Tu też brick

Odpala się, pomyliłem modele procków, jego normalne taktowanie to 2.20 GHz, tylko Vista pokazuje z tym małym hackiem, MB też pomyliłem, bo to Foxconn a nie Gigabyte, idę naprawiać tą sygnaturkę.

Właśnie ściągam, może ruszy, co do PAE/NX to za ch**a nie wiem jak je włączyć, płytę macie w sygnaturce (zwykły BIOS, bez UEFI).

Też nie rusza, tym razem pewnie co innego z nim nie tak.

Jesteś taki świetny, mogę cię dotknąć? Nie Też chcę! Zazdroszczę mu umiejętności!!! Też nie To jak chcesz to idź tam do kolegów z gimnazjum albo liceum (jeszcze gorzej), oni już cię tam podotykają... Taa... jasne, mnie nikt nie dotknie, bo każdy wie, że źle skończy Oczywiście wcześniej kupiłeś wiel...

Sam ostatnio w swojej szkole (co prawda prawdziwa gimbaza to nie jest) zmieniałem na PCtach w komputerowej Vistę SP2 na Sevena SP1 (oczywiście format, bo Vista to x86, a Seven to x64).

Zobaczymy, może go jeszcze raz wypiekę (nic nie zawijałem) i może ruszy.

Wypiekłem i nic nie dało

No nic. Zafunduję mu lot przez okno.

Mam rozebrać laptopa na części pierwsze, zawinąć kondensatory w folię, potem grzać piekarnik przez 2 minuty na 180oC, wrzucić MB na 7 minut, czekać, aż wystygnie, złożyć i Voila?

Nie rób se jaj tylko ratuj

Otóż znowu mi padł Acer (nie, w innym wątku chodziło o całkiem innego lapka i się pomyliłem) i chcę go teraz wypiec, dajcie mi przepis na pieczenie lapków ze zintegrowaną grafiką.

Nie bo mi ODD padł i teraz nie chce mi przez to lapek odpalić (zapewne zwarcie).

Dobra ludzie, bym sobie pokręcił Pentiumem E5300 ale nie, bo na boxowym chłodzeniu i na Modecomie Feel2 500 W (z nową naklejką) to będzie hardcore'owo.

Wgrałem do lapka z CD W7 (HP x86) zaraz sprawdzę go w SuperPI

Aha. Oki, Gnome chyba starczy, zobaczę jeszcze LXDE

Pisałem, zużyte klucze, nowych już raczej nie dostanę, klucze dochodzą do mnie od Visty wzwyż. Wgram Debiana w wersji CLI, potem dogram KDE 4, wygląda bardzo podobnie do Windy oraz widzę że mało efektów nawalone, jak zauważę lagi to wywalę zbędne rzeczy i się pobawię ;) Kiedyś zainstaluję i spróbuję...