967
Zobacz wcześniejsze strony tam masz obudowe aktualną Książkowicza w czasie prac nad nią, a teraz ta modyfikacja będzie tylko przeróbką panelu przedniego.

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 11 paź 2011, 16:43
autor: Tomartin
Wiem jak wygląda jego obecna obudowa, miałem relacje na żywo. Teraz Ciekawy projekt ale jest mniej miejsca i wiem jak ciężko to upchać tam.

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 16:56
autor: PisarzKsiazkowicz
Dzisiaj rano dostałem nareszcie szafkę, która posłużyła za bazę dla Tualatina II. Brakuje jeszcze tylko włącznika do pełni szczęścia.

Skrzynka prezentowała się mianowicie tak (wybaczcie jakość zdjęć, ale w takim oświetleniu, z K550i nic nie zdziałam, srsly.
Obrazek

W oczy rzucił mi się mega amazing feature, którym jest... otwierana górna klapa. Miałem wątpliwości, czy zawiasy nie będą przeszkadzać... i owszem.
Obrazek
Okazało się bowiem, że nie mogę zamontować ani płyty głównej, ani zasilacza. Więc wszystko poszło na drugą stronę (głupio się to teraz otwiera, ale cóż).

Dla porównania, wnętrze starego Tualatina.
Obrazek

Okazało się, że nowa wersja jest minimalnie większa, ale w sumie to nie przeszkadza.
Obrazek

Po wycięciu otworów, zamontowałem wszystko co trzeba (tak, tutaj mój Codi stoi na piórniku, bo nie chciało mi się go przykręcać) i postanowiłem przeprowadzić próbę generalną (brak otworów, hm, jak to zadziała?)

Obrazek

Jak się okazało, różnicy temperatur wielkiej nie ma...
Obrazek
Inaczej jednak było z decybelami - zamiast wyć tak głośno, że słychać go na drugim końcu domu, teraz tylko cichutko, słodziutko buczy ^^ (muszę nazwać tego kompa żeńskim imieniem, bo wyjdzie na to, że jestem gejem... :rotfl: ).

A tak prezentuje się całkiem niezły tył... obudowy (rozmazane zdjęcie rozmazaną Nokią).
Obrazek

Oraz wersja z K550i
Obrazek

Całość na biurku prezentuje się tak (nie, nic nie piłem, a mimo to rozmazane... -_-)
Obrazek

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 17:27
autor: lolasher
Bardzo ślicznie, mi by się czegoś takiego chyba nie chciało budować, nawet jakbym miał stacjonarkę. Tak przy okazji, kiedy zwykle jest włączony, bo lubię sobie z niego muzyki słuchać?

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 17:55
autor: PisarzKsiazkowicz
Zwykle jest włączony, gdy siedzę przy kompie. Zazwyczaj od około 17'tej lub 18'tej do 23'ciej lub północy. Choć i tak nie zawsze mam odpaloną Operę. Co do weekendów, to okropnie nieregularnie.

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 17:57
autor: bsystem
lolasher pisze:Bardzo ślicznie, mi by się czegoś takiego chyba nie chciało budować, nawet jakbym miał stacjonarkę. Tak przy okazji, kiedy zwykle jest włączony, bo lubię sobie z niego muzyki słuchać?
ja też :P

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 18:20
autor: Rublik
Temperatury dysków troszkę za wysokie, reszta ujdzie :)
A obudowa piękna, prawie jak szuflada :D

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 18:54
autor: PisarzKsiazkowicz
A oto i przyszły włącznik aka "Kocia mordka", który jak zostanie posklejany, zajmie centralne miejsce na panelu przednim:
Obrazek

Ojciec twierdził, że tego kawałka plastiku nie będzie dało się przerobić... Hm, chyba jednak nie miał racji.

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 19:20
autor: urban92
Domyślam się co kombinujesz z włącznikiem. Rozwiązanie efektowne choć mogą być problemy z trwałością. Cała obudowa wygląda po prostu pięknie. W serwerze miałem coś podobnego tylko większego formatu, zanim kupiłem big towera.

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 03 gru 2011, 21:00
autor: SzymekRak
Fajne, tylko brakuje epickiego napisu.

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 04 gru 2011, 17:13
autor: PisarzKsiazkowicz
Dziś zamontowałem włącznik. Przyda się dodać jeszcze podświetlenie, ale do tego celu wystarczy wymontować jego środkową część, nie muszę zbytnio ingerować w samą obudowę.

Tak więc przedni panel prezentuje się następująco:
Obrazek

Wiem, chamsko widać te gumki od klawiatury. Jak rozpadnie się przycisk, to może poprawię ten błąd (choć jakby je podświetlić, to byłoby to nawet fajne...).

Przy okazji sprzęt dostał nową nazwę (która w gruncie rzeczy jest efektem współpracy paru osób - mojej, Tomartina i mojego znajomego, którego i tak nie znacie, bo nie jest stąd): Lucyna aka "Drewniana Dziewica"

Tomartin wymyślił "Drewnianą Dziewicę", ja myślałem nad zostawieniem samego "Lucyna", a znajomy stwierdził, że hybryda tych dwóch nazw będzie epicka. Ogłaszam więc, że wstępne prace zostały w gruncie rzeczy zakończone, bowiem zostało jedynie podświetlić włącznik (chciałem to zrobić wcześniej, ale dopiero teraz odnalazłem go pod stertą papierów).

Re: Tualatin Nettop Casemod [WORK IN PROGRESS]

: 04 gru 2011, 17:26
autor: BBB
Kiedy rozdziewiczanie? :trollface: