Techvortal

Zakładam temat o Windows 10

Ciekawa dziś informacja się pojawiła:

Do ciekawych informacji na ten temat dotarł rosyjski bloger Wzor, który już wcześniej trafnie opisywał szczegóły dotyczące systemów Microsoftu. Gigant z Redmond ma zmienić datę premiery Windows 9 (nie wiadomo jednak czy przyspieszyć, czy przełożyć na później), a sam system będzie oferował możliwość całkowitego wyłączenia interfejsu Metro 2.0. Dodatkowo Microsoft ma zrezygnować z integracji usług chmurowych, które także nie były mile widziane przez rząd Chin.

http://pclab.pl/news58348.html

Cieszmy się i radujmy w ten piękny dzień Co sądzicie o tej zmianie?

Te zmiany dotyczą wersji Enterprise, just sayin'.

Przecież wersja to żadna różnica dla typowego użytkownika Windowsa w Polsce

Znając Microsoft w wersji Enterprise będzie do tego kontrolka w panelu sterowania, a w każdej innej klucz w rejestrze.

Z jednej strony trochę żałosne posunięcie że najfajniejsze opcje są w wersji której zwykły użytkownik kupujący laptopa z systemem nie zobaczy (może jeszcze zmienią bo Windows 9 jest dopiero na etapie projektowania), z drugiej strony doświadczenie pokazuje że wersja w jakiej jest dana opcja systemowa nie ma znaczenia, najważniejsze jest że w API jest funkcja którą można wykorzystać. Na tej samej zasadzie można było pobierać pakiety językowe w Viscie i 7 innych niż Ultimate i np. korzystać z Windows To Go na Windows 8 nie Enterprise.

W sumie znając Microsoft wcale bym się nie zdziwił, gdyby w tej nowości software'owej normalny interfejs użytkownika stałby się bajerem dla poweruserów używających enterprise lub innej równie popularnej wersji.

Póki nie zablokują dostępu do plików systemowych i nie zaszyfrują bootloadera 512 bitowym kluczem jak w telefonach z Windows Phone to mogą sobie g... zrobić, zawsze będzie można zmodyfikować system i dodać dowolną funkcję z wyższej wersji prostym programikiem Najważniejsze że widać światełko w tunelu i ciemne czasy Windows 8/Post-PC powoli się kończą.

Dopóki jest dostęp do UEFI, dopóty mogą sobie possać z szyfrowaniem bootloadera. Secure boot off, w skrajnym wypadku montowanie partycji na dystrybucji Linuksa i voila.

Akurat większości normalnych ludzi integracja z chmurą nie przeszkadza. Zaś w przypadku wersji Enterprise, te funkcje są potrzebne z tego względu, że wynoszenie danych chmurą w środowiskach biznesowych tak trochę negatywnie wpływa na bezpieczeństwo :>

Tak samo z Modern UI, po prostu dotykowe śmieci nie mają zastosowania w korporacji.

PisarzKsiazkowicz pisze:Akurat większości normalnych ludzi integracja z chmurą nie przeszkadza. Zaś w przypadku wersji Enterprise, te funkcje są potrzebne z tego względu, że wynoszenie danych chmurą w środowiskach biznesowych tak trochę negatywnie wpływa na bezpieczeństwo :>

Tak samo z Modern UI, po prostu dotykowe śmieci nie mają zastosowania w korporacji.

I ja się zgodzę z Pisarzem. Tak bez celu nie usuwaliby podsystemu, który dopiero teraz zaczyna im wychodzić - Modern UI dopiero teraz stało się czymś bardzo użytecznym (integracja WP z W8.1 chociażby).

http://www.dobreprogramy.pl/WZor-Window ... 56216.html

Nie sądziłem że porzucą Ósemkę tak szybko...

Dziwie się czemu poprawiają system aktywacji, nie ma takiej potrzeby według mnie, systemu aktywacji z Ósemki przecież do tej pory nie dało się złamać (KMS się nie liczy bo to tylko wykorzystanie korporacyjnych mechanizmów i pewnie w Windows 9 będzie jego niezmieniony odpowiednik).

Po drugie systemy operacyjne Microsoftu które miały zabezpieczenia aktywacyjne nie do złamania lub niezłamane przez dłuższy czas okazywały się klapą (Vista SP0, Windows 8) bo bardzo niewiele osób miało okazje "potestować" system przyzwyczajać się do niego, zamiast tego go hejtowali. Ktoś po tylu latach nie nauczył się tam że kasa z piractwa zwraca się podwójnie? Jakiś młody szef działu finansowego po wyższej szkole pierdolenia od rzeczy chce się wykazać? Przeliczy się

Po trzecie: system aktywacji przez Windows Store? RLY? Oni nie wiedzą że 90% użytkowników komputerów z Ósemką nie ma konta Microsoft (i dlatego siedzi nadal na Windows 8 bo 8.1 tylko przez Windows Store da się aktualizować). Chcą zmusić w ten sposób ludzi do rejestrowania kont MS? System bez konta MS nie aktywuje się i nie zadziała? To może jeszcze chcą usunąć konta lokalne? To będzie tragedia jakiej jeszcze nikt nie widział

