Celeron M pinmod
: 08 lip 2011, 4:45
Oto kolejny temat z serii "jak przyśpieszyć komputer przy pomocy kawalka drutu" albo "poradnik małego McGyvera"
Teoria:
Nie będę się specjalnie rozpisywał, wystarczy połączyć 2 piny w socket M żeby wymusić FSB 533Mhz zamiast 400Mhz w laptopie, działa to na każdym procku z FSB 400Mhz (Celeron M i Pentium M). Działa to na pewno na chipsetach 910GML i 915GM.
Tak się składa że mam akurat Acera Aspire 3613 (brak sprawnej baterii i częściowo wyłamane zawiasy matrycy czynią go szrotem) więc czemu by nie spróbować?
Praktyka:
Żeby móc wsadzić kawałek drutu i połączyć dwa sąsiednie piny w sockecie trzeba najpierw rozebrać niemalże całego laptopa. Pomógł mi w tym poniższy filmik instruktażowy:
Nie jest to wcale takie proste jak widać. Po kilkudziesięciu minutach zabawy z Panem Śrubokrętem w końcu uwolniłem płytę główną laptopa:
i mogłem nacieszyć swe oczy gołym socketem i wyjętym procesorem (bardzo mały):
Oznaczone markerem dziury w sockecie gdzie należy wsadzić drut:
Krem do rąk na procku (jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać )
Po odpaleniu okazało się że mod w pełni działa. Procesor ze standardowych 1,5 Ghz przyśpieszył do 2 Ghz i jest w pełni stabilny.
Co daje taka zmiana? Okazuje się że sporo.
Wynik superpi 1M przed modem:
http://i.imgur.com/UTIMK42.jpg
i po nim:
http://i.imgur.com/QtHKSUu.jpg
Różnicę widać nie tylko w superpi. System działa zauważalnie szybciej, programy szybciej się uruchamiają i reagują na polecenia. Rozbudowane animacje we Flashu i CSS3 już się tak nie tną. Przy GMA900 każdy megaherc się przyda bo ta pieruńska "karta graficzna" nie oferuje żadnego sprzętowego przyśpieszenia i wszystkim zajmuje się procesor.
A co z temperaturą i pracą na baterii? Temperatura jest niemal taka sama jak przy 1500Mhz gdyż napięcie procesora nie zostało podniesione (40-60 stopni, wentyl nie przyśpieszył). Pracę na baterii mam w czterech literach (chętnie bym używał baterii gdyby trzymała dłużej niż 5 sekund bo poprzedni właściciel był idiotą i nie potrafił jej poprawnie eksploatować przez co wykończył ją w 4 lata). Zapewne czas pracy na baterii nie uległby wielkiemu skróceniu.
Wbudowałem jeszcze przełącznik do wyłączania wentylatora
Skoro proc może pracować bez obciążenia bez wentylatora to nie jest z nim jeszcze tak źle, a moda zrobić naprawdę warto, bo to tani sposób na to aby kilkuletni laptop złapał drugi oddech.
Teoria:
Nie będę się specjalnie rozpisywał, wystarczy połączyć 2 piny w socket M żeby wymusić FSB 533Mhz zamiast 400Mhz w laptopie, działa to na każdym procku z FSB 400Mhz (Celeron M i Pentium M). Działa to na pewno na chipsetach 910GML i 915GM.
Tak się składa że mam akurat Acera Aspire 3613 (brak sprawnej baterii i częściowo wyłamane zawiasy matrycy czynią go szrotem) więc czemu by nie spróbować?
Praktyka:
Żeby móc wsadzić kawałek drutu i połączyć dwa sąsiednie piny w sockecie trzeba najpierw rozebrać niemalże całego laptopa. Pomógł mi w tym poniższy filmik instruktażowy:
Nie jest to wcale takie proste jak widać. Po kilkudziesięciu minutach zabawy z Panem Śrubokrętem w końcu uwolniłem płytę główną laptopa:
i mogłem nacieszyć swe oczy gołym socketem i wyjętym procesorem (bardzo mały):
Oznaczone markerem dziury w sockecie gdzie należy wsadzić drut:
Krem do rąk na procku (jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać )
Po odpaleniu okazało się że mod w pełni działa. Procesor ze standardowych 1,5 Ghz przyśpieszył do 2 Ghz i jest w pełni stabilny.
Co daje taka zmiana? Okazuje się że sporo.
Wynik superpi 1M przed modem:
http://i.imgur.com/UTIMK42.jpg
i po nim:
http://i.imgur.com/QtHKSUu.jpg
Różnicę widać nie tylko w superpi. System działa zauważalnie szybciej, programy szybciej się uruchamiają i reagują na polecenia. Rozbudowane animacje we Flashu i CSS3 już się tak nie tną. Przy GMA900 każdy megaherc się przyda bo ta pieruńska "karta graficzna" nie oferuje żadnego sprzętowego przyśpieszenia i wszystkim zajmuje się procesor.
A co z temperaturą i pracą na baterii? Temperatura jest niemal taka sama jak przy 1500Mhz gdyż napięcie procesora nie zostało podniesione (40-60 stopni, wentyl nie przyśpieszył). Pracę na baterii mam w czterech literach (chętnie bym używał baterii gdyby trzymała dłużej niż 5 sekund bo poprzedni właściciel był idiotą i nie potrafił jej poprawnie eksploatować przez co wykończył ją w 4 lata). Zapewne czas pracy na baterii nie uległby wielkiemu skróceniu.
Wbudowałem jeszcze przełącznik do wyłączania wentylatora
Skoro proc może pracować bez obciążenia bez wentylatora to nie jest z nim jeszcze tak źle, a moda zrobić naprawdę warto, bo to tani sposób na to aby kilkuletni laptop złapał drugi oddech.