Techvortal

Jak w temacie który z iPhone dłużej faktycznie działa na baterii, oraz czy 3GS faktycznie jest odporniejszy na upadki?

Biorąc pod uwagę, że już raczej nie ma nowych 3GS, a więc możesz kupić jedynie egzemplarz z baterią wyruchaną przez poprzedniego właściciela (i nie możesz jej wymienić), to dłużej na baterii będzie działał 4S.

Dlaczego w podpisie przepraszasz za język polski?

To nie przeprosiny, tylko sory.

Sory – pokrywa solna pokrywająca gleby słone, najczęściej sołonczaki. Sory występują na pustyniach środkowej Azji.

Tylko co mają sory wspólnego z językiem polskim? Może "sory za mój język polski" to oferta handlowa? No ale faktycznie, temat z ogłoszeniami jest w innym dziale.

pc.qwerty pisze:To nie przeprosiny, tylko sory.

Sory – pokrywa solna pokrywająca gleby słone, najczęściej sołonczaki. Sory występują na pustyniach środkowej Azji.

Tylko co mają sory wspólnego z językiem polskim? Może "sory za mój język polski" to oferta handlowa? No ale faktycznie, temat z ogłoszeniami jest w innym dziale.

Post miesiąca

Na iPhone się nie znam, ale z tego co czytałem to oba modele mają podobny czas pracy na baterii. Nie wierzę w to, że jakiś iPhone jest odporny na upadki (chyba, że mówimy o upadkach z 5cm), podobnie jak reszta ekranów dotykowych. (o, przepraszam-"smartfonów")

Miałem oba telefony w ręce. Nie robiłem dokładniejszych testów, ale nie wiedzieć czemu miałem wrażenie, że 3GS działa nieco dłużej na baterii od 4S. Ogółem czas działania 4S na baterii zrobił na mnie trochę negatywne wrażenie. Wiadomo, smartphony nie pracują za długo bez zasilania, ale wydaje mi się, że 4S w tym aspekcie wypadł poniżej przeciętnej. Ogólnie trochę nie rozumiem ludzi kupujących 4S - nie moja sprawa, że są... frajerami (nawet nie wiem jak to inaczej nazwać). Jednak jak słusznie wspomniał @pc.qwerty - kupując używanego możesz natrafić na model z dojechaną baterią. Co do odporności na upadki, to się nie wypowiadam - nie testowałem, telefon nie służy do rzucania nim.

bateria jak nie będzie trzymać to od tego jest gwarancja /standardowo jak to w komisie 12miesięcy/
PS.Lewan, nie obowiązku znajomości poprawnej polszczyzny by przebywać w "polsze"

Zapytanie z ciekawości, wybacz

Silent Night pisze:bateria jak nie będzie trzymać to od tego jest gwarancja /standardowo jak to w komisie 12miesięcy/
PS.Lewan, nie obowiązku znajomości poprawnej polszczyzny by przebywać w "polsze"

Do stosowania nawiasu są takie magiczne znaki, jak ( i ).
Co do iPhonów, wszystkie modele po upadku najczęściej mają rozruchaną szybkę.

Silent Night pisze:Jak w temacie który z iPhone dłużej faktycznie działa na baterii, oraz czy 3GS faktycznie jest odporniejszy na upadki?

Na baterii raczej powinny działać podobnie (ze względu na to zużycie o którym już mówiono).

Co to odporności to bym tutaj skierował swój wzrok na allegro gdzie widać od cholery zbitych iphonów 3gs. IMO w telefonie tego typu nie ma co liczyć na jakąś świetną odporność i jeżeli komuś na tym zależy to najlepiej kupić etui.

Zresztą, poza tymi dwiema rzeczami jest jedna przez którą skierowałbym się w stronę czwórki - ekran o zwiększonej rozdzielczości. Super sprawa i widać tę różnicę bardzo mocno.

W sumie to będę zaraz po świętach w komisie to muszę obejrzeć jeszcze raz te telefony bo chyba wybiorę 4S(różnica w cenie aż taka duża nie jest a telefonu nie zmienia się zbyt często). Dzięki za odp..

Dobrze się zastanów czy na pewno chcesz iPhone'a. Weź tańszy, budżetowy telefon i do tego tradycyjny cyfrowy aparat. Jakość zdjęć będzie nieporównywalnie lepsza, a telefon trwalszy, bardziej wytrzymały. Przeciez nie jesteś chyba w gimbazie, gdzie 'iPhone=lans' i możesz wybrać lepszą alternatywę (kosztem szpanerstwa)

Po kiego grzyba ma brać tradycyjny cyfrowy aparat jak to napisałeś? Dzisiejsze smartfony robią takie zdjęcia że szok. Poza tym nie wiem skąd wziąłeś tą cyfrówkę, że niby iPhone ma jakiś nie wiadomo jaki aparat, tak?

Niech bierze co chce, jego wybór, jego pieniądze. Zapytał tylko czy lepiej brać iPhone 3GS czy 4S, a nie iPhone vs reszta świata.

Oprócz tego, że 3GS jest trochę tańszy, to 4S jest lepszy prawie pod każdym względem - wydajność, aparat, ekran.

Co nie zmienia faktu, że ponad 4S-em jest kilka o wiele lepszych telefonów. Jak jeszcze mogłem zrozumieć ludzi kupujących iPhony 3G/3GS gdy była ich premiera tak dla mnie 4S to chyba najbardziej nieopłacalny telefon Apple'a. Zamiast brać używanego 4S'a o wiele bardziej wolałbym zakupić nową Xperię S, która jest całkiem solidnie wykonana, design to już kwestia gustu, ale mi się bardzo podoba, będzie trzymał IMO trochę dłużej na baterii niż iPhone i do tego dochodzi większy wyświetlacz o dużej rozdzielczości (chociaż w tej kwestii nie wiem czego oczekujesz). No ale co kto woli - to tylko moja opinia. Jak koniecznie chcesz jabłuszko, to bierz 4S...