To co udało się z Windows 7 (wielka kampania marketingowa żeby pokazać że poprawiony OS jest lepszy) nie musi udać się z Windows 9 jeśli system ten będzie nadal niespójny i przekombiowany a to tego jak widać wszystko zmierza. Ja mam wrażenie że ludzie z Microsoftu siedząc w swoich klimatyzowanych biurach w Redmond żyją w swoim wyimaginowanym świecie złudzeń mając zerowe pojęcie o tym jak zwykli ludzie tak naprawdę wykorzystują ich oprograowanie, widzi to tylko ktoś taki jak my, ludzie będący najbliżej zwykłego użytkownika ciągle mający z nimi bezpośredni kontakt w pracy, umorusani w kurzu i przerzucający płyty instalując kolejny OS czy to nam czy to komuś.

Prawda jest taka że zwykły użytkownik nie mający wiedzy ani wykształcenia technicznego ma w dupie konto Microsoft i Windows Store, zwykły człowiek nie potrzebuje chmury, integracji ze SkyDrive, scentralizowanego systemu licencji, czasowej subskrypcji na oprogramowanie. Typowy człowiek chce szybkiego stabilnego i nieprzekombinowanego systemu operacyjnego który po prostu uruchomi ich ulubione oprogramowanie (facebooka, gierki, łotewa) i będzie niezmieniony w obsłudze przez wiele lat, posiadając spójny interfejs użytkownika. Zwykły człowiek chce od razu po wyjęciu nowego komputera z pudełka mieć działający sprzęt bez bloatware i logowania się nie wiadomo gdzie.

Jeśli Windows 9 okaże się kolejną klapą to może naprawdę zarżnąć tę firmę która straciła cholernie dużo kasy na kupnie Nokii, rozwoju Windows Phone który przez większość czasu był parodią mobilnego systemu operacyjnego i tabletach Microsoft Surface których nikt nie chce tak jak Windows 8/8.1, a ukoronowaniem tego wszystkiego jest Windows RT Problem w tym że "nie ma dokąd spierdalać" jak to ujął Pisarz... No bo niby na co mamy się przerzucić? Na Maka który niedługo będzie na ARM i nie będzie już się instalował na pecetach, a najtańszy Mac będzie za 5 tysięcy? Na Androida? Na Chrome OS? na Linuksa który nawet głupiego przełączania grafik w laptopach nie obsługuje? To wszystko robi się jakąś parodią...

urban92 pisze: Dziwie się czemu poprawiają system aktywacji, nie ma takiej potrzeby według mnie, systemu aktywacji z Ósemki przecież do tej pory nie dało się złamać (KMS się nie liczy bo to tylko wykorzystanie korporacyjnych mechanizmów i pewnie w Windows 9 będzie jego niezmieniony odpowiednik).

Jest potrzeba, może się to nazwać ładnie SaaS czy jakoś tak - System as a Service. Płacisz za rok korzystania z danego produktu MS, podobnie jak w Office 365. To ma sens w MS bardzo duży.

Gdzie będzie Mac na ARM? Swoją drogą mało się tym przejmuję, bo mając 10.6 wciąż uruchamiam wszystko, co mi do szczęścia potrzebne. Biorąc pod uwagę całkiem krótki cykl życia OS X jak i wprost ogromną ilość programów niedziałających chociażby na takim catkillerze jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że użytkownicy desktopowego Windowsa tak naprawdę nie mają powodów do obaw. W tym miejscu chciałbym też pozdrowić użytkowników Symbiana

Są tylko jakieś pogłoski o zmianie architektury, ale to bardziej gdybanie.

Ult1me pisze:Jest potrzeba, może się to nazwać ładnie SaaS czy jakoś tak - System as a Service. Płacisz za rok korzystania z danego produktu MS, podobnie jak w Office 365. To ma sens w MS bardzo duży.

W przypadku oprogramowania użytkowego ma to bardzo naciągany sens co widać ładnie w przypadku Office 365. 199zł za rok używania? Czyli innymi słowy kupuję sobie za 199zł wersję trial a chcąc użytkować Office przez dłuższy okres czasu muszę zapłacić 3 dychy miesięcznie? Niech sobie wsadzą te subskrypcje w dupę. Kilka lat temu za 199zł można było kupić Office 2007 dla użytkowników domowych, zainstalować na 3 komputerach i użytkować do usranej śmierci, a teraz mam wrażenie że Microsoft leci sobie w kulki. Oto obecne ceny licencji "jednorazowego zakupu" na jedno stanowisko, pozostawię je bez komentarza: http://i.imgur.com/qGjpaEr.png

Czasowa subskrypcja ma jeszcze mniejszy sens w przypadku systemów operacyjnych i jeśli to wprowadzą to będzie coś wręcz kuriozalnego. Kup laptopa z Windows 9 w wkupioną subskrypcją do końca okresu gwarancyjnego! Chcesz używać urządzenia po tym czasie? Daj piniondza...